Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Najlepszy przyjaciel człowieka :-)

Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

Ok 🤗🤗🤗

Wiesz że ten żółw może przeżyć Ciebie 🤗🤗🤗

Ten gatunek dożywa do 100 lat. 

A mój ma 7 miesięcy. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A był taki 😁😁😁

IMG_20240317_214212.jpg

IMG_20240317_214532.jpg

Edytowane przez TomcioMiki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tessio

Dawno nas nie było ;)

Bez nazwy.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, pepepatryk napisał(-a):

🤍

 

Piekny. Jak wyjęty z Gry o tron ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Valygaar napisał(-a):

Piekny. Jak wyjęty z Gry o tron ;)

Dzieki, to ładna jest bestia 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pies tropiący 😉

20240324_125021.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słuchajcież moi mili.

Rozglądamy się za jakimś młodym ciapciakiem. 

Piesek krótkowłosy jamnikopodobny, zdecydowanie nie rasowy ale z dobrego domu i z wiadomych rodziców (żeby nie było, że matka malutka a łociec berbardyn i maleństwo w ojca się udało..  ).

Wielkość - wzrostu jamnika,  zdecydowanie poniżej kolan.. 

Może ktoś coś będzie wiedział - wiosna idzie, więc tylko czekać na mioty..

Piesek do małego mieszkania dla ludzi którzy nie daliby rady ogniokrwistym mysliwskim gończym.. 

Najlepiej w odległości do 150km od Poznania, ale idą wakacje, to może być i dalej..

 

Gdyby coś, to na pw.. 

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, jacek_63 napisał(-a):

A w schronisku byłeś?

tak.

Od stycznia czekamy bez efektu.

Formularze wypełnione ale i tak jesteś na końcu kolejki a "dysponent" nawet nie dzwoni, że temat nie aktualny i zwierzak już dawno ma rodzinę(zapewne znajomi opiekunów mają pierwszeństwo).

Męczące są te wielokrotne wizyty z których nic nie wynika..

Generalnie ze schroniska bierze się psa tak jak dziecko z domu dziecka w sytuacji gdy dzielnicowa patologia ma w nosie jakiekolwiek standardy a MOPS widzi patologię również ma w nosie..

 

Zdałem sobie sprawę, że te pieski w przytułkach, prawda - biedne są, lecz są już pod opieką a cała reszta która żyje, rodząc się w miotach w czyimś domu również musi znaleźć sobie opiekuna.

Zatem gdyby co...

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.