RENOWACJA ELEMENTÓW ZEGARA

[kiniol 2281]

Musisz zrobić próbę ze stężeniem. Najlepiej na blaszce miedzianej sprawdź jak szybko, przy danym stężeniu, toto reaguje.

[Piotr Ratyński 407]

Kasia, dziecko, po kiego szukasz w Polsce jak masz Opala na rogu Kwiatowy i Łunkowy

Druga w Poznaniu podobna do tej hurtownia jest na ul. Warszawskiej 37

W. Stobiecki

 

Przy okazji zauważyłem, że jestem tutaj dłużny jedna odpowiedź:

Piotr - moge prosic o info jaki dokladnie lut i topnik kupic, jak to sie w praktyce robi, czy dobrze znac jakies sztuczki?

Lut najlepiej miękki srebrny LS60C i jako topik boraks. Boraks stosujemy tutaj rozpuszczony w wodzie i lutujemy na podkładzie który jak najmniej odbiera ciepło, czyli moim zdaniem jest to płytka z węgla drzewnego. Wszystko można bez problemu dostać w każdej hurtowni jubilerskiej.

Edytowane 30 Listopada 2012 przez Piotr Ratyński
edycja

[Ulan 4]

 

Lut najlepiej miękki srebrny LS60C i jako topik boraks.

 

Dziekuje! Czy przy takim lucie wystarczy palnik na gaz zapalniczkowy?

[Piotr Ratyński 407]

Do lutowania niewielkich przedmiotów typu wskazówka,to wystarczy, jednak gdy chcemy zlutowac większe elementy,to potrzebny by był palniki na propan-butan. Ten lut ma temperaturę topienia ok. 600 stopni.

[Ulan 4]

Do lutowania niewielkich przedmiotów typu wskazówka,to wystarczy, jednak gdy chcemy zlutowac większe elementy,to potrzebny by był palniki na propan-butan. Ten lut ma temperaturę topienia ok. 600 stopni.

Dzieki, wlasnie do tego bedzie sluzyl. W razie czego kupie inny palnik, ale chce sprobowac z tym co mam.

Jeszcze jedno - na Alledrogo znalazlem lut LS600 w drucie o sr. 0,6mm:

http://allegro.pl/lut-srebrny-miekki-srednica-0-6-mm-i2805420638.html

Myslisz ze sie nada?

[Piotr Ratyński 407]

To jest w zasadzie ten sam lut, tylko że bez kadmowy, na pewno się nada.

[Mariusz 109]

Mam pytanie.

 

Potrzebuję pierścienie szklane ze szkła mąconego ( białe w masie )

Macie jakieś namiary na firmę, która to wytnie za "ludzkie " pieniądze ?

Rozmiary różne, ale mniej więcej cyferblatowe, czyli 14->20 cm średnica zewnętrzna i 8-> 12 wewnętrzna.

[gosman 0]

na początek witam wszystkich bo to mój pierwszy post ale namiętnie wszystko czytam moje pytanie czy do odnawiania nadaje sie złoto i srebro w płatkach do pozłotnictwa

http://allegro.pl/srebro-platkowe-95x95mm-1-ksiazeczka-i3066307911.html

[Piotr Ratyński 407]

na początek witam wszystkich bo to mój pierwszy post ale namiętnie wszystko czytam moje pytanie czy do odnawiania nadaje sie złoto i srebro w płatkach do pozłotnictwa

http://allegro.pl/sr...3066307911.html

To zależy do odnawiania czego. Jeżeli chodzi o odnowienie starej pozłoty na drewnianych skrzyniach zegarowych, to oczywiście tak, ale zaznaczam, że nie jest to tak prosta operacja jakby się wydawało.

[gosman 0]

chodziło mi bardziej o pokazywaną wcześniej soczewkę wahadła to że nie jest to proste to akurat wiem bo trochę się tym bawię pozłota polerowana agatem przy 24 godzinnym mikstonie daje naprawdę pozytywny efekt

[Piotr Ratyński 407]

Hmm... Według mojej wiedzy złota na mikstonie się nie poleruje, jedynie na pulmencie, ale wiedzę mam starożytną, bo żona nie pracuje już ponad 10 lat w konserwacji zabytków i od tego czasu nie miałem styczności. A złocone wahadła to chyba w zegarach z czasów Ludwika XV...

[gosman 0]

pewnie to ja sie pomyliłem bo to tylko sporadycznie pozłoty były bardziej jako zabawa i chobby na dodatek też bardzo dawno link na alleg podałem na płatki srebra a soczewka była srebrzona stąd mój pomysł na takie odnowienie może by sie udało coś takiego zrobić

[Piotr Ratyński 407]

Taka soczewka była srebrzona najczęściej galwanicznie i nie wiem czy posrebrzenie płatkowe to dobry pomysł...

[kobas 295]

Witam. Doczytałem się, że mosiądz można czyścić roztworem amoniaku z dodatkiem mydła w płynie. Jakie powinny być proporcje tego roztworu (np. w procentach) ? Proszę jeszcze o pomoc w doborze odrdzewiacza do części metalowych. Pozdrawiam

[kasiaMF 234]

Ja biorę wodę amoniakalną techniczną i na 1 część dodaję 5 części wody (raczej mocno ciepłej).

[kiniol 2281]

Kiedyś prawdziwi zegarmistrze palili sobie nosy takim roztworem: 100g amoniaku (25%), 100g spirytusu mydlanego (do nabycia w aptece) 800g wody destylowanej. W tej miksturze moczyli części zegarowe. Ważne jest to, że podczas kąpieli wszytkie część muszą być całkowicie zanurzowne. Próbuj od 15 minut.

Teraz stosuje się tzw. Gronal.

Edytowane 12 Marca 2013 przez kiniol

[kobas 295]

Dziękuję za cenne rady. Pozdrawiam

[kasiaMF 234]

Przed czyszczeniem czy naprawą tarczy należy się najpierw mocno zastanowić, czy wogóle zaczynać. W niektórych przypadkach lepiej jest pozostawić uszkodzenia spowodowane zużyciem, niż zniszczyć tarczę do reszty, dotyczy to szczególnie zegarów drogich.

Przed "zabiegami" każdą tarczę najlepiej rozebrać na części składowe. A każdy "zabieg" poprzedzamy próbą na niewielkiej powierzchni, żeby sprawdzić, czy czasem nie zmyjemy wszystkiego do czysta.

Tarcze posrebrzane:

Posrebrzenie jest najczęściej bardzo cienkie, więc łatwo je zmyć czy uszkodzić, gdy woda z mydłem czy ewentualnie benzyna ekstrakcyjna nie pomaga, to lepiej nie stosować bardziej żrących środków.

Tarcze emaliowane:

Gdy nie spękane, to można śmiało zmyć jakimś detergentem, czy roztworem amoniaku, cyfry powinny być odporne bo wypalane, ale lepiej sprawdzić.

Malowanie cyfr:

Niewielkie braki uzupełniamy przez punktowanie dobierając farbę tek, żeby nie różniła się w niczym od oryginalnej. Przy braku konturów uszkodzonej cyfry, to już nie ma tak łatwo i dobrze jest zrobić sobie szablon. Niekiedy mamy do czynienia z cyframi w postaci zagłębień w tarczy, które są najczęściej wypełnione czarną "smołą szewską" (wosk). Smołę uzupełniamy nakładając ją roztopieną na ciepło i po podgrzaniu całej tarczy.

 

 

Wskazówki najlepiej barwić termicznie na niebiesko/granatowo, albo przez brunirowanie na czarno.

A czy farby, hmm... moim zdaniem kiepsko to wygląda, a jak już to farba powinna być matowa, bo wskazówki błyszczące się szpecą raczej.

 

A czym można (jesli w ogóle) nieco wyczyścić tarczę celuloidową?

[Ulan 4]

A czym można (jesli w ogóle) nieco wyczyścić tarczę celuloidową?

 

Slaby detergent i jako ze delikatna moza ...wypolerowac np pasta tempo, wczesniej zrobic probe.

W ten sposob fajnie udalo sie mi odnowic mazerunek na blasze.

 

Spekane tarcze porcelanowe dobrze sie ...pierze. Proszek do prania, temperatura 40-50 stopni.

Wtedy pajaczki sa mniej widoczne.

[kasiaMF 234]

Dzięki Jacku, spróbuję ze słabym detergentem.

[Aldik 0]

Części mechanizmu zegara odtłuszczamy jakimkolwiek detergentem i czyścimy w płynach typu "Elma", płuczemy w gorącej wodzie i ostatecznie w benzynie ekstrakcyjnej. Mosiężnych części mechanizmu nie polerujemy, bo efekt jest krótkotrwały i wyglada badziewnie, natomiast stalowe odrdzewiamy gdy potrzeba i możemy wypolerować. Zawsze staramy się zachować stare zdobienia typu szlif czy poler.

 

Mosiężne części wahadła i mosiężne wagi najlepiej czyścimy roztworem amoniaku z dodatkiem mydła w płynie, płuczemy w wodzie i benzynie, jak ktoś ma ochotę, to może wypolerować, albo i nie (ja wole zostawić matowe), a powierzchnię należy zabezpieczyć, najlepiej szelakiem, albo lakierem typu "Capon".

 

Mam pytanie - jakiś tańszy środek od Elmy ? - bo to ok 100zł..

Dodatkowe pytanie: Mam pordzewiałe struny - jak je wyszyścić ? Aaa i jak zreanimować młoteczek przy gongu ?

Edytowane 26 Maja 2013 przez Aldik

[Arek_Win 77]

Mam pytanie - jakiś tańszy środek od Elmy ? - bo to ok 100zł..

 

 

Jest płyn gronal. Tylko nie należy go wąchać (zawiera amoniak). Oczy należy chronić okularami, a ręce gumowymi rękawicami.

[tarant 2971]

Mam pytanie - jakiś tańszy środek od Elmy ? - bo to ok 100zł..

Dodatkowe pytanie: Mam pordzewiałe struny - jak je wyszyścić ? Aaa i jak zreanimować młoteczek przy gongu ?

 

Na wszystkie z tych pytań już tutaj odpowiedziano. Poszukaj trochę sam.

[Aldik 0]

Czytałem czytałem Ale zgłupiałem Wybaczcie..

 

A ponizej umieszczam zdjęcia co dokładnie chce wyczyścić i jak to wygląda (mowa np o mechaniźmie bez rozbierania). Przy okazji spytam jak zreanimować młotki ?

 

Hmm myślę czy koniecznym jest rozebranie mechanizmu do jego czyszczenia hmm

Edytowane 27 Maja 2013 przez Aldik

[fibo 416]

Uwierz proszę, że z takiego stanu, bez rozbiórki (fachowej), mycia i weryfikacji, potem naprawy, oliwienia, oraz ustawienia tego do kupy- nic nie uzyskasz!

Masz fajny zegar jak widzę, po co go psuć? Z drugiej strony jest Twój, możesz robić co chcesz, tylko Cię potem będzie po nocach mściwie straszył.

Albo się naucz, czytając forum (wyszukiwarka!) i książki, pytaj o rzeczywiste problemy- potem sam go zrób, albo odżałuj kilka złotych i daj mu życie na kolejne długie lata, zlecając pracę zegarmajstrowi. Wart tego.

Pytanie o umycie i reanimację bez rozbierania, raczej do Harrego Pottera i jego różdżki powinno być skierowane. Bez magicznych przyrządów pozostaje działanie po kolei, zgodnie z pierwszym zdaniem mojego postu.

Młotki są w tym przypadku najmniejszym problemem .

pozdrawiam, sukcesów życzę