Xicorr

[atomtomski 110]

a w Junaku ?

 

Miyota 9015 - ze względu na wysokość, żeby dało się upakować. Seiko nam się chyba nie zmieści :-)

[inomarek 399]

Tak się przyglądam syrenie sport i mam pytanko skąd różnica w cenie między białą a czarną wersją. Czy oprócz koloru tarczy te dwa zegarki różnią się czymś jeszcze. Już doczytałem to cena przedsprzedaży więc nie ma pytania

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez inomarek

[atomtomski 110]

Dokładnie. Premiera czarnej planowana jest na 18 września. W przedsprzedaży specjalne warunki (cena, darmowa wysyłka i możliwość wyboru numeru).

 

BTW

Bardzo fajna recka abira. Krótko, zwięźle i na temat :-) 

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez atomtomski

[arek314 103]

Może coś więcej o projekcie Iskra? Wojskowe chrono na Seiko użytym w Syrenie biorę w ciemno

[sanik 64452]

Może coś więcej o projekcie Iskra?

Co to za projekt?

[arek314 103]

Na stronie fanów twarzoksiążki zamieścili. Na razie żadnych więcej informacji.

[atomtomski 110]

Iskra to na tą chwilę projekt oparty o Seiko NH35A. Próbowaliśmy coś z chrono ale na razie padło na 3 wskazówki + data..

Ten wskaźnik kursu z Iskry nam się strasznie podoba :-)

[arek314 103]

Brzmi ciekawie i czekamy na rendery. Może już jest podjęta decyzja odnośnie rozmiaru?

[albiNOS 01 1082]

A kurs pisany cyrlicą :-)

[atomtomski 110]

w cyrylicę nie wejdziemy ;-) Takie czasy były. Dziś wszystko po angielsku chyba na zegarach.

 

Rozmiar wstępnie 42mm, bo planujemy wykorzystać taką samą kopertę jak w 200.

[trez 101]

no właśnie takie to czasy były, większość zegarów czy przełączników w iskrze była opisana po polsku, ale oczywiście nie wszystkie. Może, faktycznie nie dużo, ale akcencik w cyrylicy wydaje mi się świetnym akcentem, zwanym czasami smaczkiem

 

Za to teraz czasy takie, że dziwni ludzie mówią co jest poprawne, ale czy wszystko musi być wypraną w acze historyjką dla "dumnych" z orzełkiem na koszulce, co to tylko pierwszą zwrotkę hymnu znają, a do baśki to kto by tyle spamiętał ?

 

może trochę poszedłem, ale próbuję was tylko namówić, że to właśnie microbrand stać na klasowe zagrania, bez disco-polowego pijaru czy nie spotkaliście się z fajnym odzewem, po zamianie made in na wyprodukowano ?

[albiNOS 01 1082]

Właśnie, te ,,wyprodukowano" swojsko brzmi. A propo Iskry. W wojsku miałem przyjemność wielokrotnie widzieć to maleństwo, jej cechą charakterystyczną było to, że miała wlot silnika bardzo nisko. Któregoś razu na lotnisku w Mińsku Mazowieckim usłyszałem plotkę, że kiepsko pozamiataliśmy lotnisko (były od tego maszyny, ale akurat remontowaliśmy pas dojazdowy, a tam wszystko ręcznie) no i nawciągało syfów. Ponoć zatarło silnik, ale ile w tym prawdy to nie wiem. Największe wrażenie robiły na nas Migi 29, ależ to było głośne, nigdy w życiu nie słyszałem niczego głośniejszego. Pojechałem do Warszawy do kumpla obejrzeć Okęcie, i jak startują samoloty pasażerskie. Komiczna sytuacja, jak tuż przed startem jednego z nich zatkałem uszy niemal skulając się. Koledzy zdziwieni, co ja robię a ja po prostu myślałem, że pasażerskie też są tak samo głośne jak te Migi.

 

Inną sytuację opowiadał kolega z obecnej pracy, były nawigator w lotniczej straży pożarnej, czy jakoś tak, o ile się nie mylę, Lecieli kiedyś Iskrą, i pękła im owiewka. Na szczęście tylko pękła, musieli awaryjnie lądować, bo ponoć sytuacja bardzo niebezpieczna, mogło dojść do dekompresji czy jakoś tak.

 

Z mniej przyjemnych aczkolwiek nie ukrywam, że ciekawych sytuacji, pamiętam też kolegów, którzy zabezpieczali miejsce katastrofy iskry, mówili, że jednego z pilotów ,,karczerem" ze ściany zmywali. Ile w tym prawdy to nie wiem. Nie sprawdzałem tego.

[arek314 103]

Mieszkam niedaleko lotniska i od małego się przyzwyczaiłem do ryku 29. Kiedyś chyba mieli inne regulacje bo aż szyby drgały, teraz pewnie słuch nie ten albo mniej maszyn.

[QuadrifoglioVerde 3223]

Mig 29 ma dwa silniki odrzutowe to dlatego. F-16 ma jeden. Natomiast samoloty pasażerskie obecnie mają silniki turbowentylatorowe które wytwarzają nieporównywalnie mniej chałasu. Ciekawe jak było z Concorde :-) musialbyc piekielnie glosny

Edytowane 13 Września 2016 przez QuadrifoglioVerde

[arek314 103]

F-16 też ciche nie jest, i potrafi dać po uchu na pokazach.

[trez 101]

czytając was pomyślałem se, że zegarek wzorowany na myśliwcu też musi być głośny, czyli co unitas i cienki dekielek

[arek314 103]

Tylko jak się kręci, więc 7750

[trez 101]

jak będziesz ciągle z puszczonym chrono chodził, to nie wiem czy namachasz nim, żeby do rana rezerwy stykło

[arek314 103]

Adam wiertarkę do nakręcania jak w Hublocie dorzuci

[albiNOS 01 1082]

A z tymi F-16, Duńczycy pamiętam jak przylecieli. Jakież to paskudne. Ponoć te Polskie, kilka lat później kupione, są ładniejsze, Duńskie nie miały tych zbiorników tuż przy kadłubie, przypominały miga 15, tyle, że tym czubkiem się różniły.

 

Z opowieści z lotniska. Migi były holowane przez Stary 266 na specjalnym potężnym czerwonym holu.. Raz się jeden ,,łuberwał" i Mig tą swoją igiełką na czubku walną w stara, powyginał ten czujnik. Ruscy zażyczyli sobie za niego 12 tyś złotych ale w dolarach :-), wtedy najniższa krajowa to było jakieś 600 zł

 

Innym razem pamiętam, jak Mig wylądował bez jednej strony podwozia, a potem stał tak z tydzień przechylony na tym lotnisku,

 

Kolega mówił, że 15-20 minut latania Migiem na dopalaczu, to koszt samego paliwa jakieś 40 tyś złotych (nafta lotnicza, dobrze pamiętam jej zapach) i na tym dopalaczu potrafił zjarać w kilkanaście minut cały zbiornik, to dało odpowiedź skąd wzięły się problemy z dotarciem ze stanów pierwszej partii F-16.

 

Ponoć koszt lotu F-16 jest 3 razy większy niż Miga, a paliwo to jakieś żrące, w specjalnych kombinezonach je tankują, jakiś kwas czy cusik.

 

Byłbym zapomniał o spadochronach do hamowania, wielkie, żółte brudne, wyglądały jakby były z plastiku zrobione, ale to chyba był kevlar. Duńczycy martwili się, że nie wylądują na lotnisku bez lin hamujących :-) tyle, że u nas lotnisko 3 razy dłuższe niż u nich:-)

Edytowane 13 Września 2016 przez albiNOS 01

[arek314 103]

To nie ME163 raczej strój to amerykańskie wymagania ADR i wrażliwość silnika na zanieczyszczenia w paliwie.

A koszt to prędzej kwestia utrzymania, amerykanie nie dzielą się technologią co winduje koszt w porównaniu z Grippenem albo Rafale.

[arek314 103]

I już jest

[albiNOS 01 1082]

Ależ niezdara ze mnie. Muszę ze smutkiem powiedzieć, że mój Xicorrek uległ wypadkowi. Dostał takiego strzała, że szkiełko nie podołało a i z tarczy co nieco się sypnęło. Szczęśliwie na wzór terminatora dalej działa, pęknięcie szkła niewielkie, trzeba będzie odwiedzić zegarmistrza i puki co unikać wody. Ciekawo ile sobie zażyczy za identyczne szkiełko. Dodam, że chwilowo wróciłem do oryginalnego paska, co by nie mówić, jest ładny.

Edytowane 24 Września 2016 przez albiNOS 01

[Jaas 16]

Nie baw się w zegarmistrzów z okolicy tylko ślij na serwis Xicorra do Wawy. Będziesz miał pewność profesjonalnej naprawy.

[albiNOS 01 1082]

Po małym wypadku: