Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie pytanie, stłukła mi się szybka w mojej pasówce na molniji... Jak myślicie da się dokupić takie szkielko? Albo jakoś dorobić? Czy już po zawodach?

 

Wysłane z mojego m8 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yakovlev

W jakiej kopercie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał75

Mam takie pytanie, stłukła mi się szybka w mojej pasówce na molniji... Jak myślicie da się dokupić takie szkielko? Albo jakoś dorobić? Czy już po zawodach?

Wysłane z mojego m8 przy użyciu Tapatalka

U mnie zegarmistrz dorabia szkła. Może i u Ciebie takiego znajdziesz. Tylko nie wiem jak by było ze szczelnością. Edytowane przez Rafał75

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie zegarmistrz dorabia szkła. Może i u Ciebie takiego znajdziesz.

A wiesz ile coś takiego kosztuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał75

Dorabiał mi szkło do kieszonkowej Molniji i wziął za to 25zł. To było jakoś pod koniec zeszłego roku. Musiał bym podejść do niego i spytać się czy było by to do zrobienia i za ile. Tylko że najwcześniej za dwa tygodnie. W niedzielę wylatuję na ćwiczenia i chwile mnie nie będzie na miejscu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorabiał mi szkło do kieszonkowej Molniji i wziął za to 25zł. To było jakoś pod koniec zeszłego roku. Musiał bym podejść do niego i spytać się czy było by to do zrobienia i za ile. Tylko że najwcześniej za dwa tygodnie. W niedzielę wylatuję na ćwiczenia i chwile mnie nie będzie na miejscu.

Dzięki, nie klopocz sie, może sprzedam ta kopertę tak jak jest

 

Wysłane z mojego m8 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, czy były przypadki, że Pobieda w oryginale miła tarczę sygnowaną np 1 MCzZ a werk 2 MCzZ?

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co z oryginalnym się stało?

 

podczas zabawy w ożywianie koło balansowe gdy zegarek był tarczą do góry stawało. Gdu tarcza w dół do balans ruszał. Ale temat załatwiony bo to nie kamienie winne a balans. Wziąłem kamienie z rakiety 2603 z uszkodzonego balansu i dolny z płyty, kotwicę też z rakiet 2603 ale wszystko na nic. Ale gdy dałem balnas z innego 2603 wszystko ruszyło. Więc to balans walnięty choć czopy są i wszystko na pierwszy rzut oka wygląda ok ale założe się że któryś z czopów lekko za krótki jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie pytanko mam odnosnie poljotow 55g . Czy czarna tarcza bedzie pasowac do bialego ? Bo mam bialego ktorego tarcza bialo -niebieska jest w kiepskim stanie i mysle nad modem na czarny , co wy na to ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie pytanko mam odnosnie poljotow 55g . Czy czarna tarcza bedzie pasowac do bialego ? Bo mam bialego ktorego tarcza bialo -niebieska jest w kiepskim stanie i mysle nad modem na czarny , co wy na to ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Ale chodzi ci o wymiar czy o stylistykę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o stylistyke , chodzi mi czy fizycznie jest to wykonalne czy tarcza od bialego rozni sie w stosunku do czarnej jakimis wypustkami czy to po prostu przekladka i czesc :)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Średnica będzie ta sama. Powinno "pasować "

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Brat Pit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie z miła chęcią nabędę czarną tarcze do poljota 55 g ktos cos ? :D

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 30 minutach dumania i wkurzania sie dlaczemu po zlozeniu balans ma klopot z ruszeniem uważam że to wina srubek mocujacych mostek przekladni chodu. Z grubym łbem moga być do mostka kryjacego sprezyne ale użyte do mostka chodu za mocno dociskaja go. Tutaj uzywamy z chudszym łbem.
post-84779-1494866165,9522_thumb.jpeg

wypassportowane z tapatalka

 

Witam Panów Zegarników :)

 

Moje pytanie dotyczy jakości wykonanych czopów w elementach przekładni chodu wostoka 24XX. Zazywczaj po serwisie bywało tak ,że stawał po 30 minutach lub po 12h. Nie zwracałem dokońca na to gdyż wymiana to wymiana. Ale ostatnio robi się to nagminne. Wcześniej nie zliczyłem ile wymieniłem przekładni która zasila sekundę. Nie czopy balansu a własnie przekładnie chodu. Jedynie to koło wychwytu jakoś daje radę. A te dwie co są wcześniej niestety. Spiłowaniu, stepieniu ulega zazwyczaj czop górny tejże przekładni. Ale wczoraj sąsiadująca też i to górny i dolny. Ilość wymienionych elementów przekładni chodu w 24XX jest u mnie bynajmniej większa niż rakietach czy poljotach takich zwykłych 17 k.

Edytowane przez Sebolski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Problem zapewne wynika z braku umiejętności składania przekładni chodu Poljot26xx.2H. Jest ona rozwiązana podobnie jak w kilku mechanizmach np. niemieckich. Rakieta ma przekładnię bardziej zbliżoną w łatwości składania do Pobieda26xx. 

Podejrzewam, że zdesperowani usiłują mocniej docisnąć mostek przekładni a to nie służy cienkim czopom. Ogólnie Poljot26xx.2H jest mechanizmem, który jak nie działa przez chwilę nawet w stanie nienaoliwionym, brudnym lub każdym innym to znaczy, że zanosi się na spory problem. Dobrze naoliwiony powinien samodzielnie startować po konserwacji od 1-2 zakręcenia koronką.

Widocznie tek, które obecnie masz na warsztacie należą do grupy, której już ktoś zafundował "konserwację" i chwilowym sklepaniem młotkiem mostka przekładni chodu. W pewnej grupie machanizmów, która przewinęła się przez ręce spotkałem 1-2 mechanizmy gdzie oznaki użycia tego narzędzia były na półmostku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem zapewne wynika z braku umiejętności składania przekładni chodu Poljot26xx.2H. Jest ona rozwiązana podobnie jak w kilku mechanizmach np. niemieckich. Rakieta ma przekładnię bardziej zbliżoną w łatwości składania do Pobieda26xx.

Podejrzewam, że zdesperowani usiłują mocniej docisnąć mostek przekładni a to nie służy cienkim czopom. Ogólnie Poljot26xx.2H jest mechanizmem, który jak nie działa przez chwilę nawet w stanie nienaoliwionym, brudnym lub każdym innym to znaczy, że zanosi się na spory problem. Dobrze naoliwiony powinien samodzielnie startować po konserwacji od 1-2 zakręcenia koronką.

Widocznie tek, które obecnie masz na warsztacie należą do grupy, której już ktoś zafundował "konserwację" i chwilowym sklepaniem młotkiem mostka przekładni chodu. W pewnej grupie machanizmów, która przewinęła się przez ręce spotkałem 1-2 mechanizmy gdzie oznaki użycia tego narzędzia były na półmostku :) .

Czy to aby o wostoku 24XX?

 

wypassportowane z tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Zasugerowałem się zdjęciem, nie mniej skoro ma być o Wostok24xx to niech i tak będzie choć problemy tego mechanizmu są całkiem dobrze już poprzednio "rozwałkowane" ;) .

W przypadku Wostok24xx, dotyczy to szczególnie wersji "szarych" czyli najpóźniejszych produkcyjnie sprawa składania przekładni chodu ma się tylko nieco lepiej. Zapewne jedynie inny kształt mostka bez śruby domykającej mostek po przeciwległej stronie powstrzymał wielu zapalczywców przed użyciem młotka. Resztę możesz sobie dopowiedzieć z poprzedniego opisu. Wostok24xx ma tę nieprzyjemną właściwość, że jest, jakby to ująć, w całości mocno niekonwencjonalny. Nie mówię, że to zły mechanizm lecz mocno oryginalny. Warto przyjrzeć się na poważnie położeniu mostka przekładni względem płyty głównej bo to w tym elemencie zwykle pojawiają się problemy związane z oporami ruchu w obrębie przekładni, plus nieumiejętne poprzednie składanie, które mogło się odbić na stanie czopów osi przekładni chodu. Całości dopełnia mocno dyskusyjny sposób mocowania osi sekundowej oraz jego wpływ na chód. Tu to dopiero bywają szopki.

Najgorsze są mechanizmy poprzednio rozgrzebane a nie te, które od nowości najczęściej "szare" były kiepskie i poszły do pudła.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja zapytam z innej beczki, macie może jakieś  doświadczenia w pracy z czymś takim ??

 

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3341428.html

 

Warto pokusić się o poskładanie takie urządzonka ?

Edytowane przez Goral35

KUPIĘ - TROCHĘ WOLNEGO CZASU ! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasugerowałem się zdjęciem, nie mniej skoro ma być o Wostok24xx to niech i tak będzie choć problemy tego mechanizmu są całkiem dobrze już poprzednio "rozwałkowane" ;) .

W przypadku Wostok24xx, dotyczy to szczególnie wersji "szarych" czyli najpóźniejszych produkcyjnie sprawa składania przekładni chodu ma się tylko nieco lepiej. Zapewne jedynie inny kształt mostka bez śruby domykającej mostek po przeciwległej stronie powstrzymał wielu zapalczywców przed użyciem młotka. Resztę możesz sobie dopowiedzieć z poprzedniego opisu. Wostok24xx ma tę nieprzyjemną właściwość, że jest, jakby to ująć, w całości mocno niekonwencjonalny. Nie mówię, że to zły mechanizm lecz mocno oryginalny. Warto przyjrzeć się na poważnie położeniu mostka przekładni względem płyty głównej bo to w tym elemencie zwykle pojawiają się problemy związane z oporami ruchu w obrębie przekładni, plus nieumiejętne poprzednie składanie, które mogło się odbić na stanie czopów osi przekładni chodu. Całości dopełnia mocno dyskusyjny sposób mocowania osi sekundowej oraz jego wpływ na chód. Tu to dopiero bywają szopki.

Najgorsze są mechanizmy poprzednio rozgrzebane a nie te, które od nowości najczęściej "szare" były kiepskie i poszły do pudła.

 

Dzięks za wyjaśnienie  :) ale zastanawia jak można za mocno dokręcić śrubki przekładni chodu lub jak piszesz uzywając młotka. Jak skręcam śrubki trzymające mostek to nie muszę używać siły ponad to co trzeba dla śrubokręta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Jednym składanie idzie szybciej a innym wcale a wtedy pojawia się szaleństwo w oku i chwilę później amok :). Wystarczy by kołki prowadzące były zbyt ciasno spasowane między płytą a mostkiem i składanie nie koniecznie będzie przyjemnością szczególnie gdy brak wprawy. Gdybym nie widział śladów ciężkiego narzędzia na mostku, mostkach to bym o tym nie pisał.

O ile ten smutny los raczej nie spotyka niezbyt rozpowszechnionych i droższych mechanizmów o tyle mechanizmy z ZSRR lekko nie mają.

 

@Goral35 Mam coś podobnego, nieco mniejszego, wielkości pudełka od zapałek. Gdy używasz karty dźwiękowej w komuterze jako wibroskopu, chronokomparatora to tego typu przyrząd jest wtórny i o mniejszych możliwościach. Co innego gdy wybierasz się na "pchli targ" i chcesz kupić coś w miarę na chodzie "sprawne do przeglądu".

Do uszkodzonych mechanizmów, które działają przez chwilę musi być bardziej zaawansowany sprzęt co nie oznacza, że nie może się mieścić w gabarytach pudełka od zapałek.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.