DZIAŁ TECHNICZNY

[Arkadiusz_16 3]

Chyba 3 dychy na timepolu

To jeszcze do zniesienia. U Chińczyków wyszło około 45 zł

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Enkil 7265]

ooooo  :) proszę kolegę Enkila o pokazanie w technicznym tego cuda

  

Tam wystarczy tylko dodać oś sekundy i blaszkę dociskową ze zwykłego i będzie działać

  

ćwiertnik też trza wymienić zasadniczo bo oryginalny nie ma otworu.

Sebolski ma rację, jeśli gajowy był nie grzebany, to ćwiertnik jest pełny, bez otworu na sekundnik.

[Sebolski 699]

ualalalalal panieeeee:) a jak z rezerwą chodu? bądź co bądź jest dodatkowe obciążenie, skąd sekundowa? bo podoba się mnie dzięks za focie

Edytowane 29 Marca 2017 przez Sebolski

[Enkil 7265]

Gdy nosiłem go do pracy, to zawsze nakręcałem rano następnego dnia rano nadal cykał gdy ponownie nakręcałem nie wierzyłem rezerwy. Sekundnik z jakiegoś Wostoka 24XX z pudełka z częściami od wostoków

[Sebolski 699]

Gdy nosiłem go do pracy, to zawsze nakręcałem rano następnego dnia rano nadal cykał gdy ponownie nakręcałem nie wierzyłem rezerwy. Sekundnik z jakiegoś Wostoka 24XX z pudełka z częściami od wostoków

 

jak dorwę drugiego to tak zrobię

[drobnypijaczek 2982]

RATUNKU!!!! Narobiłem sobie bałaganu! Kto się podejmie poskładać i ewentualnie zrobić SPA? Dogadamy się co do ceny!

[Gość Yakovlev]

RATUNKU!!!! Narobiłem sobie bałaganu! Kto się podejmie poskładać i ewentualnie zrobić SPA? Dogadamy się co do ceny

:D :D

 

I po co Ci to było?

[drobnypijaczek 2982]

A czasem mnie tak najdzie żeby coś spie....olić. To nie jest żart na prima aprilis. To był Majak 16 kamieni. Ratunku ludziska. Ale lepiej w domu niż w pracy tam taka głupota skończyła by się w najlepszym razie kalectwem. Proszę o pomoc. Jak ktoś chce to pisać na priv

[Gość Rafał75]

Mam takie pytanie. Jaki jest sens przekładać mostek z incablockiem do zegarka który go nie posiada? Z tego co wiem incablock oryginalnie jest u góry i na dole. Zatem jaki to ma sens skoro i tak jeden kamień jest na sztywno co grozi uszkodzeniem balansu. Chyba że się mylę.

[Gość Ritter]

@Drobnypijaczek Nie biadol tylko poskładaj. Skoro rozkręciłeś to masz narzędzia. Traktuj to jako wyzwanie a nie powód do "bulu doopy". P2602 i pochodne mają bardzo łatwo składalną przekładnię chodu, idelaną do nauki. Kup uszkodzonego i potrenuj składanie przekładni chodu. Będziesz też wiedział, które śrubki gdzie mają iść? Tego typu katastrofy zabezpiecza się w pudełku po zapałkach. Na dno odpowiednio wycięty kawałek chusteczki higienicznej a na to nacięższa część lub części, na to kolejna warstwa chusteczki i nieco lżejsze części. W 3-4 warstwach spakujesz wszystko. Na koniec "kołderka" z chusteczki i można zasuwać "szufladkę".

 

Rafał75 Ten pomysł z częściowym przekładaniem to zupełna "kicha". Czopy osi balansu do wersji z układem przeciwstrząsowym są cieńsze. W niezmienionym dolnum łożysku czyli tym w płycie głównej będzie luz.

Sens przeróbka ma ale wtedy gdy zrobi się to poprawnie i warto np. w Mołnia3602 na rękę. Nie mniej należy najpierw dokonać brutalnego  usunięcia kamieni łożysk z płyty gółwnej i półmostka. Wycisnąć zgodnie z zasadami sztuki, nie uszkodzić, schować do kolekcji. Przydadzą się innym razem.

Następnie odpowiednio rozwiercić otwory. W to miejsce wstawić, wcisnąć oprawki, gniazda łożysk systemu przeciwstrząsowego i jeszcze nieco pocienić czopy osi balansu odpowiednio względem otworów w nowych łożyskach balansu.

Edytowane 2 Kwietnia 2017 przez Ritter

[Gość Rafał75]

Dzięki Ritter za dokładne wyjaśnienie. Czyli dobrze podejżewałem że podmienieni samego mostka nic nie wnosi.

[Wolf 783]

Normalnie nie rejstruje swoich zegarkowych zabaw, ale to moja pierwsza wymieniona tarcza i jestem z siebie bardzo dumny

 

 

 

 

Zamowiłem kiedyś teleskopy zewnętrzne do tego pacjenta, bo nie potrafię skrócić tej bransy i wolę paski. Przyszły w końcu, ale niestety w rozmiarze 20, a nie 22. Zrobiłem małą przymiarkę na starym, zniszczonym pasku z jednej strony i d*py nie urywa, trochę za wąsko.

 

 

Lepiej zamówić większy teleskop i wrzucić tam pasior, czy zostawić bransę? Jeśli to drugie, to oświećcie mnie proszę jak ją chałupniczo skrócić..

[Gość Rafał75]

Po pierwsze po co zdejmowałeś wachnik skoro wymieniałeś tylko tarczę? Z ciekawości pytam.

Bransoletkę możesz skrócić, tylko jest z tym trochę zabawy. Odginanie i zaginanie ogniwek.

 

Aha, jak dla mnie to pasek gumowy, a nie skórzany.

Edytowane 2 Kwietnia 2017 przez Rafał75

[Wolf 783]

Bo mi wadził pierścień centrujący, a bez ściągnięcia go nie potrafiłem się dostać do śrub mocujących tarczę

[Gość Rafał75]

Bez zdjęcia pierścienia faktycznie nie zdejmiesz tarczy, ale nie wiedziałem że wachnik przeszkadza. Może dla tego że moje Amfibie nie są w automacie. Tzn noworus jest, ale jego nie grzebie.

[Sebolski 699]

Bez zdjęcia pierścienia faktycznie nie zdejmiesz tarczy, ale nie wiedziałem że wachnik przeszkadza. Może dla tego że moje Amfibie nie są w automacie. Tzn noworus jest, ale jego nie grzebie.

Nie wiesz co tracisz nie grzebiąc w automacie

 

wypassportowane z tapatalka

[Gość Rafał75]

Jeszcze za mała wiedza. Poza tym jest nowy więc jeszcze nie było potrzeby do niego zaglądać.

[Wolf 783]

A pokazałby kto jak krowie na rowie jak ogarnąć skrócenie tej bransy?

[Gość Yakovlev]

Doradzę jedno - jeśli skracać to wyłącznie po 1, max 2 ogniwa z obu stron przy zapięciu, ale w grę wchodzi drugie i trzecie ogniwo.

Pierwsze od zapięcia z obu stron musi zostać.

[Sebolski 699]

Witam panów zegarników,

 

Dzisiaj ciekawa awaria poljota 17. Po czyszczeniu i smarowaniu zauważyłem pośpiech zegarka. Zaczynam kręcić koronką a tu sie okazuje, że wskazówki zaczynają się obracać Myślę sobie, palety kotwicy w jakiś cudowny sposób się przekrzywiły. Ano to by było za proste

 

Okazało się, że przekładnia na której jest osadzony ćwiertnik (wskazówka minutowa) jest uszkodzona. Obraca się zębatka, która winna być nieruchomo. Zębatka odbiera ruch ze spreżyny. Zaznaczona na zdjęciu 1 w żółtym okręgu. Podczas kręcenia koronką ruch jest podawany właśnie na tą zębatkę a z racji uszkodzenia zaczyna kręcić minutową gdyż nic jej nie blokuje.

 

Zdjęcie drugi to "poglądowy" widok z drugiej strony od ćwiertnika.

 

Naprawa to wymiana wadliwego elementu

Edytowane 2 Kwietnia 2017 przez Sebolski

[wempiełqr 112]

Wyrobieła się ☺

[Sebolski 699]

Wyrobieła się ☺

Ano z pewnością. Zawsze sądziłem, że te dwa elementy są trwale zespolone. A wynika z tego, że większa zębatka jest po prostu wcisnięta na trzpień. To takie ostrożne wnioski.

 

wypassportowane z tapatalka

[sthool 200]

Ano z pewnością. Zawsze sądziłem, że te dwa elementy są trwale zespolone. A wynika z tego, że większa zębatka jest po prostu wcisnięta na trzpień. To takie ostrożne wnioski.

 

wypassportowane z tapatalka

 

Fachowo, to się po prostu nazywa "połączenie wciskowe"

Jest prawdopodobne, że całe to koło minutowe zostało wzięte z zegarka, który wcześniej zaliczył "strzał" sprężyny. Przy takim uderzeniu jest to pierwszy (za bębnem) element, który może ulec uszkodzeniu na skutek nagłego zadziałania dużej siły.

Edytowane 3 Kwietnia 2017 przez sthool

[Sebolski 699]

Fachowo, to się po prostu nazywa "połączenie wciskowe"

Jest prawdopodobne, że całe to koło minutowe zostało wzięte z zegarka, który wcześniej zaliczył "strzał" sprężyny. Przy takim uderzeniu jest to pierwszy (za bębnem) element, który może ulec uszkodzeniu na skutek nagłego zadziałania dużej siły.

 

myślisz, że ktoś wsadził specjalnie do tej ślicznej sekondy uszkodzony element???

[Gość Ritter]

To właśnie w ślicznej Sekondzie mogło dojść do zerwania sprężyny. Wymiana całego bębna wraz z oliwieniem to poniżej 3min. pracy i nawet nie trzeba wyjmować mechanizmu z koperty. Wszystko czego trzeba znajduje się od strony dekielka.

Ktoś sprawdził, że nie działa i jest luz na koronce w trybie nakręcania. Wymienił bęben, resztę jedynie ocenił, że działa i opchnął.