Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość McIntosh

Parnis Diver PA6007 - kontrowersje

Rekomendowane odpowiedzi

Gość McIntosh

Potwierdzam Twoje słowa że forum się zmienia.

 

Szkoda tylko, że w niezbyt dobrym kierunku. Jeszcze kilka lat temu, Parnis wylądowałby na czarnej liście. Dzisiaj nie ma problemu z prezentowaniem na forum syfu Astromastera, który jest ordynarną podróbą AP RO choć na CW twierdzą, że jest tylko "trochę podobny". Nie ma problemu z wrzucaniem zdjęć zegarków pochodzących z wirtualnych chińskich firm, które do tzw. swoich reklam wstawiają zdjęcia znanych osób. Normalnie powinny być przez moderatora forum usunięte, bo tu przecież prawie nikt nie pochwala takich praktyk. Jeszcze chwila i powróci tu Marina Militare <_<.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat temu modelowi nie można zarzucić kopiowania....i to dobrze. Szkoda tylko że bezel i koperta i tarcza i indeksy to wszystko jest z innej parafii. Szczególnie bezel nie pasuje kompletnie do indeksów nakładanych...takie pomieszanie z poplątaniem. " Ale ludzie to biorooooo Panie...oj biorooo" .

Są porządne chińskie marki ( zwykle droższe od Parnisów) które mają własną stylistykę i spójny design. Parnis to takie klepanie żeby klepać albo niemal podróby znanych modeli znanych producentów albo takie hybrydy, posklejane z różnych modeli. Jeśli ktoś ma małą wrażliwość estetyczną to to jest producent dla niego.

 

Zadziwiające jest to ile stron postów natłuczono w temacie zegarka za 300zl ( czy ile tam ??) a w tematach gdzie prezentowana jest naprawdę sztuka zegamistrzowska często wypowiadających jest brak. 25tys forumowiczów zarejestrowanych ??? Gdzie Ci pasjonaci ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ja mam odczucie, że także rynek chińskich zegarków się zmienia. W moim odczuciu Chińczycy mają ogromny potencjał, jednak nie bardzo wiedzą jak go spożytkować. Póki co tworzą niestety w większości odtwórcze projekty (zresztą nie tylko oni). Jeżeli popracowaliby nad własnym designem i poprawili kontrolę jakości to będą mieli bardzo ciekawe produkty. Ten Parnis jest dobrym przykładem, że czasem potrafią zrobić coś sensowego sami, do tego w śmiesznej cenie. Jako miłośnicy nie powinniśmy się zamykać na chiński rynek zegarkowy, ale to jest tylko moje zdanie. W moim odczuci warto pisać o tego typu zegarkach. Zresztą ostatnie dwie recenzje kolegów z forum potwierdzają fakt, że chińskie zegarmistrzostwo tez jest równie ciekawe - mowa o recenzji Pawła zegarka Beijing Beihai oraz Zbycha limitowanej wersji podforum chińskiego z WUS. Ten Parnis to taka ciekawostka przyrodnicza, która mnie osobiście cieszy ;). Co do MM - to jednak mam nadzieję, że na forum nie pojawią się ich recenzje - dla mnie to osobiście o jeden krok za daleko...

 

Co do droższych zegarków, też chętnie poczytałbym recenzje ciekawych modeli, których przecież wśród naszych użytkowników nie brakuje. Mam nadzieję, że i takie się pokażą.

Ja oczywiście opiszę każdy kolejny zegarek, który trafi do mojej kolekcji a będzie wśród nich w przyszłym roku na pewno jeden "chińczyk" - czyli jedna z limitek podforum chińskiego dla WUS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko, że w niezbyt dobrym kierunku. Jeszcze kilka lat temu, Parnis wylądowałby na czarnej liście.[...]

No cóż, Cińczycy sa coraz lepsi (maja coraz więcej swojego), a my mamy coraz wiecej dosyć użerania się z chinolubami o każdy zegarek. Czy kopia czy zerzżnięte, czy tylko podobny itp.

Ewidentne sprawy pójda oczywiście do kosza, reszta moze zostać.

 

Zadziwiające jest to ile stron postów natłuczono w temacie zegarka za 300zl ( czy ile tam ??) a w tematach gdzie prezentowana jest naprawdę sztuka zegamistrzowska często wypowiadających jest brak. 25tys forumowiczów zarejestrowanych ??? Gdzie Ci pasjonaci ??

Zadziwiajśce to jest raczej to, ilu członków CW pisze również u nas, pewnie tam jest za mała widownia. :D


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że może Pan mieć rację z tym porównaniem.Pojedynek omega vs parnis.......senny koszmar futurologa czy jednak kolej rzeczy wynikająca z globalizacji i faktu że chińczycy szybko się uczą?

Jeżeli jednak chińczycy bardzo blisko kooperują ze szwajcarami to chyba możemy się spodziewać podnoszenia jakości ich produktów i innego pozycjonowania na rynku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek nie był warty nawet minuty jego wysiłku.

 

 

Możesz podać jakieś szczegóły jeżeli już się wstydzisz pokazać swojego parnisa?

 

Nie ma problemu z wrzucaniem zdjęć zegarków pochodzących z wirtualnych chińskich firm, które do tzw. swoich reklam wstawiają zdjęcia znanych osób.

 

No cóż,skoro szwajcarom i innym wolno to czemu nie wolno robić tego chińczykom? Kto bogatemu zabroni?

 

Zadziwiajśce to jest raczej to, ilu członków CW pisze również u nas, pewnie tam jest za mała widownia. :D

 

facepalm.gif

 

Poprostu im tam Ciebie brakuje.

 

Jeżeli jednak chińczycy bardzo blisko kooperują ze szwajcarami to chyba możemy się spodziewać podnoszenia jakości ich produktów i innego pozycjonowania na rynku.

 

Nie jeżeli, a na pewno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

No cóż,skoro szwajcarom i innym wolno to czemu nie wolno robić tego chińczykom? Kto bogatemu zabroni?

 

To jest poważne pytanie ?. Różnica polega na tym, że firmy szwajcarskie płacą swoim ambasadorom za reklamę produktów. "Firma" chińska często gęsto prezentuje swoje zegarki na tle wizerunku znanych osób, które faktycznie z reklamą nie mają nic wspólnego. Jest to nadużycie (kradzież czyjegoś wizerunku) i wprowadzanie ludzi w błąd. Słowo "firma" dałem w cudzysłów, bo to często są wirtualne marki.

 

Ale kto wie, co będzie za 5 czy 15 lat? Być może pojedynek Parnis vs Omega wcale nie będzie taki abstrakcyjny...

 

Pod względem prestiżu będzie abstrakcyjny, bo nie da się wykreślić osiągnięć Omegi, zarówno historycznych jak i tych aktualnych. Ponadto Omega też nie stoi w miejscu. Wprowadzają własne mechanizmy, a za 10-15 lat mogą aspirować do haute horlogerie. Tak więc pojedynek Parnis vs Omega za 15 lat też może być abstrakcyjny o ile o Parnisie będzie jeszcze ktokolwiek pamiętał. Według tego co kiedyś na forum KMZiZ ustaliliśmy, Parnis powinien być wpisany na czarną listę, a posty wycięte. No ale jak widać wszystko się zmienia, a i pamięć niektórych jest ulotna. Mam tylko nadzieję, że to forum nie zmieni się w Klub Miłośników Chińskich Podrób. Byłoby szkoda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak pozwolę se w swoim wątku wtrącić się na przysłowiowe 2 zdania ;).

 

Jeżeli chodzi o Parnisa - to przepraszam ale nie widziałem aby wykorzystywał twarze znanych osób do reklamy... W sumie to żadnej reklamy Parnisa jeszcze nie widziałem :D

 

Po drugie, przepraszam jeżeli złamałem regulamin, gdyż nie widziałem w nim informacji, że na tym forum pisanie o Parnisie jest zakazane :blink: . Jak widać po moim dorobku opisuje każdy zegarek, który posiadam, nie ważne czy kosztuje on 3k czy 0,3 ;). Może jednak za młody stażem jestem i nie znam wszystkich faktów. :huh:

 

Panowie, moim zdaniem ważne jest aby o każdym zegarku pisać w miarę obiektywnie i tak staram się to robić - nie ważne czy to rusek/niemiec/szawajcar czy chińczyk. Nie chcę wzniecać swoją recenzją żadnej przysłowiowej wojny - opisałem swoje odczucia co do użytkowania zegarka, który posiadam i który w moim odczuciu wart jest zainteresowania. Niestety, nie potrafię pisać recenzji na podstawie zdjęć z internetu o wysokim zegarmistrzostwie ;)

 

Co do popularności tego tematu - może wynika ona z tego powodu, że zegarek za przysłowiowe kilka stówek jest bardziej dostępny w naszym społeczeństwie niż zegarki po 20-50k? Sam dojrzewam dopiero do wydania kwoty większej niż 5k na zegarek i muszę przyznać, że idzie mi to z dużym oporem :mellow: Jednak nigdy nie mówię nigdy. Idą święta, mamy weekend. Zegarek jak każdy inny. W moim odczuciu nie aspiruje on do do konkurowania z Omegą, za to w cenie taniego kwarca (bo przez taki pryzmat ja go oceniam) wg mnie wart jest zainteresowania ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Jeżeli chodzi o Parnisa - to przepraszam ale nie widziałem aby wykorzystywał twarze znanych osób do reklamy... W sumie to żadnej reklamy Parnisa jeszcze nie widziałem :D

 

Pisałem ogólnie o praktykach. Nie miałem na myśli Parnisa.

 

Po drugie, przepraszam jeżeli złamałem regulamin, gdyż nie widziałem w nim informacji, że na tym forum pisanie o Parnisie jest zakazane :blink: . Jak widać po moim dorobku opisuje każdy zegarek, który posiadam, nie ważne czy kosztuje on 3k czy 0,3 ;). Może jednak za młody stażem jestem i nie znam wszystkich faktów. :huh:

 

Nie ma za co przepraszać. To moderator decyduje co jest właściwe, a co nie. Jeżeli temat został, to znaczy, że nie łamie regulaminu. Widać coś się na forum zmieniło.

 

Niestety, nie potrafię pisać recenzji na podstawie zdjęć z internetu o wysokim zegarmistrzostwie ;)

 

Nie wiem co to ma znaczyć, ale informuję, że nie piszę recenzji na podstawie zdjęć z internetu i nigdy w taki sposób recenzji nie pisałem. Zdecydowaną większość recenzji napisałem na podstawie użytkowania zegarka i to przez dłuższy okres czasu, bo były to zegarki które kupiłem. Odstępstwem od tej reguły jest recenzja Aquatimera IWC do której czasomierz dostarczyła firma IWC i zegarek nosiłem przez dwa tygodnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co to ma znaczyć, ale informuję, że nie piszę recenzji na podstawie zdjęć z internetu i nigdy w taki sposób recenzji nie pisałem. Zdecydowaną większość recenzji napisałem na podstawie użytkowania zegarka i to przez dłuższy okres czasu, bo były to zegarki które kupiłem. Odstępstwem od tej reguły jest recenzja Aquatimera IWC do której czasomierz dostarczyła firma IWC i zegarek nosiłem przez dwa tygodnie.

 

Przepraszam, to akurat nie było do Ciebie tylko moja luźna myśl apropos moich recenzji. Też pewnie z przyjemnością napisałbym recenzję o zegarkach, które ktoś by mi na 2 tygodnie udostępnił, tym bardziej o tej klasy zegarku ;). Brakuje mi ikonki piwko ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest poważne pytanie ?. Różnica polega na tym, że firmy szwajcarskie płacą swoim ambasadorom za reklamę produktów. "Firma" chińska często gęsto prezentuje swoje zegarki na tle wizerunku znanych osób, które faktycznie z reklamą nie mają nic wspólnego. Jest to nadużycie (kradzież czyjegoś wizerunku) i wprowadzanie ludzi w błąd. Słowo "firma" dałem w cudzysłów, bo to często są wirtualne marki.

 

Uważam że to nadużycie. Chiny to spory kraj. Podobno nawet większy od Szwajcarii. Potępianie marki, ponieważ inna pochodząca z tego samego kraju z jakiegoś powodu nie pasuje jest zbyt grubym uogólnieniem, podobnym do "IWC jest do bani, bo widziałem Adriatikę i mi się nie podobała". Co ma jedno do drugiego?

W Chinach sporo się dzieje, również jeśli chodzi o interesującą nas branżę a odrzucanie produktu tylko ze względu na kraj pochodzenia uważam za nieuzasadnione.

 

pozdrawiam

Narfas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

facepalm.gif

 

Poprostu im tam Ciebie brakuje.

Prawdopodobnie, bo przecież jestem znanym tam chononielubem. :D

Ale przecież dobrze wiesz o co dokładnie mi chodzi, jest forum, gdzie zegarki chińskie są traktowane z należytym szacunkiem, nawet te bardzo "problematyczne", można tam pisać swobodnie, na luzie, no po prostu żadnych problemów... Tutaj odwrotnie, pisanie o chinolach jest traktowane niekoniecznie z zachwytem przez wszystkich, siedzi tu taki Ratyński i tylko czeka, żeby wyciąć wątek, zawsze są do chińczyków jakieś uwagi...

No to zdrowy rozsądek podpowiada, żeby pisać o tych zegarkach na CW, a tutaj nie. Dlatego nasuwa mi się pytanie co w takim razie podpowiada tym, którzy z uporem maniaka zakładają wątek czy galerię z takim "problematycznym" chińskim zegarkiem tutaj u nas? :)

 

A Ty na dodatek każesz kupować komuś chiński zegarek, chociaż go nie trawi, bo inaczej to nie dajesz mu prawa napisać, że według niego to totalne badziewie. Ja Tobie nie każę kupić jakiegoś nowego IWC, chociaż wiem, że tej marki nie lubisz i nic dobrego nie powiesz. :D


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Taktic - zupełnie zapomnialem :( Średnica wewnętrzna insertu to 31mm zewnętrzna to 40mm. Przepraszam za późną odpowiedź :)

 

No to zdrowy rozsądek podpowiada, żeby pisać o tych zegarkach na CW, a tutaj nie. Dlatego nasuwa mi się pytanie co w takim razie podpowiada tym, którzy z uporem maniaka zakładają wątek czy galerię z takim "problematycznym" chińskim zegarkiem tutaj u nas? :)

 

Piotrze, powtórzę się, gdyż nie uważam się za maniaka - ani, że coś robię z jego uporem maniaka - piszę o wszystkich swoich zegarkach na tym jak i tamtym forum. Ciekawe, że mewka (seagull m177s) aż takich emocji nie wzbudziła :blink: . Nie wiem dlaczego uważasz, że pisanie przeze mnie o tym zegarku tutaj jest niestosowne....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o uporze maniaka myślałem o tych, których posty czy galerie tutaj wycinamy (też z uporem maniaka).

Napisałeś w tytule wirtualny, więc weź pod uwagę, co to znaczy, bo tylko zdrowy rozsądek nie pozwolił mi wyciąć tego tematu, gdyż na wirtualne marki jest tutaj specjalny dział. No i ponawiam pytanie: nie wystarczy Tobie jak napiszesz o tym Parnasie na CW? Pytam oczywiście tylko i wyłącznie z ciekawości.

No a to, że na tym forum są też krytyczne uwagi o chińskich zegarkach, wszyscy o nich tu piszący powinni się już dawno przyzwyczaić. :D


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o uporze maniaka myślałem o tych, których posty czy galerie tutaj wycinamy (też z uporem maniaka).

Napisałeś w tytule wirtualny, więc weź pod uwagę, co to znaczy, bo tylko zdrowy rozsądek nie pozwolił mi wyciąć tego tematu, gdyż na wirtualne marki jest tutaj specjalny dział. No i ponawiam pytanie: nie wystarczy Tobie jak napiszesz o tym Parnasie na CW? Pytam oczywiście tylko i wyłącznie z ciekawości.

No a to, że na tym forum są też krytyczne uwagi o chińskich zegarkach, wszyscy o nich tu piszący powinni się już dawno przyzwyczaić. :D

 

Co do krytycznych uwag - jak najbardziej zawsze takich chętnie wysłuchuje - po to zresztą jest forum. :) Zresztą Piotrze jakbyś przeczytał moją recenzję to zauważyłbyś, że nie wychwalam tego zegarka i traktowałem go jako ciekawostkę.

 

Co do twojego pytania - piszę o wszystkim co mam, zarówno tam jak i tu. Nie wiedziałem, że to jakieś przestępstwo. Napisałem wirtualny - bo za taką markę Parnisa uważam. Po to jest forum aby dzielić się swoją pasją, wnioskami i spostrzeżeniami z innymi czy dotyczą one produktów za 5k czy za 0,5k. Jak pisałem o najtańszym seiko za 200zł nikt złego słowa nie powiedział, że to nie przystoi randze forum. Widzę, że faktycznie masz straszny uraz do chińczyków - ale wiesz, świat się zmienia - sam nie sądziłem, że będę miał Parnisa w kolekcji ;). W moim odczuciu, chyba o to chodzi na forach aby pokazywać świat z różnych stron.

 

Mam nadzieję, że moje recenzje - w tym również i ta, są na tyle merytoryczne, że komuś się przydadzą. Piszę po to aby dzielić z wami naszą wspólną pasję. Ot, cała moja filozofia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że Sea-gull nie wzbudza takich emocji gdyż jakby nie patrzeć ma jakąś tradycję i nie jest marka wirtualną ;)

Co nie zmienia faktu że nie przeszkadzają mi Parnisy na tym forum jakoś szczególnie.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz podać jakieś szczegóły jeżeli już się wstydzisz pokazać swojego parnisa?

 

Marcin wiesz że nie wciągam się w szarpaczki forumowe ale akurat Tobie odpowiem.

 

Nigdy nie będę miał penisa ani żadnego podobnego chłamu.

Dlaczego?

Jak zobaczysz obozy pracy to będziesz wiedział dlaczego.

 

Powiem więcej nawet jak by zrobili swój własny zegarek to i tak go nie kupię.

 

Uważam też że to forum ma promować zegarki a nie podróbki.

 

Oczywiście jak zawsze podziwiam recenzje autora chociaż o Margarecie jakoś lepiej mi się czytało. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście jak zawsze podziwiam recenzje autora chociaż o Margarecie jakoś lepiej mi się czytało. :)

 

Z taki komentarz także ślicznie dziękuję ;).

 

W przyszłym roku na liście też są dwa szwajcary - więc mam nadzieję, że może wzbudzą mniejsze emocje a czytać recenzję będzie się równie miło. Panowie, raz jeszcze proszę o podejście do zegarka za 230zł jako ciekawostki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do krytycznych uwag - jak najbardziej zawsze takich chętnie wysłuchuje - po to zresztą jest forum. :) Zresztą Piotrze jakbyś przeczytał moją recenzję to zauważyłbyś, że nie wychwalam tego zegarka i traktowałem go jako ciekawostkę.

Ale nie wszyscy, tak podchodzą i dlatego przeważnie z takiego wątku wychodzi flejm.

 

Co do twojego pytania - piszę o wszystkim co mam, zarówno tam jak i tu. Nie wiedziałem, że to jakieś przestępstwo.

Co ma piernik do wiatraka? Jakie przestępstwo? I na pytanie nadal mi nie odpowiedziałeś.

 

Napisałem wirtualny - bo za taką markę Parnisa uważam.

No to powinieneś o nim napisać w dziale:

http://zegarkiclub.pl/forum/forum/142-wirtualne-marki-czarna-lista/

 

Mam nadzieję, że moje recenzje - w tym również i ta, są na tyle merytoryczne, że komuś się przydadzą. Piszę po to aby dzielić z wami naszą wspólną pasję. Ot, cała moja filozofia ;)

Filozofia jest OK, tylko czemu tak trochę na siłę. Przecież od zawsze było wiadomo, że Parnisy są u na na cenzurowanym.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin wiesz że nie wciągam się w szarpaczki forumowe ale akurat Tobie odpowiem.

 

Nigdy nie będę miał penisa ani żadnego podobnego chłamu.

Dlaczego?

Jak zobaczysz obozy pracy to będziesz wiedział dlaczego.

 

Powiem więcej nawet jak by zrobili swój własny zegarek to i tak go nie kupię.

 

Uważam też że to forum ma promować zegarki a nie podróbki.

 

Oczywiście jak zawsze podziwiam recenzje autora chociaż o Margarecie jakoś lepiej mi się czytało. :)

 

Czy w recenzji Magrette Koledze nie przeszkadzał mechanizm Sea Gull ?

Drugie zdanie Kolegi wg. mnie poniżej akceptowalnego poziomu na forum. Zegarek może sie nie podobać ale warto powstrzymac sie od tak skrajnych opinii z takimi porównaniami.

Szkoda że w tym wypadku nie widac ingerencji moderatora.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zegarek nie jest podróbą, to nie widzę powodu, żeby zabraniać o nim dyskusji na forum.

Czy się to komuś podoba, czy też nie, Chiny to największy na świecie producent. Produkują wszystko, więc zegarki również. Nie możemy udawać, że tego nie widzimy, nawet jeśli o chińskim zegarmistrzostwie mamy wyrobione zdanie ;)

Kulturalni ludzie potrafią rozmawiać na każdy temat - o Parnisach też


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i ponawiam pytanie: nie wystarczy Tobie jak napiszesz o tym Parnasie na CW?

 

Hhmm czy ja dobrze czytam, czy moderatorzy tego forum w mało delikatny sposób dają do zrozumienia forumowiczom, że mają wyp.... z forum, bo "taka tu polityka panie"? Szkoda, że tak traktuje się kogoś, komu się chce i robi coś wartościowego dla innych.


Czas jest wielkim nauczycielem ale niestety zabija wszystkich swoich uczniów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hhmm czy ja dobrze czytam, czy moderatorzy tego forum w mało delikatny sposób dają do zrozumienia forumowiczom, że mają wyp.... z forum, bo "taka tu polityka panie"? Szkoda, że tak traktuje się kogoś, komu się chce i robi coś wartościowego dla innych.

Czytasz dobrze, tylko rozumiesz niewiele. Jslanina napisał recenzję tego Parnisa na CW, więc wszyscy, którzy sa zainteresowani chińskimi zegarkami mogą sobie ją tam przeczytać, czyż nie? Teraz tak, moim zdaniem, wszyscy członkowie KMZiZ, którzy są zainteresowani zegarkami chińskimi nalezą również do CW, a jak nie to mogą sobie tam wejść bez problemu, bo tak dyktuje mi logika, dlatego jestem ciekaw z jakiego powodu jslanina powtarza tutaj tą recenzję, chociaż ogólnie jest wiadomo, że Parnisy nie są tutaj dobrze odbierane, jako że marka uważana jest za wirtualną. I to tyle i tylko tyle.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się. Ja nie mam konta na CW. Dla mnie kolega jslanina nie powtarza tutaj tej recenzji. Widzę ją po raz pierwszy i jest mi bardzo miło, że mogłem ją przeczytać, bo nie wiedziałem o istnieniu tego zegarka.

 

Chyba zaraz przeczytam, że w takim razie sam mam wyp... z tego forum ;)


Czas jest wielkim nauczycielem ale niestety zabija wszystkich swoich uczniów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wchodzę na CW, ale tę recenzję z miłą chęcią przeczytałem, gdyby nie ukazała się tutaj to nigdy w życiu nie dowiedziałbym się o istnieniu tego zegarka, a bardzo mi się podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.