Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

owijka kończy się równo... chyba  :P  prawy korek delikatnie odstaje, może trzeba by go docisnąć ale jakoś nie rzuciło mi się w oczy coś dziwnego.

Dróżka na foto - nie widać co jest pod liśćmi. Ogólnie trzepie kierownicą. Droga mocno ubita ale z masą wystających kamieni. Później jest gorzej bo są koleiny, wystające kamienie, droga idzie w dół. Na x-calibrze po prostu szło się piecem w dół, byle szybciej. Teraz nie można za wolno bo telepie, przy odpowiedniej szybkości nad niektórymi kamieniami się przelatuje ale tak czy inaczej - po nadgarstkach czuć, że jest twardo. Po łydkach mniej ale też mają więcej do roboty. Ogólnie domane się sprawdza jako rower do jazdy po asfaltach - złych czy dobrych i do tego daje możliwość zjechać w las - żeby sobie skrócić, urozmaicić trasę. Na xc jedzie się tam przyjemnie, na gravelu jest klimat ale trzeba tego chcieć. Myślę, że jakby posadzić na rower kogoś kto jeździ od święta - na x-calibrze powiedziałby że fajna wycieczka, na gravelu sypałby kur.... i na większych wertepach po prostu by się zatrzymywał, taka różnica

 

a Esker prezentuje się bardzo ciekawie, szczególnie wersja stalowa. Myślę, że z czasem wypuszczą więcej wariantów wyposażenia. Fulli krossa swego czasu wszędzie było pełno, myślę, że z gravelami będzie podobnie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krótkie pytanko :) Jak oceniacie buty SPD Spiuk, warto czy szukać innej firmy? Jeżeli jest ok na jaki model zwrócić uwagę ? Z góry dzięki za opinie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździł ktoś dzisiaj? U mnie na tyle mocno wieje, że paraliż budowlany w stolicy- wszystkie żurawie wiezowe wyłączone :D no i teraz jeszcze ulewa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wracalem z pracy tylko rowekiem. no i wiadomo pod wiatr bo dlaczego mialoby byc z wiatrem do tego deszcz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

z życia wzięte i takie prawdziwe ;)

 

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli to do mnie to sprawa wygląda następująco... Miałem okazję to chciałem zobaczyć jak się tym jeździ. Czy bym taki chciał? Zabawka fajna ale.... Jest zbyt dużo tych "ale" począwszy od ceny circa 20k pln, poprzez nieokreśloną tak naprawdę żytowność baterii w czasie kilkuletniej eksploatacji skonczywszy na małej przydatności w lokalnym terenie. Wielkopolska płaszczyzną stoi. Podsumowując warto się przejechać, żeby wiedzieć jak to jest. Akurat trasa testowa obejmowała mały obszar pagórkowaty, gdzie naprawdę można było sprawdzić co sprzęt potrafi ale takich miejscówek u nas jak na lekarstwo. Żeby nie było zbyt słodko wkurzające jest odcięcie wspomagania powyżej 25km/h ale z tego co wykminiłem jest to do obejścia.

Silniki spalinowe w rowerach to nie moja bajka. Mam enduraka więc wolę taką opcję. Napędy elektryczne cały czas się rozwijają. Technologia zapiernicza do przodu. Chcemy czy nie jest to przyszłość. Od jakiegoś czasu dość intensywnie ślędzę postępy. Dla mnie opcja bardzo ciekawa bo znosi kilka istotnych ograniczeń jakie nakłada mi silnik spalinowy w motocyklu terenowym. Przede wszystkim hałas, możliwość wjazdu do lasu i innych miejsc zabronionych dla pojazdów silnikowych.

    Miałem też przyjemność pojeździć gravelem i myślę, że na początek chciałbym pójść w tym kierunku. Pewnie będę na wiosnę czegoś szukał ale nie na carbonie. Cena mnie trochę poraża chociaż rower fajny. Problem w tym, że u scotta tylko wersje w carbonie mają sztywne osie. Na tym mi dość mocno zależy. Skłaniam się wstępnie ku diverge e5 comp / elite. Czy ta rama w carbonie robi aż taką robotę? Myślę, że ja jako amator nie będę w stanie specjalnie poczuć różnicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do Ciebie. Absolutnie .

E ma sens w pewnych kręgach . Pisałem kiedyś moje przemyślenia na ten temat .

 

Żartem pisałem na temat dziwnego spalinowego kitu do roweru ..

A tu ciąg dalszy ..

 

https://allegro.pl/rower-cruiser-men-czarny-z-silnikiem-spalinowym-4t-i7490760731.html?utm_source=rtbhouse&utm_medium=CPC&utm_campaign=rtbhouse-retargeting-mobile-web

 

W mojej okolicy jeździ sobie dziadek na spalinowym do sobie sam zrobił :D i śmiem twierdzić, że zrobił to lepiej niż to .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie :) Pytałem kontekście moich ostatnich przejażdżek. Takie konstrukcje z silnikiem spalinowym, były kiedyś powszechne. Z miesiąc temu mijałem się na ścieżce rowerowej z takim sprzętem. Zwraca dużo uwagi hałasem i dymi a takim elektrykiem można się na luzie przeciskać.Poza miastem może mieć sens. Każda z tych konstrukcji ma swoje wady i zalety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywista oczywistość - lepiej tłumi drgania :)

 

Kurczę.... Powiem szczerze. Zrobiłem 20km z czego 95% po drodze asfaltowej ale słabej jakości. Nie wiem na ile te drgania, które były wyczuwalne a na ile chwyt do którego nie jestem przyzwyczajony złożyły się na późniejszy ból nadgarstków. Po 15-20min od skończonej jazdy przeszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to że rama carbonowa będzie lepiej tłumić drgania to jest fakt ale nie ma się co spodziewać, że będzie przepaść jak po przejściu z ht na fulla. Ciężko jasno powiedzieć - "na tej telepie a na tej nie". Tak czy inaczej - węgiel lepszy ale trzeba płacić  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to i ja się pochwalę. Po sezonie oglądania na Eurosporcie TdF, Vuelty etc. postanowiłem i ja zobaczyć jak się jeździ szosą. Kupiłem Meridę Scultura 200 na hamulcach tarczowych i od końca sierpnia zrobiłem nią już prawie 1000 km. Spodobało mi się bardzo bardzo :-)

post-93350-0-56050200-1540367387_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to i ja się pochwalę. Po sezonie oglądania na Eurosporcie TdF, Vuelty etc. postanowiłem i ja zobaczyć jak się jeździ szosą. Kupiłem Meridę Scultura 200 na hamulcach tarczowych i od końca sierpnia zrobiłem nią już prawie 1000 km. Spodobało mi się bardzo bardzo :-)

 

Jak na początek to nieźle się wkręciłeś, tak trzymaj :)

Zdjęcie z róży wiatrów na Pustyni Błędowskiej ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie spróbuj spd, zupełnie inna bajka.


Mniejsza z perfekcją, wystarczy być bardzo dobrym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, to Pustynia Błędowska.

Mam już SPD; kupiłem po miesiącu. I od razu 2 gleby zaliczone :-) Ale faktycznie warto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.