Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[Bartosz 86 61]

Rozmiar kółka, to jest sprawa indywidualna, do wzrostu ma znaczenia tylko rama i jej geo.

Chyba, że rama z 29era jest większa. Wtedy można zastanowić się nad 27,5. Ale powinno być tak, że na każdym kole powinno dać się dobrać rozmiar.

Bartosz, przymierz się w jakimś sklepie do jakiejś innej marki, będziesz mieć jakiś pogląd na rozmiar.

 

Mierzyliśmy się do innych. Nawet do focusa black forest LTD który ma taką samą ramę jak whistler tylko że na 27,5 calowych kołach. i Mka wydawała się własnie mała ale pytanie czy Mka na 29 calowych kołach nie bedzie ok. 

Dzięki za uwagi - jak ktoś ma jeszcze przemyślenia to będę wdzięczny

 

Ja sam nie wiem czy się nie zdecyduję jednak na Univegę Summit, chociaż z Univegą nigdy nie miałem styczności. 

[suqub 113]

Chciałbym podzielić się z Wami jednym moim spostrzeżenie. Jeżdżąc na rowerze gdzie mam wyprostowana pozycję plyne na drodze. W rowerze gdzie jestem bardziej pochylony do przodu zaczynam zapier... Nie potrafię inaczej jechać. Dziękuję tyle mojego. Nie chcecie to nie kontynuujcie tego temat. Chcecie to coś napiszcie.

[pawelb29 863]

Ja zaś mam takie spostrzeżenie że jak szybciej pedałuję to szybciej jadę

Czy słusznie ?

[suqub 113]

Ja zaś mam takie spostrzeżenie że jak szybciej pedałuję to szybciej jadę

Czy słusznie ?

Zależy na jakim przełożeniu jedziesz. Może wtedy masz 1 na 10

[Radical 4]

takie mam pytanko w związku z moimi rozmyślaniami nad szosą

czy ktoś z Kolegów miał bądź ma do czynienia z włoską marką Wilier ? ktoś coś słyszał ? jakieś opinie ?

Dobra włoska marka lepsze modele relatywnie drogie ale nie najdroższe

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ecipeci 2365]

Dobra włoska marka lepsze modele relatywnie drogie ale nie najdroższe

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

przeglądam ofertę włoskich marek i na początku faworytem było Pinarello, w miarę upływu czasu i zagłębiania się w temat Bianchi a teraz na fotel lidera wskoczył Wilier

i bądź tu mądry...

[egzo18 609]

Generalnie, co nie wybierzesz, to będzie dobre osprzęt, to się tu bardziej liczy.

Większość znanych i mniej znanych marek ( nie jakieś no name) mają porządne ramy, a różnica jest w setach osprzętu.

Wybrał bym marki, które lubię, które mają dobre opinie... I dobierał pod kątem osprzętu i własnego gustu

[ecipeci 2365]

fajnie byłoby mieć włoską szosę z włoskim osprzętem ( Campa )

[egzo18 609]

Czy rama będzie prawdziwe włoska, to można mieć wątpliwości

Ale włoska marka i campa, to jest no jak by to ująć... Klasyk

[ecipeci 2365]

Czy rama będzie prawdziwe włoska, to można mieć wątpliwości

 

zdaję sobie z tego sprawę

[egzo18 609]

Ale i tak warto się w to bawić. Dla samej świetnej marki, żywej legendy kolarstwa szoswego

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[vandit 1064]

ładna pogoda była

 

[egzo18 609]

Kupiłem sobie czapeczke :) niestety do jazdy to się nie nadaje... Ale do chodzenia owszem.

Edytowane 27 Stycznia 2017 przez egzo18

[pawelb29 863]

Dobry klimat .

Gdzie kupione ?

[egzo18 609]

Stylówa PRO.

Jak mi przyjdzie, to dam fotki

[pawelb29 863]

PRO jak nic

[Radical 4]

Generalnie, co nie wybierzesz, to będzie dobre osprzęt, to się tu bardziej liczy.

Większość znanych i mniej znanych marek ( nie jakieś no name) mają porządne ramy, a różnica jest w setach osprzętu.

Wybrał bym marki, które lubię, które mają dobre opinie... I dobierał pod kątem osprzętu i własnego gustu

masakra co ty za rzeczy piszesz? Rama i koła to 80 % roweru to osprzęt liczy się znacznie mniej. Rama Bianchi Oltre cz Colnago c 59 to jakiś kosmos w porównianiu z tanimi włoskimi firmami. Różnica jest taka że rama Colnago kosztuje więcej niż np FRW na Ultegrze cały rower oczywiście. Zespół tylnej przerzutki wiecznie żywy...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 27 Stycznia 2017 przez Radical

[kaido2 133]

takie mam pytanko w związku z moimi rozmyślaniami nad szosą

czy ktoś z Kolegów miał bądź ma do czynienia z włoską marką Wilier ? ktoś coś słyszał ? jakieś opinie ?

Jeszcze nie dawno chciałem zanabyć, ale, że mam już trochę tych rowerów zaprzestałem kontynuacji tej myśli.

 

Chciałbym podzielić się z Wami jednym moim spostrzeżenie. Jeżdżąc na rowerze gdzie mam wyprostowana pozycję plyne na drodze. W rowerze gdzie jestem bardziej pochylony do przodu zaczynam zapier... Nie potrafię inaczej jechać. Dziękuję tyle mojego. Nie chcecie to nie kontynuujcie tego temat. Chcecie to coś napiszcie.

Zmienia się aerodynamika, do tego jak zastosujesz odpowiedni chłyt to efekt będzie jeszcze lepszy.

 

Ja zaś mam takie spostrzeżenie że jak szybciej pedałuję to szybciej jadę

Czy słusznie ?

Ale jak się do tego  przychylisz to wtedy.....

 

Generalnie, co nie wybierzesz, to będzie dobre osprzęt, to się tu bardziej liczy.

Większość znanych i mniej znanych marek ( nie jakieś no name) mają porządne ramy, a różnica jest w setach osprzętu.

Wybrał bym marki, które lubię, które mają dobre opinie... I dobierał pod kątem osprzętu i własnego gustu

Akurat w szosie najważniejsza jest rama, a dokładniej odpowiednie geo no i koła, osprzęt  to tak naprawdę ostatnia rzecz  na którą zwraca sie uwage, ma pracować precyzyjnie i być nie zawodnym. Dopiero gdy w gre wchodzi konkretna specjalizacje, osprzet nabiera jakiejś powagi, ale nie az takiej by prowadzić jakieś konkretne rozkminy, jednak trzeba trochę tego po próbować by dojść do odpowiednich wniosków.

 

fajnie byłoby mieć włoską szosę z włoskim osprzętem ( Campa )

Mam Alana na Campie Obecna Campa nie jest już włoska ale:

 

Czy rama będzie prawdziwe włoska, to można mieć wątpliwości

Ale włoska marka i campa, to jest no jak by to ująć... Klasyk

Mam Tribana 5 z 2013 r, rama italiańska, koła, kiera siodło też. Osprzęt Sora, no ale kosztował 2 kafle.

Klasyk to stary wzór nie koniecznie topowy, a nie marka produkowana na Tajwanie , czy Rumuni nie mająca nic wspólnego z dawna świetnością.

 

zdaję sobie z tego sprawę

Jest wiele mniej znanych producentów oferujących  sprzęt na na prawdę wysokim poziomie, w tym własnie Włochów. Ceny , no cóż, chociaz dało by sie znaleźć i w widełkach Wiliera

 

ładna pogoda była

 

 

Cały styczeń zresztą, pierd..m coś ponad 1500km

Edytowane 27 Stycznia 2017 przez kaido2

[egzo18 609]

Radical, mówiąc osprzęt ujmuję wszytko, oprócz ramy.

Nie rozważam pod kątem geo, bo wiadomo, że to diabelnie ważne, tylko pod kątem jakość marki a, do marki b. Na przykładzie modeli na tym samym poziomie osprzętu i podobnej cenie

I nie rozważam rowerów drogich jak bianchi oltre, bo to nie moja liga.

Rozważam jakość praktyczną aluminiaków w poziemie cenowym powiedzmy ( sprawa sporna) normalnym. Dywagacje na temat bianchi podanego przez Ciebie,pozostawiam specjalistą.

To prawda, wiele marek jedzie na starej renomie, tak jak w zegarkach.

Wyjaśniłem?

Edytowane 27 Stycznia 2017 przez egzo18

[ecipeci 2365]

Dziekuje Panowie za opinie

reasumujac co bym nie wybral z Wiliera lub innej wloskiej marki to chyba sie nie zawiode

ale kupno szosy u mnie to melodia przyszlosci

narazie musze sie nacieszyc MTB jak juz dotrze do mnie

[Tommaso 2207]

Dzisiaj jeździło mi się fatalnie.

Jest zbyt dużo nadtopionego z wierzchu śniegu, który stworzył niesamowicie śliską pokrywę lodową, na której nawet na nogach ciężko utrzymać pion. Starałem się taki lód omijać, ale i tak wpadłem na niego na zjazdach kilkukrotnie przy sporej prędkości. Na szczęście wywrotka była tylko jedna i bez strat w sprzęcie, więc tragedii nie ma. Ale jutro siedzę w domu...

 

[egzo18 609]

Ja mam pecha... Kiedy mam bliskie spotkanie z podłożem, to zawsze coś rozwalę w tym te wakacje dwa razy

[Tommaso 2207]

Mam doświadczenie w upadaniu z czasów, gdy trenowałem sztuki walki. Zawsze gdy lecę na bok lub do tyłu podświadomie amortyzuję upadek silnym uderzeniem ręką. Łokieć trochę obdarłem, ale reszta się uchowała i nie ma strat na ciele. Za to rower poooooojechał daleko w dół i musiałem go gonić...

[egzo18 609]

Ja mam odruch, zawsze ląduje bok ( właśnie tak z ręką) , lub plecy.

Jedna glena, to był las, prędkość i mokre kamienie. Obrażenia lekkie otarcia, stłuczenia, ale klamka hebla przedniego na złom.

Druga, pod pwsz Tarnów, noc naukowców. Ciemno, lampka ustawiona na miganie, dwa słupki z łańcuszkiem ( o łańcuszku dowiedziałem się już po)

Lot przez kierownicę, przy prędkości, lądowanie na kostkę... Pęknięte oba kable hydrauliczne i obrażenia ( sam się zastanawiam jakim cudem) tego co między nogami, rozcięcia... Na szczęście nie groźne

[Tommaso 2207]

Od czasu jak kupiłem chwyty Ergona z rogami problem klamek mnie nie dotyczy.

Za to moje pedały wyglądają już jak po obróbce skrawaniem...

 

Oj, jak pomyślę o tym locie przez kierownicę, to już mnie wszystko boli.