Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[sirkozi 14]

Dla tych kilku gram w plecy, które w rzeczywistości nie mają żadnego znaczenia, to chyba szczególnie na zawodach lepiej mieć "płynniejsze działanie i lepszą modulację hamulców"?

 

Sram, a Shimano to przede wszystkim różne podejście do manetek i mój wybór kierowałby się preferencjami w tym zakresie. Jeśli XTR jest lepszy, to i tak myślę, że na tym poziomie różnice są niewielkie. Duże są te różnice w działaniu? Jak z wytrzymałością?

[Marcinkowski 11]

Co do adapterów hamulców - kiedyś widzialem coś takiego zamontowanego w starym treku.

Dlaczego xtr do codziennego jeżdżenia a nie sram xx - odpowiedź krótka jest lepiej wykonany płynnej działa, lepsza modulacja hamulców. Co do srama xx to tylko waga mój s-works Carbon waży 8,1 kg.

Pochwal się co tam masz fajnego. Daj jakieś foty. My tu zboczeni jesteśmy na tym punkcie, chętnie byśmy coś pooglądali.

Rozumiem że s-works 29er ?

[Jacek2810 0]

Mój wybór to xtr co do zamiany osprzętu w rowerach? nie chce zmieniać ich konfiguracji, od czasu do czasu tak jak z zegarkiem rower należy wymienić. Co do wytrzymałości srama niektórzy twierdza ze jest taka jak shimano . Ja natomiast drugi raz nie kupie roweru na sramie.

[Burns 3946]

Wracając do tematu!

 

old school 95'

[kaido2 133]

Jeśli już, to ja bardziej bym się obawiał karbonowej sztycy czy kierownicy. Ubytki w "wyposażeniu naturalnym" wynikające z awarii tych elementów mogą być znacznie groźniejsze niż wynikające z awarii ramy

 

Zwróć uwagę, że to pęknięcie - nie złamanie. Poważne ale jednak tylko pęknięcie. Złamana/pęknięta sztyca lub kierownica może skończyć się dużo poważniejszą kontuzją. A jednak nie słychać o tym zbyt często.

Ja, osobiście i na własne oczy nigdy nie widziałem karbonowej ramy w dwóch kawałkach. Stalowe oraz alu - a i owszem. Może Koledzy mają inne doświadczenia.

Karbon mam już kolejny i nigdy żadnych problemów. Gdy przypomnę sobie aluminiowego Gianta i gwarancyjną walkę z dystrybutorem po pęknięciu ramy, dostaję białej gorączki.

 

Kompozytu nie trzeba się bać, jednak trzeba o niego dbać Większość z dostępnych w sieci zdjęć pękniętych i połamanych elementów wynika z ich niewłaściwej eksploatacji i niewłaściwego doboru. Nie z tego, że karbon jest beee. Oczywiście trafiają się wady produkcyjne ale dotyczy to WSZYSTKIEGO.

Trzeba kupować z głową, pod swoje warunki fizyczne, a nie jak najlżejsze z dostępnych. Moja karbonowa Alma waży 1184 g i do tej pory nawet przez sekundę nie miałem obawy, że coś może pode mną chrupnąć. W przeciwieństwie do 970 g Scotta Scalle. Ścianki dolnej rury w środkowej części jej długości możesz w nim ścisnąć prawie jak puszkę od piwa - dokładnie w tym miejscu, w którym pękł ten S-Works. Prawdą jest, że kompozyty nie lubią punktowych uderzeń. Zazwyczaj kończy się to źle. Jeśli nie natychmiast, to wyjdzie to później. Jednak przy normalnym użytkowaniu ja jeszcze takiego przypadku nigdy nie miałem. 

 

Reasumując - markowy i dobrze dobrany karbon jest ok. Nawet więcej niż ok Można się na nim czuć pewnie nie mniej niż na stali czy alu. Pozostaje tylko kwestia, do czego i jak będzie używany.

 

Pozdrawiam

Mariusz

 

P.S. Czy uważasz, że ktoś kto produkuje karbonową ramę dałby na nią dożywotnią gwarancję (dla wszystkich jej właścicieli), gdyby nie był pewien jakości swojego produktu?

Dobrze prawisz. Dodam http://www.pinkbike.com/video/243228/

[StaryWilk 564]

rowery z lat 90-tych mają moc . Chyba najtrwalsze wtedy były przy zachowaniu niezłych parametrów użytkowych. Ja jeżdżę na co dzień szwajcarskim trekkingiem nieistniejącej już marki Allegro z początku lat 90-tych na pełnym osprzęcie Exage 500 LX. Natomiast mam duży problem ze sprzedaniem fajnego trekkinga za normalne pieniądze, bidak stoi przygotowany do sezonu i się kurzy.:

http://tufotki.pl/rIHBC#p2716433

[artme 9613]

No super, ale to chyba dzial czym jezdzimy a nie bazarek??

[Burns 3946]

czym jeżdżę zanim (jutro) sprzedam     

p.s. już jest w niezegarkowych

czyli

prawie to samo jak wiele zegarków w temacie "Jaki zegarek masz dziś na ręku?"

[lotek 34]

rowery z lat 90-tych mają moc . Chyba najtrwalsze wtedy były przy zachowaniu niezłych parametrów użytkowych. Ja jeżdżę na co dzień szwajcarskim trekkingiem nieistniejącej już marki Allegro z początku lat 90-tych na pełnym osprzęcie Exage 500 LX. Natomiast mam duży problem ze sprzedaniem fajnego trekkinga za normalne pieniądze, bidak stoi przygotowany do sezonu i się kurzy.:

http://tufotki.pl/rIHBC#p2716433

Masz problem ze sprzedażą, ponieważ ktoś kto się nie zna ( tak jak ja) woli kupić nowy rower za 1200 bo nie jest w stanie zweryfikować używanego pod względem technicznym. A ktoś kto się zna, kupi pewnie coś znacznie droższego. Nie chce nić ujmować Twojemu rowerowi, napewno jest on solidny i bardzo dobry jakościowo ale tak po prostu rozumuje laik, czyli ja . A właśnie jestem na etapie poszukiwania roweru w tych granicach cenowych.

Edytowane 5 Czerwca 2014 przez lotek

[StaryWilk 564]

No super, ale to chyba dzial czym jezdzimy a nie bazarek??

pochwal się lepiej czym jeździsz, zamiast nabijać posty nie na temat

[pawelb29 863]

pochwal się lepiej czym jeździsz, zamiast nabijać posty nie na temat

W tym dziale nie nabijesz postów

[StaryWilk 564]

W tym dziale nie nabijesz postów

O to dobrze Ale trzeba uważać na "śpiących policjantów".

[Karolus 38]

to wehikuł

 

[StaryWilk 564]

Moje 20-kilkuletnie Allegro. Codzienny środek dojazdu do pracy

[sirkozi 14]

Wolałbym jeździć na tym co wcześniej wrzucałeś. Czemu taki wybór?

 

Przerabiam aktualnie stary rower górski na single speeda i rozglądam się w temacie napinaczy łańcucha. Natrafiłem na takie cuda:

 

 

Jest ktoś w stanie powiedzieć jak to działa?

[qubek_76 2]

Jest ktoś w stanie powiedzieć jak to działa?

 

Piotrek nie idź tą drogą Patent zdecydowanie do innego rodzaju zastosowań niż myślisz

 

Tu masz coś na wzór Jeden obraz powie więcej niż milion słów

 

[Marcinkowski 11]

Możesz pokombinować z innym napinaczem Np. od Alfine:

[sirkozi 14]

Podoba mi się patent z ghostringiem:

 

 

 

Hak z tyłu mam "horizontal short". Czy mogę na nim lekko przesuwać oś koła, czy wskazana jest tylko pozycja najbardziej z tyłu? Tak to mnie więcej wygląda (za stroną sheldona browna):

 

[Marcinkowski 11]

możesz możesz

cos nowego dla mnie ten ghostring Dzięki

[carlito1 66]

Panowie, miał/ma ktoś doświadczenie z pedałami Time do szosy ? Zależy mi przedewszystkim na tym, żeby się w miare łatwo wypinały

 

Konkretnie myśle o tych :

 

 

Time Xpresso 10

Edytowane 7 Czerwca 2014 przez carlito1

[LMed 215]

Sądzę , że po kilku wywrotkach będą wystarczająco szybkie .

A do tego takie ładniutkie są .

[Bartosz 86 61]

Dla mnie jak pedały do szosy to LOOK

[StaryWilk 564]

Wolałbym jeździć na tym co wcześniej wrzucałeś. Czemu taki wybór?

 

 

Do pracy mam 12 km w dwie strony przez miasto + czasem coś załatwić, rower jest odporny na zaniedbania, nie chce mi się go za często czyścić, bardzo trwały, koła nadspodziewanie odporne na rozcentrowanie -> Wrocław jest dziurawy, sporo jeżdżę ulicami, bo często nagle kończy się ścieżka rowerowa, dość szybko, czasami zdarzy się krawężnik, moja masa to okolice 100 kg, czasami z synem w foteliku, więc dodatkowo ok 20 kg, a po całym sezonie (ok. 3000 km) nie wymagały centrowania. Jak coś muszę załatwić po pracy, czy podjechać do sklepu nigdy nie bałem się go zostawić. Do takiej eksploatacji nie potrzebny mi lepszy.

 

EDIT: Wcześniej w podobnych warunkach używałem TREKa 4900 Disc, niby fajny, miał amorek RS Pilot XC, osprzęt deore/lx, hamulce Magura Julie, ale to właśnie z ich ustawieniem było najwięcej problemów, koła o większym profilu rafki, mniejszej średnicy, a szybciej się krzywiły, napęd też był wrażliwszy na brud i szybciej się zużywał.

Edytowane 7 Czerwca 2014 przez StaryWilk

[TomekB 1]

Ja jeżdżę na Timeowskich iClickach czyli poprzedniku Xpresso. Nie mam im nic do zarzucenia, łatwo się było nauczyć, wpinają i wypinają się superwygodnie, stopa może pracować trochę na boki i nie zdażyły mi się jeszcze przypadkowe wypnięcia. Niestety z SPD-SL ani LOOK nie mam porównania.

[carlito1 66]

Dzięki za opinie, trochę się naczytałem i zdecyduje się raczej na Time (Xpresso 8 albo 10).

Edytowane 8 Czerwca 2014 przez carlito1