Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

Kross świetny. Ale można go taniej, chociaż rozchodzi się jak ciepłe bułeczki. Koleżanka gdzieś w okolicach Warmii kupiła. Jest mega zadowolona i wyglada zacnie.

 

Zobacz na olx używki. To nowy model, wiec nie powinien być zjechany.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tylko zastanawia co w tym rowerze tyle kosztuje?

 

"Gravel" i ten marketing wokół nieźle seje tylko po to by było bum, a kasa leciała. Pamiętam jak niegdyś to samo działo się z rowerami szosowymi - " nisza, elyta, moda" i jeb hajs.

 

A przecież można normalnie, po ludzku, bez tej całej moim zdaniem śmiesznej otoczki.

 

Rower (zimowa zajeżdżarka złożona z odzysku, rama jest ze złomu za 2 dychy) w lekki teren i  na asfalt, czyli do tego wszystkiego pod co definiuje się współczesny gravel.

 

BMS5sut3rUNv-VaDs3V8jFCBNJPp3ACnYCV2p8vI

Edytowane przez kaido2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

Nie zgodze sie z Tobą..bo myślac w ten sposób dalej jeździłbym na wigry albo jubilacie,dh miałoby po 80mm skoku, nie byłoby 29cali,plusowych opon,bottsów a z tyłu,zamiast shimano wisiała by mi czeska favorit. 

tzn rozwiązania by byłby,ale to nie byłby rozwiązania seryjne tylko indywidualne,garazowe,doswiadczalne

 

Ja sie bardzo ciesze ze mam tyle opcji do wyboru

 

 

PS sam osobiście zmieniłbym mtb na jakiegoś agresywnego grawela,..ale problem u mnie jest taki,ze musiałoby to wazyć maks 8kg bo nie widze sensu przesiadać sie na cięższy rower.

No i też automatycznie wiem,że składając rower podobny do grawela,na starych komponentach to nigdy nie zbliżyłbym sie do podobnej wagi

-chociaż przyznaje,ten mój PS to przykład z d..y wzięty :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze że jest wybór a każdy z nas jest innym człowiekiem i wybiera to co lubi i to co chce :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W obie strony nie ma co przeginać.

 

Te 8kg to fetysz jakiś jest, zauważyć można.

 

Moja kolarka waży nieco ponad 8. I nie widzę najmniejszego sensu schodzić niżej.

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

czemu fetysz ? Niczego nie nawiercałem :) - odchudziłem starego,sztywnego,seryjnego Cub'a WLS,dokupiłem lekki zestaw kół,skastrowałem go z 30 biegów  na 1x10 i w najlżejszej konfiguracji,na sztywnym karbonowym widelcu z aluminiową korona i rura i udało mi się wycisnąć z niego 8.4kg - Najlepsze jest to,że wszystko jest na aluminiowej ramie.

 

Ogromną zasługą wyniku to po prostu tez kryteria stawiane przed zakupem,a raczej ich brak.

Rower miał być tylko wygodnym srodkiem transportu i z czasem gramowo odchudzany,analizując stosunek wagi do bezpieczeństwa i wytrzymałości,nie patrząc na koszty. Tuning roweru był rozłożony na okres 3 lat,także finansowo nigdzie mi sie nie spieszyło 

I co najważniejsze..miał wyglądać bardzo tradycyjnie.

 

Ewentualnie fetyszem można nazwać mój poświęcony czas na szukanie informacji i opinii na temat lekkich elementówi,koszta,nie trafione zakupy i eksperymenty //typu np 3 różne blaty na przód,zamiana łożysk w sterach,kilka różnych opon,dodatkowe koła//

Fetyszem mógłbym nazwac kilka mankamentów/kompromisów - ,że tak to określe.

To oś 9mm i tradycyjna główka ramy z papierowymi sterami canecrake10 oraz popiskujące,podczas prowadzenia roweru hamulce Formuły. //podobno ten model tak ma,taka konstrukcja//

 

 -No ale z drugiej strony mam ten delikatny i tradycyjny wygląd,delikatnie wygladające i lekkie hamulce - ale z mocą siłacza,a po wymianie łożysk stery przestały łapac luz

 

-gdyby to był fetysz to byłby tam jakiś monolitowy wymysł w jednym kawałku o 100gr lżejszy,a nie stara kaseta xtr z przed dekady :)Przy fetyszu to wyrzuciłbym pewnie też prowadnice łańcucha //62gr//,ale np uznałem ze lepiej mieć,niż nie mieć.Zmieniłbym srubki na aluminiowe bo są 3/4 lżejsze od tytanu i szukałbym wszystkiego na alliexpresie :)

//z całym szacunkiem do portalu,ale panuje nie oficjalne przekonanie ze wiekszosc fetyszystów tam zbija gramy..bo faktycznie,niektóre części to bałbym sie wziasc do ręki//

 

 

 

Nie jestem fetyszem,ale kocham tą moja aluminiową Burą Suke i uwielbiam w lecie czuć jej delikatny chłód miedzy moimi spoconymi udami.

 

Sami widzicie,mieszcze się w normie i fetyszem nie jestem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fetysz w sensie, że każdy pędzi za tą wagą, a często nie idzę za tym noga.

 

U mnie też szosa alus. Dół widelca węgiel i 8.5kg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic osobistego @mrovka,. Zapytałem , bo ja też lubię lekkie części, ale koncentruję się głównie na kółkach.

Do 8 kilo w moim crosie to mam kawałek i odpuszczam. No bo noga bardziej ... właśnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pojechałem dzisiaj obejrzeć nową drogę niedaleko mnie, ale trzeba było zawracać.

post-37089-0-23768500-1575831718_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie zgodze sie z Tobą..bo myślac w ten sposób dalej jeździłbym na wigry albo jubilacie,dh miałoby po 80mm skoku, nie byłoby 29cali,plusowych opon,bottsów a z tyłu,zamiast shimano wisiała by mi czeska favorit.

 

Ale, czy rower który pokazałem na zdjęciu przedstawia któryś z podanych przykładów?

Wbrew pozorom, bo ten sprzęt nie wygląda na to co mogę robić nim w lesie, czy nawet na kopnym piachu ( dziś właśnie tą ostatnią opcję sprawdzałem)

 

Tylne zmieniarki Favorita to wbrew pozorom bardzo dobre przerzutki, Juka wbrew pozorom jakoś specjalnie ciężka nie była.

instrukcjafavoritwcj4b.png

Po dziś dzień ją stosuję i działa tak samo precyzyjnie jak każda inna.

Pewien stereotyp wziął się z tego, że  używano do montażu w budżetowych Rometach kiepskich stalowych pancerzy, gdzie często w środku orało linkę i  chodziło to ciężko, a ostatecznie nie działało w ogóle.

 

 

 

,..ale problem u mnie jest taki,ze musiałoby to wazyć maks 8kg bo nie widze sensu przesiadać się na cięższy rower.

Wszystko zależy od tego co na tym rowerze chcesz osiągnąć.

Jest coś takiego co nazywa się adaptacją, ci wszyscy co sobie cały czas śmigają na lekkusich rowerkach dostają łomot od tych co wiedzą jak odpowiednio trenować pod swoją konkurencję.

Treningi na ciężkich klocach mają jak najbardziej sens, po przesiadce na startowy, rower ucieka spod d..y.

 

No i też automatycznie wiem,że składając rower podobny do grawela,na starych komponentach to nigdy nie zbliżyłbym sie do podobnej wagi

Niska waga to nie jest wymysł nowoczesnej cywilizacji.

Alan, 1986r, waga 8kg.

10995115_2073740622766662_62842360369200

Gdyby dało się założyć przełajowe laczki nawet te 32 to spokojnie zrobi to samo co gravel.

Edytowane przez kaido2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przerzutka szosowa się bardzo nie zmieniła.

Chociaż w szosie są już sprzęgła też.

Przerzutka górska ewoluowała szybciej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czy to coś zmienia, czy to oznacza, że nie będę mógł sobie poszaleć w lesie?

 

Nie.

 

A to że tłucze?

Rura owinięta, stara przerzutka spokojnie to wytrzymuje i nadal przy tym działa jak powinna.

Ja tam problemu w niczym nie widzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przerzutkach górskich to zmniejsza szansę na spadnięcie łańcucha. I to naprawdę można odczuć. Jeden z elementów stabilizacji. Sprzęgło - narrow wide, opcjonalny napinacz. Lub samo sprzęgło w napędach 2x. ( były też napinacze 2x )

 

Ale każdy jeździ na tym co mu odpowiada. :)

 

W szosie sprzęgła nie trzeba.

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że masz Ultegrę RX ;)

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyjątek. Ale to grupa dedykowana do cx. Ale też na roubaix jechała.

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

@kadio2

Spunktowałes mnie postem,a zwłaszcza zdjęciem tej szosy i tym ze dalej używasz Favorit :)

Rozumie ze rower dalej sprawny.

Troszke żle sie wyraziłem,też nie lubie dzikiego i bezwzględnego marketingu..ale w moim przypadku,gdyby gravela wprowadzili kilka lat wcześniej,to pewnie nie miałbym obecnego roweru.

 

No i ja nigdy nie brałem wyników pod uwage,także moja noga miała lekko,w moim przypadku to ona raczej musiała długo wytrzymać..ale tez pełna rekreacja

- Egzo,kadio2 … ukłon w waszą strone :)

 

@DEMEL

 

Ja koła na okres wiosenno-letni mam takie:

 

Wheel Front: (Kolo przednie) - 668g
 
-Hub: (Piasta) - DT SWISS 240S
-Rim: (Obrecz) - ZTR Crest /28 otworow
-Spokes: (szprychy) - Pillar PSR X-tra 1420 305mm
-Nipples: (Nyple) - ALU Pillar
 
 
Wheel Rear: (Kolo tylne) 754g
 
-Hub: (Piasta) - DT SWISS 240S
-Rim: (Obrecz) - ZTR Crest
-Spokes: (Szprychy) - Pillar PSR X-tra 1420 305mm
-Nipples: (Nyple) - ALU Pillar

 

Super,ale aż za lekkie :) 

W tylnim kole planuje całkowitą przebudowę - bo 28 otworów jest chyba za delikatne i marzy mi sie tytanowy bęmbenek,by móc zapomnieć o wżerach pod kasetą //przynajmniej tak sie łudze//

Na szczęście przód jest dobrze dopasowany i nie stwarza żadnych problemów.

 

PS.Poleciałem tez ze swoją waga - nie 8.4 tylko 8.55 … przepraszam,nie wiem dlaczego miałem zakodowane w głowie 8.4

Edytowane przez mrovka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadna różnica jak dla mnie :)

Giant miał 9. Cinelli ma 8.5. Nie czuję :)

A noga mam tam samo słabą.

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, Favorit nadal jeździ, z tym że kupiłem go kiedyś na złomie za 2 dychy niekompletnego pod opcję szosa  w syfie totalnym, robiąc go na 7s i już na klamkomanetkach. Juka miała połamane kółka zatem ją zdjąłem. Obecnie jeżdzi w innej lekkiej ramie związku radzieckiego, ale nieuniknione, że jak rozwalę tego strarego pancernego TZ-ta to wróci spowrotem do swojej ramy.

 

Favorit%20i%20bunkier.jpg

 

Rowery gravel były już dużo wcześniej  poczynając od pierwszych edycji TDF na przełomie XIX i XXw. i były seryjnie produkowane z tym , że ten rower wtedy nazywał sie wyprawowym. Zmianie ulegał tylko napęd.

 

Miałem swego czasu taką Winorę z przełomu lat 70/80 którą uszosowiłem, jednak pierwotnie miała  ona błotniki, bagażnik, hample canti, korbę 2s 52/42 z wolnobiegiem 5s 13-27, oraz osłoną na korbę i łańcuch. Geometria była bardzo łągodna, rama była dość lekka, przyjmowała opony do 40mm, szerokość wew obręczy 20mm.

Fotka po zdjęciu osłony i bagażnika na oponach 32c.

moja%20koza.JPG

 

 

Ale marketing robi swoje i ludzie łykają jak pelikany jakie to są nowe czad rowery, a to wszystko przecież już było.

 

Ja koła na okres wiosenno-letni mam takie:

 

Rozumiem, że bez opon.

Aluminiowe nyple jednak bym odradzał, potrafi to pęknąć i jest praktycznie jednorazowe.

Oczywiście i ja używam sztywnych kół i lekkich, ale należy pamiętać, że lekkie koła nie zawsze będa lepsze. Jeżeli mam wybrać niski lżejszy profil, a cięższy stożek , to wybieram to drugie. Nawet na podjazdach lepiej się to zbiera, nawet nie ma o czym gadać.

Kół używam oczywiście z Chin :)

Raz że są tanie jak barszcz i niczym nie odstępują tym markowym za 2 kafle, a dwa ,że są modele które rozbierzesz bez używania kluicza.

piasta.jpg

Waga kompletu wraz zaciskami 1,7kg, koła pod hamulec szczękowy.

24 szprychy nie musi oznaczać delikatności, powyższe koła są na 24 i dostają niezły wpierdziel po lesie, kamolach itd. Nie ma problemu z rozcentrowaniem.

 

 

i marzy mi sie tytanowy bęmbenek,by móc zapomnieć o wżerach pod kasetą

Z obecnymi alu bębenkami nie ma tragedi, wrzery się robią, ale w czym to przeszkadza?

Bywa, że trudniej zdjąć kasetę i to wszystko, natomiast pamiętam bębenki gdzie  spokojnie dało radę zerwać wielowpust koronką.

W ostateczności użyłbym lekkiej stalówki, bo wstawianie insertów między kasetę a bębenek wyjdzie na jedno, chyba , że bębenek będzie kosztował, bo to przecież DT Swiss to wtedy rzeźba.

Edytowane przez kaido2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Do mnie dziś wreszcie przyjedzie rower. Mam nadzieję, że mimo braku jakichkolwiek zdolności manualnych, będę się mógł nim pochwalić po skręceniu, w okolicznościach mojego salonu  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.