Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[Burns 3946]

Co to za pumpa ze zbiornikiem ciśnieniowym - pewnie w cenie kompresora 6L?

[egzo18 609]

Mam 4 lata o taką

https://m.bikester.pl/topeak-joeblow-booster-pomka-rowerowa-czarny-srebrny-582352.html

 

Wtedy na rynku było tylko to i bontrager.

Teraz jest dużo takich już.

 

Mi też robi za pompke do szosy super, bo ma zakres do 11bar. I też z 11 bar może wykonać strzał.

Edytowane 27 Lutego 2020 przez egzo18

[Burns 3946]

Tego się obawiałem.

https://allegro.pl/oferta/black-decker-kompresor-sprezarka-bezolejowy-6l-7477453530?reco_id=0afed00e-59b7-11ea-ad24-000af7f630d0&sid=f8bddad5d737919e6c726c989b66bdbe96499e13bc806f55bd0c404f69ac7020

Do strzelania w opony mtb to się robi zestaw za 36zł.

Ogólnie to poza tym że da się zejść niżej z ciśnieniem to poza górami nie widzę przewagi dla mleka, drogie to, problematyczne a wieksza dziura i tak kończy się wsadzeniem dętki. O mlakach, które nie chcą działać nie wspominając...

[egzo18 609]

Ja zawsze leje ze względu na ciśnienie właśnie.

Też miałem przynajmniej parę przypadków, gdzie samo uszczelniło oponę. Ale z tym, to różnie. Dużej dziury nie zalepi.

Edytowane 27 Lutego 2020 przez egzo18

[sbsqad 150]

Dla mnie osobiście jazda na "niższym" ciśnieniu to mit dopowiedziany przez producentów mleka. Wbrew powszechnej opinii o lepszej trakcji opon na niższym ciśnieniu wcale tak lepiej nie jest bo opona zaczyna pływać. Jeżdżąc na 29"x3.0 ciśnienie oscylowało u mnie na poziomie 1.2 z tylu 0,9 przód. Wszystko poniżej kończyło się dobijaniem obręczy.

Jakiś czas temu z tylu w sztywniaku robiłem jakieś 1.8 dla trakcji i d*pa, prawie co każdy skok lub korzenie na prędkości obręcz uderzała o ziemie.

Dla mnie tubeless to przedewszystkim lepsza praca samej opony i jej lepsze właściwości tłumienia drgań tak jak opona w samochodzie. Tam nie obniżamy ciśnienia do 1 lub 1,5 dla lepszej trakcji.

Mleko to tylko środek mający zapobiec ewentualnym nieszczelnościom na rantach lub podczas małych przebić. Zawsze trzeba mieć dętkę.

Burns czy drogie? Cieżko powiedzieć, zestaw startowy ( taśmy, zawory, mleko) faktycznie jest drogi ale późniejsza eksploatacja wychodzi chyba taniej, ale to tez zależy jaki masz sezon z przemijaniem dętek

[Tadzik01 116]

To ja trochę retro. Drzewiej było mało rowerków dziecięcych czy młodzieżowych, wiec z racji dostępności li tylko rowerów dla dorosłych, jeździło się pod ramą. Praktykowaliście taką woltyżerkę ?

[trollu 678]

Ale do jakiej wartości ciśnienia chciałbyś zejść? Ten 1.0 bar dla dętki jest niewskazany bo dętka za bardzo pracuje w oponie - zaczyna trzeć, wydziela się temperatura, może się przetrzeć etc. Na dętkach nie powinno się schodzić do takich wartości - więc bez mleka 1.0 bar to ryzyko. co do porównania do samochodów - nie masz racji. W samochodach drogowych - ok ale w terenowych ciśnienia czasami schodzą poniżej 1.0 bar - jeśli auto ma jeździć w błocie czy piachu. To samo w ATV czy UTV - dlatego są tam stosowane specjalne opony i felgi z pierścieniem dociskowym - przy takim niskim ciśnieniu opona obracałaby się na feldze, więc jest do niej "przykręcona" 

 

ja pod ramą nigdy nie musiałem jeździć ale czasami był problem dosięgnąć do siodełka nawet jak było opuszczone na maksa 

Edytowane 28 Lutego 2020 przez trollu

[sbsqad 150]

Ale do jakiej wartości ciśnienia chciałbyś zejść? Ten 1.0 bar dla dętki jest niewskazany bo dętka za bardzo pracuje w oponie - zaczyna trzeć, wydziela się temperatura, może się przetrzeć etc. Na dętkach nie powinno się schodzić do takich wartości - więc bez mleka 1.0 bar to ryzyko. co do porównania do samochodów - nie masz racji. W samochodach drogowych - ok ale w terenowych ciśnienia czasami schodzą poniżej 1.0 bar - jeśli auto ma jeździć w błocie czy piachu. To samo w ATV czy UTV - dlatego są tam stosowane specjalne opony i felgi z pierścieniem dociskowym - przy takim niskim ciśnieniu opona obracałaby się na feldze, więc jest do niej "przykręcona"

 

ja pod ramą nigdy nie musiałem jeździć ale czasami był problem dosięgnąć do siodełka nawet jak było opuszczone na maksa

Sam napisałeś tutaj że są potrzebne specjalne opony i felgi... więc też trochę nie ma to odnośnika. My nie mówimy o systemach wymyślnych jak PAXy i inne pierdoły z dodatkowymi systemami jak haknorissy i inne cushcory.

W autach terenowych gdzie występuje jazda po błocie i grząskim terenie jest wypadkowa wielu czynników. Rozmiary opony, jej szerokości, rozstawu kół, mieszanki gumy, konstrukcji bieżnika, budowy boków opony itp. Mam nadzieje że jeździłeś na typowych Mudach w rowerze gdzie kostka jest tak idiotycznie duża ze jazda po normalnej nawierzchni to skandal. Tam ma znaczenie nie tylko zejście do 1 bata aby jechać po błocie. Wybiera się kompromis pomiędzy zniszczoną obręczą a trakcją.

Bezwzględne uwarunkowanie trakcji od ciśnienia jest błędne i prowadzi potem do błędnych wniosków ze system tubeless = niskie ciśnienie = trakcja.

W szosie też można mieć tubeless a nie spotkałem kolarza który w szosie w zależności od asfaltu (bo są inne różne typy) schodził z 8 barów na np 4 aby poprawić trakcje na asfalcie o zwiększonej gramaturze.

[trollu 678]

Racja - wielu myśli, że im mniej w oponie tym lepiej a to nie takie proste ale zejście z ciśnieniem z 3bar do 1 bar poprawia trakcję w błocie jak i na sypkim i tyle. Schodzenie poniżej 1.0 gdzie ludzie zaczynają się bawić w wkładki antydobiciowe itd - sztuka dla samej sztuki ale lud chce to producenci produkują. Zależy co dla kogo jest niskim a co wysokim ciśnieniem. 

Na szosie przyczepności przeważnie jest pod dostatkiem (od razu napiszę - jak ktos przegina to wiadomo, że nawet posmarowane klejem opony go nie utrzymają) a liczą się opory toczenia. Ale nawet w samochodach jeżdżących po torze - gdzie jedzie się na krawędzi przyczepności - też jest pewien "złoty środek" - przeginanie zawsze się źle kończy, nie ważne w którą stronę. 

A czy nie ma odnośnika z oponami i felgami? - Po cos stworzyli opony zwijane (w teorii drutowe nie nadają się do tubelesów, są chyba też jakies modele zwijanek "nie TLR" - ale nie wiem na 100%), obręcz - pod tubelesy też musi być przygotowana. Inna sprawa, że takie patenty w samochodach wymusza moc - w rowerze raz że nigdy nie będzie tyle przyczepności żeby opona "została" na ziemi a ruszyła się na obręczy a dwa - ktoś musiałby wygenerować niezłą siłę na korbę a napęd ją przenieść na tyle  koło 

[sbsqad 150]

No właśnie my nie mamy tyle mocy w nogach chociaż torowcy potrafią z uda zasilić toster

W naszych rozważaniach dobrym odnośnikiem aby nie utrudniać innym były by następujące wyjściowe założenia:

1. Normalna opona tubeless

2. Normalna obręcz przygotowana pod system tubeless

3. Brak dodatkowych systemów zapobiegających dobijanie lub przebijanie

4. Rodzaj podłoża lub styl jazdy lub warunki atmosferyczne.

 

Jeszcze warte zauważenia jest to że przy jeździe w lesie dajmy na to ze średnia prędkością Ok 20km/h odbieramy tłumienie samej gumy. Ciśnienie w oponie bez dętki to takiego rodzaju rebound z amortyzatora. Nie można mieć opon nabitych na kamień bo rower skacze jak głupi i wyrywa z rąk kierownice ba zjazdach i przeszkodach (rebound na króliczka zgodnie z nomenklaturą rock shoxa) tak samo jak zbyt niskie ciśnienie powoduje upośledzone powracanie opony do stanu pierwotnego co powoduje efekt pływania opony po obręczy i dobijanie do przeszkód (rebound na żółwia).

[Burns 3946]

rozmawiałem o tym z trollu, ale nie pamiętam czy skończyliśmy:

 

podobno przy tym samym niższym ciśnieniu (oczywiście bez przegięć), załóżmy 1,6 -1,8 podobno z obręczy przy przeciążeniu wcześniej  zejdzie opona bez dętki, niż z dętką ponieważ to dętka jeszcze bardziej dociska rant opony do obręczy...

Edytowane 28 Lutego 2020 przez Burns

[sbsqad 150]

Jest w tym prawda ale to też zależy od konstrukcji samej obręczy, kiedyś Michelin miał system UTS który właśnie miał zapobiegać spadaniu stopki opony z rantu.

Obecnie producenci stawiają na ochronę nypli aby było szczelnie niż na problem spadania opony ze stopki, co wg mnie jest większym niebezpieczeństwem. 

[trollu 678]

można się uprzeć, że dętka jako ciało stałe w jakiś tam sposób "utrudnia" oponie ruch ale opony spadają w takich momentach i okolicznościach, że ciężko tam dojść do jakiejś reguły - wypadek losowy. A gadaliśmy tez o tym, że jak słychać "bum" to nawet nie tyle wystrzał opony co rozlatująca sie obręcz 

 

a co do patentów na stopce - ja mam treka ad 2018 i opony wstrzeliwują się bez problemu (opony jak i obręcze bontarger) - kumpel ma starszego treka i też na komplecie bontragera - tylko tam podobno jest jakiś patent bo byłem raz przy tym, jak zakładał oponę i to była droga przez mękę - smarowana płynem do mycia naczyń, pompowana, naciągana - tragedia

Edytowane 28 Lutego 2020 przez trollu

[Gość aki]

.

Edytowane 29 Lutego 2020 przez aki

[jlw 2075]

Co to jest?

Wariacja modelu mt trial? Jak wyglądały?

Nie bede mial niestety do nich dostepu przez najblizszy czas wiec zdjec na razie nie bedzie.

 

To ciekawe czemu kolega na nie narzekał. Bo złe nie są raczej.

 

Mocy brakowało? Awaryjne?

Nie wiem jak to nazwac ale zwracaly na siebie za bardzo uwage odciagajac od koncentracji na jezdzeniu.

Przy lzejszym hamowaniu nic sie nie dzialo, przy nieco mocniejszym czulo sie "pykanie" pod palcami czyli moze modulacje co bardzo irytowalo a przy gwaltownym hamowaniu klamka byla tak miekka ze jezdzila po calej kierownicy.

Takiego zachowania hamulcow nie odczuwalem nawet przy najprostrzych paroletnich hamulcach deore.

Nowe SLX-y sa sztywne, pracuja wedlug mnie bardzo liniowo i nie odciagaja uwagi od drogi. Po prostu nie mysle o nich.

[trollu 678]

Szybkie pytanie - ile kosztuje nowa laga foxa 40 z kashimą?

[Burns 3946]

Pytanie czy miałeś te Magury odpowietrzone, ale to już nieważne...

[sbsqad 150]

Szybkie pytanie - ile kosztuje nowa laga foxa 40 z kashimą?

Nie będzie to szybka odpowiedz bo musiałbym dowiedzieć się u dystrybutora. Najlepiej podać numer tego amora

[jlw 2075]

 

Pytanie czy miałeś te Magury odpowietrzone, ale to już nieważne...

Niestety nie.   Myslisz, ze zapowietrzenie moglo byc powodem takiego zachowania?

Edytowane 28 Lutego 2020 przez jlw

[trollu 678]

No właśnie nie mam numeru. Kumpel chce kupić rower, lewa laga ma rysę, rower jest chyba z 2015-2017r? Nie wiem dokładnie. Chodzi o orientacyjna cene w razie konieczności wymiany

[Burns 3946]

Niestety nie.   Myslisz, ze zapowietrzenie moglo byc powodem takiego zachowania?

Oczywista oczywistość,

Szybkie pytanie - ile kosztuje nowa laga foxa 40 z kashimą?

Strzelam 1500

[trollu 678]

Ja strzelam w nieco mniej ale nie zdziwię się jak tyle będzie

[egzo18 609]

Nie bede mial niestety do nich dostepu przez najblizszy czas wiec zdjec na razie nie bedzie.

 

Nie wiem jak to nazwac ale zwracaly na siebie za bardzo uwage odciagajac od koncentracji na jezdzeniu.

Przy lzejszym hamowaniu nic sie nie dzialo, przy nieco mocniejszym czulo sie "pykanie" pod palcami czyli moze modulacje co bardzo irytowalo a przy gwaltownym hamowaniu klamka byla tak miekka ze jezdzila po calej kierownicy.

Takiego zachowania hamulcow nie odczuwalem nawet przy najprostrzych paroletnich hamulcach deore.

Nowe SLX-y sa sztywne, pracuja wedlug mnie bardzo liniowo i nie odciagaja uwagi od drogi. Po prostu nie mysle o nich.

Według mnie były ciulowo odpowietrzone.

Ale to już za późno na rady, jak zmienione.

Edytowane 28 Lutego 2020 przez egzo18

[jlw 2075]

Moze rzeczywiscie "dalem ciala"   nie kontrolujac zapowietrzenia. (Zwykle mam zasade ze nie grzebie w czyms co nie jest zepsute..) Z drugiej strony wydawaly sie byc bardzo plastikowe.. nawet pierscienie mocujace do kierownicy byly z plastiku (przepraszam.. tworzywa sztucznego) i przykrecane somonawiercajacymi sie srubami.

Edytowane 28 Lutego 2020 przez jlw

[egzo18 609]

Tak ma każda magura.

 

 

Czyli pewnie były dobre, a wystarczyło je przelać.

Edytowane 28 Lutego 2020 przez egzo18