Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

QuadrifoglioVerde

PROJEKT BUDŻETOWEGO ZEGARKA FORUMOWEGO CHRONO ZA 432 ZŁ

Czy podoba Ci się pomysł projekt taniego kwarca ?  

460 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Ja o tym myślałem, ale finalnie nie miałem pomysłu jak otwory na teleskopy pogłębić... :rolleyes:

Do stomatologa proponuję się udać. Zwykłym dremelkiem raczej nie da rady. ;):D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapisałem się na 2 projekty, Kosmos i Sport. Po przemyśleniu chyba z jednego będę musiał zrezygnować.Niestety obydwa mi się bardzo podobają i nie wiem którego odpuścić.........Wiem,że to wyłącznie kwestia gustu i indywidualnego podejścia ale może coś doradzicie....?

pozdr.

R/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapisałem się na 2 projekty, Kosmos i Sport. Po przemyśleniu chyba z jednego będę musiał zrezygnować.Niestety obydwa mi się bardzo podobają i nie wiem którego odpuścić.........Wiem,że to wyłącznie kwestia gustu i indywidualnego podejścia ale może coś doradzicie....?

pozdr.

R/

 

Bierz kosmosa bardziej uniwersalny.


"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz z wzajemnością."

Cierpliwość popłaca...jeśli Cię na nią stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam z zainteresowaniem Wasze wpisy i zachwyty nad kolejnymi wersjami VC i nie mogę jednej rzeczy zrozumieć. Wielu z Was chwali wersję brązową a zapisów na nią jak na lekarstwo. Wielu z Was kupiło poprzednie fajne wersje, teraz zapisuje się na kolejne fajne modele zegarka ale właśnie modele które aż nadto przypominają kopie zegarków z wyższej jak to się mówi ładnie półki. Nie widzę w tym absolutnie nic złego ale moim zdaniem jeśli macie obok do wyboru mimo wszystko nietuzinkową wersje brązową to po co brać 2 czy 3 zegarek nawiązujący do innych znanych modeli. Owszem są bardzo ładne i mają większą popularność ale jakoś odnoszę wrażenie że obok nosa przejdzie nam naprawdę wyśmienity projekt. Czarna była, niebieska czy zielona a brąz w zegarkach jest jednak dużo rzadziej spotykany i jak już się zdarza to jednak chyba więcej osób się zachwyca tym modelem w tej wersji kolorystycznej niż w omawianej czerni lub błękicie. Mocno kibicuje brązowej wersji. Więcej odwagi koledzy ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie widzę, żeby Kolega się zapisał... Dla mnie największym problemem jest, że już mam dwa zegarki z serii, przyznam że bardzo fajne, ale mam trudności w podjęciu decyzji o kupnie trzeciego bardzo podobnego, zwłaszcza, że z edycji na edycję ceny szybują w górę. Żałuję, że nie mam tyle kasy do przeznaczenia na zegarki. Gdyby brązowy pojawił się w pierwszych edycjach, na pewno bym go wziął zamiast innych. Albo gdyby miał bezel z suwakiem slide rule (bardzo lubię te bezele - kiedy tylko człowiek załapie jak z tego korzystać, można mnożyć i dzielić dowolne liczby w mgnieniu oka, albo np. na wakacjach wystarczy jeden rzut oka żeby przeliczać lokalne waluty na nasze).

 

Wysłane z mojego XT862 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam z zainteresowaniem Wasze wpisy i zachwyty nad kolejnymi wersjami VC i nie mogę jednej rzeczy zrozumieć. Wielu z Was chwali wersję brązową a zapisów na nią jak na lekarstwo. Wielu z Was kupiło poprzednie fajne wersje, teraz zapisuje się na kolejne fajne modele zegarka ale właśnie modele które aż nadto przypominają kopie zegarków z wyższej jak to się mówi ładnie półki. Nie widzę w tym absolutnie nic złego ale moim zdaniem jeśli macie obok do wyboru mimo wszystko nietuzinkową wersje brązową to po co brać 2 czy 3 zegarek nawiązujący do innych znanych modeli. Owszem są bardzo ładne i mają większą popularność ale jakoś odnoszę wrażenie że obok nosa przejdzie nam naprawdę wyśmienity projekt. Czarna była, niebieska czy zielona a brąz w zegarkach jest jednak dużo rzadziej spotykany i jak już się zdarza to jednak chyba więcej osób się zachwyca tym modelem w tej wersji kolorystycznej niż w omawianej czerni lub błękicie. Mocno kibicuje brązowej wersji. Więcej odwagi koledzy ;).

 

Zastanawiałem się nad brązem w pierwszej kolejności ale niestety sama tarcza do mnie nie przemawia i nie mam tu na myśli kolorystyki.....

pozdr.

R/ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie nie zapisałem się. Jednak napisałeś jedną ciekawą kwestię a mianowicie sam jak inni posiadacz już dwa zegarki z tej serii. Każdy następny to już tak jak zbieranie powiedzmy wszystkich kolorów tarczy danego modelu. Nie każdego stać. Z każdym nowym projektem można także założyć że będą one fajne lub fajniejsze od tych obecnych i tak się dzieje. Brąz wydaje mi się najbardziej odmienną wersją że wszystkich innych. Ta nową seria wg mnie powinna być mocno zmieniona po sukcesie poprzednich rzekłbym klasycznych. Owszem możemy się poruszać w pewnych tylko ramach jak kształt koperty, szkiełka ale resztę można modyfikować co zrobiliście i jest fajne tyle że wg mnie troszkę właśnie powieliliście schemat. Raczej spodziewałbym się że druga obecna seria będzie zaproponowana w nowym charakterystycznym stylu z podziałem na wersje kolorystyczne ale jako całość będzie serią inną np z wysokim obracającym ringiem czy charakterystycznymi mocno wskazówkami lub też cała seria będzie w jakiejś konkretnej tematyce nie koniecznie patriotycznej. Sam jakiś czas temu założyłem temat z pytaniem o zegarek bo zbliża się okazja aby zrobić sobie prezent i brałem pod uwagę Enigmę czy VC ale trafił się dzięki koledze z forum Bambino które było na mojej liście. Nad brązem się zastanawiam i nie powiedziałem ostatniego słowa. Może jak uzbiera się więcej ludzi na Kosmos i pokryje liczbę osób brakujących np do brązowego to jednak autor projektu zrealizuje te pomniejsze wersje. Dobrym rozwiązaniem takich projektów byłoby może abyśmy zamiast robić pierwszą dużą wpłatę podczas zapisów powiedzmy zatwierdzali projekt na początku roku potem sukcesywnie wplacali co m-c jakąś kwotę na zegarek żeby nie obciążać własnego budżetu - wiecie taka książeczka oszczędnościowa - a pod koniec roku realizowane by były projekty zegarka. Kazdemu byłoby łatwiej odłożyć co m-c po te powiedzmy 50 zł a nie naraz 500_czy więcej. Gdyby kaska leżała na koncie ewentualne odsetki można by w końcowej fazie przeznaczyć na lepsze może pudełka czy opłaty w zmianach kursowych aby na koniec nie trzeba było dokładać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę sie po części zgodzić z kolegą wolfheart. 

Mimo, że podoba mi się większość chrono VC to zakupiłem tylko 1 sztukę "żółtą" właśnie dlatego, że była inna. Nie potrzebuję kolejnego "Tudora". Nie potrzebuję też 5 zegarków które wizualnie różnia się kolorem tarczy i detalami. W takich projektach "na zamówienie" szukam oryginalności. Dlatego dziwi mnie nieco ten boom na "Kosmos" czy "Pandę". Są to zegarki oczywiście ładne w klasyczny sposób, ale czarnych i białych zegarków można sobie kupić na pęczki wszędzie. Najciekawszym konceptem wydaje mi się Youngtimer. Wiem, że jest on wzorowany na Breitlingu, ale szczerze mówiąc dopóki QV nie pokazał zdjęcia pierwowzoru to nie miałem o tym pojęcia. Taka kolorystyka tarczy nie jest czesto spotykanym rozwiązaniem.

Szczerze zastanawiam się nad sprzedażą żółtego i zakupem YoungTimera.

 

No i tu dochodzi druga kwestia. Szybka i znaczna utrata wartości chrono. Pewnie wiele osób, tak jak ja, zastanawia się czy nie kupić chrono z drugiej ręki, skoro na starcie trzeba zapłacić np 650zł a dosłownie na drugi dzień można odkupić zegarek z folią na ryneczku za 500-550zł.

Moim zdaniem spowodowane jest to własnie nadprodukcją zbliżonych do siebie wizualnie zegarków. Gdyby faktycznie było ich 150 i koniec to niewielu decydowałoby się na odsprzedaż i ceny by się utrzymywały. A tak ile już tego jest? 300? 500? Z małego projektu wyszła produkcja taśmowa.

 

No i rozwiazanie z tym odkładaniem po 50zł też ciekawe. Myślę, że byłoby w wielu aspektach (poza prowadzeniem księgowości) korzystne dla QV i klientów.

QV majac stałych "klubowiczów" odprowadzajacych składki 50zł/mc mialby zawsze jakaś kasę pod ręką, nie musiałby angażowac własnych środków w takiej ilości, mógłby nawet zakupić walutę w korzystniejszym momencie itp. "Klubowicze" nie odczuwali by dziury w swoim budżecie (np, że trzeba w marcu wydać od razu 2K na zegarki, łatwiej byłoby podjąć decyzję zakupową). 

Ja przez prawie 2 lata "prenumerowałem" sobie komiksy Thorgala. 60zł/ miesiac nie było dla mnie żadnym wydatkiem, ale gdybym miał od razu wyłożyc 2000zł na >40 tomów to bym się nie zdecydował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Także odniosłem podobne wrażenie że nowe VC się bardziej podobają są poprawione i nabywcy będą teraz pozbywać się starych wersji by nabyć nowe. Gdyby różnice były większe myślę że nikt nie pozbywałby się pierwszej edycji. A pomysł z prenumeratą też bardzo fajny. Skoro pełen projekt zegarka od zera do otwarcia paczki to prawie rok czasu czemu by taka metodą miała się nie sprawdzić. Wielu osobom trudno odkładać do skarpety w domu bo jest się zbyt leniwym lub ma się słabą wolę a tak byłby cel i świadomość że im systematyczniej tym nagroda fajniejsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mocno odchodzimy od meritum. To, że powstają kolejne wersje Chrono to nic niezwykłego. Ile mamy już wersji Omegi Speedmaster ? Ile mamy wersji Rolexów w tych samych kopertach ? I wreszcie ile mamy Doxy diverów w niemal identycznych kopertach ? No i ile wersji Heuera Autavia ( naszego wzorca) było na niemal identycznych kopertach ??? :-)

Wielu ludzi zaczęło nasze chrono kolekcjonowac i posiadają wszystkie wersje! Ja staram się z każdą serią dodawać kolejne modyfikacje których jest naprawdę sporo, właśnie idąc tą samą drogą co uznane marki. Zmieniamy mechanizmy, zmieniamy grawery na deklu, zmieniamy koronki, zmieniamy design tarcz, fakturę przycisków, zmieniamy nadruk na bezelach a nawet kąt pochylenia, teraz jeszcze zmienimy szkło z płaskiego na wypukłe. Jednocześnie uważam, że każda kolejna wersja jest coraz lepsza jakościowo- i tak powinno być!  Co do sprzedazy zegarków na forum - no ruszta inteligencyją! to najgorsze miejsce na sprzedaż naszych chrono ponieważ jest ich tutaj nadpodaż!, to do forumowiczów trafiło najwięcej tych zegarków i sami nawzajem obniżacie sobie ich wartość wystawiajac np. dwie oferty w tym samym czasie. Inna sprawa że przy tanim zegarku zawsze procentowa strata wydaje się większa niż przy drogim zegarku to rzecz normalna! ale sprzedając chrono tracimy dajmy na to 100zl a sprzedając zegarek który kupiliśmy np za 4000zl w sklepie już po wyjechaniu z salonu jest warty max 3200zl, więc tracimy 800zl :-) . Normalne prawidła rynkowe. Ile jest na rynku zegarków/marek które zyskują na wartości ? Mozna policzyć na palcach dwóch dłoni. Zegarki to nie jest dobra inwestycja no chyba że to będzie złoty Patek z 1911 kupiony za 3000zl w Loombard :-) .

A wystarczy tylko wyjrzeć poza forum i te relacje wyglądają zupełnie inaczej, do teraz dostaję zapytania od ludzi z zagranicy o pierwsze wersje chrono.

 

Każdej wersji chrono powstaje ok 150szt, max 250szt to są bardzo małe limitacje, na granicy opłacalności dla producentów tarcz. Mimo nękania mnie o do-produkowanie niektórych wersji pozostaję nieugięty i żadna wersja nigdy nie zostanie do-produkowana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że nie dochodzimy od meritum i zgodzę się z Tobą we wszystkim co napisałeś. Zegarki są fajne nowsze ze zmianami jeszcze lepsze. To że są odsprzedawane to wola właścicieli ale jakby nie patrząc taki proceder jest czymś spowodowany a porównując zegarki VC do GG to niestety widzimy że ma to miejsce znacznie częściej niż to ma się w przypadku tych drugich. Wzorujemy się na najlepszych - też dobrze. Chodzi mi tylko o jeden aspekt, który także poruszyłeś z kolejnymi podobnymi projektami tego samego modelu. Zakładam,że w wielkiej firmie powstaje kilka projektów zegarka a potem drogą eliminacji szef postanawia że wypuszczone na rynek będą powiedzmy 3 wersje. W naszym przypadku jest różnica. Zdecydowaliście że będą 4 wersje ale jak się okazuje nie wszystkie będą produkowane. Zależy od chętnych. I tu jest problem. Skoro zaakceptowane zostały 4 czemu nie zrobić wszystkich? jeden wyjdzie w ilości 150 szt , drugi 300szt a trzeci 20 szt. Sam napisałeś że popyt jest nadal nawet na pierwszą edycję. Pewnie napiszesz i będziesz miał rację że zrobienie tych kilkunastu sztuk brązu będzie drozej kosztowalo. Być może ale przy 300 dajmy na to sztukach kosmosu coś można urwac aby koszta się wyrównały. Może się da nie wiem. Kosmos cieszy się powodzeniem bo jest świetny ale youngtimer wg mnie najlepszy bo nietuzinkowy. I tylko do tego sprowadzam naszą dyskusje. Po co było debatowac nad projektem który prawdopodobnie nie ujrzy nadgarstka i czy warto mieć w kolekcji "kolejną wersję omegi czy rolka " czy rzadko spotykanego kolorystycznie jak napisał Jojoro Breitlinga. Wybór kazdego z nas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś na czasie ;-) , wszystkie 4 wersje wyprodukujemy. Zobacz na pierwszą stronę tematu zapisowego.

Nie można też porównywać sprzedazy zegarków mechanicznych do kwarcowych. Zobaczysz jak będzie wyglądał rynek po wprowadzeniu naszych Formmeisterów i Visów ... wtedy będzie można się pokusić o porównania. Produkując tanie zegarki skazujemy się na to że będą mniej poważane, bo do projektu na tani zegarek wchodzi więcej ludzi mniej przekonanych ( na zasadzie....a kliknę sobie, majątkiem nie ryzykuję ). Gdy trzeba się zdecydowac na uczestnoctwo w projekcie na zegarek za 1200-2000zl to mamy tutaj już inną grupę docelową, bardziej zdeterminowanych uczestników którzy już tak chętnie nie będa chcieli się pozbywać zegarków. W zasadzie cała dyskusja jest ok ale nie w tym temacie..bo to temat techniczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobaczysz jak będzie wyglądał rynek po wprowadzeniu naszych Formmeisterów i Visów ... wtedy będzie można się pokusić o porównania.

 

w projekcie na zegarek za 1200-2000zl to mamy tutaj już inną grupę docelową, bardziej zdeterminowanych uczestników którzy już tak chętnie nie będa chcieli się pozbywać zegarków. 

Sugerujesz, że na rynek wtórny wpadną może pojedyncze sztuki ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki ale przecież stoi jak wół

" Projekt ruszy jeśli uzbieramy minimum 40 chętnych na każdą z wersji "

Rozumiem że jeśli na youngtimer będzie 20 chetnych to ta wersja odpada i nie zostanie wyprodukowana?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki ale przecież stoi jak wół

" Projekt ruszy jeśli uzbieramy minimum 40 chętnych na każdą z wersji "

Rozumiem że jeśli na youngtimer będzie 20 chetnych to ta wersja odpada i nie zostanie wyprodukowana?

 

Uzbierało się ale nie w PL ;-)

 

http://www.easypolls.net/poll.html?p=56c2797ae4b0f33c4ec6f727#.VsJ8LllRXZk.facebook

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AAA no to inna bajka. Rozumiem że lista dotyczy tylko naszego forum a nie ogółu zainteresowanych. W takim razie część naszej dyskusji jakby to powiedzieć była takim luźnym rozwazaniem ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli w zasadzie temat się wyczerpał....

To może lepiej zajmijmy się luznymi rozważaniami co do większego następcy?

Moje marzenie to aby następca :

-był większy o mi.n, absolutne 5mm

-miał 22mm w uszach

-wnęka na uszy nie prosta tylko curved (mam nadzieję ,że wiecie o co chodzi)

-żeby jeszcze duża sekunda chodziła cały czas (a ewentualnie stoperową może pełnić mała wskazówka )

 

..tylko tyle od mnie  :)

 

Kupię z paskiem nawet o całkowitej długości 12cm. A a w zasadzie czemu nie obciąć jeszcze 10cm? Ok-kupię nawet z paskiem 2cm.Jak kogoś ucieszy? Z chęcią zaakceptuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ja popsułem na forum, że nie widzę nowych postów w każdym wątku? :( 

Jak rozumiem jeszcze można się zapisać? Czy wiadomo już kiedy będą wpłaty zaliczek? Czy jeżeli pokryje się to z wypuszczeniem VISa można liczyć na jakieś przesunięcie którejś z wpłat? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam z zainteresowaniem Wasze wpisy i zachwyty nad kolejnymi wersjami VC i nie mogę jednej rzeczy zrozumieć. Wielu z Was chwali wersję brązową a zapisów na nią jak na lekarstwo. Wielu z Was kupiło poprzednie fajne wersje, teraz zapisuje się na kolejne fajne modele zegarka ale właśnie modele które aż nadto przypominają kopie zegarków z wyższej jak to się mówi ładnie półki. Nie widzę w tym absolutnie nic złego ale moim zdaniem jeśli macie obok do wyboru mimo wszystko nietuzinkową wersje brązową to po co brać 2 czy 3 zegarek nawiązujący do innych znanych modeli. Owszem są bardzo ładne i mają większą popularność ale jakoś odnoszę wrażenie że obok nosa przejdzie nam naprawdę wyśmienity projekt. Czarna była, niebieska czy zielona a brąz w zegarkach jest jednak dużo rzadziej spotykany i jak już się zdarza to jednak chyba więcej osób się zachwyca tym modelem w tej wersji kolorystycznej niż w omawianej czerni lub błękicie. Mocno kibicuje brązowej wersji. Więcej odwagi koledzy ;)

 

Zapisując się na Kosmosa i Sporta, nie brałem pod uwagę Youngtimera. Tak jak pisałem wcześniej, sama tarcza (brąz jak najbardziej ok) jakoś mi nie podchodziła. Patrząc na niego, czułem się jakbym patrzył na deskę rozdzielczą Poloneza  :P

Za niedługo trzeba będzie wpłacać zaliczki a mi zaczyna powoli chodzić po głowie brązowa wersja.............  :huh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapisując się na Kosmosa i Sporta, nie brałem pod uwagę Youngtimera. Tak jak pisałem wcześniej, sama tarcza (brąz jak najbardziej ok) jakoś mi nie podchodziła. Patrząc na niego, czułem się jakbym patrzył na deskę rozdzielczą Poloneza  :P

Za niedługo trzeba będzie wpłacać zaliczki a mi zaczyna powoli chodzić po głowie brązowa wersja.............  :huh:

 

I bardzo dobre skojarzenie! Pamiętaj że Polonez w momencie gdy był wprowadzany na rynek był autem stylistycznie na czasie, i bardzo modnym, karoserię czy deskę projektowali włosi. Niestety bebechy były stare :-( z oszczędności. Youngtimer nie bez powodu ma taką właśnie nazwę nawiązuje do modnych kanciastych ostrych linii aut z lat 70/80 ...które teraz stają się modne i zabytkowe. Myślę, że ludzie go docenią ale z czasem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobre skojarzenie! Pamiętaj że Polonez w momencie gdy był wprowadzany na rynek był autem stylistycznie na czasie, i bardzo modnym, karoserię czy deskę projektowali włosi. Niestety bebechy były stare :-( z oszczędności. Youngtimer nie bez powodu ma taką właśnie nazwę nawiązuje do modnych kanciastych ostrych linii aut z lat 70/80 ...które teraz stają się modne i zabytkowe. Myślę, że ludzie go docenią ale z czasem...

 

Coś w tym jest  ;)

Wydaje mi się, że urok brązowego Youngtimera jest dość specyficzny. Im dłużej na niego patrzę, tym  bardziej zaczyna mi się podobać  :)

Mam rozumieć, że projekt "brązowego klasyka" ruszy,mimo nielicznego zainteresowania ze strony forumowiczów...?

 

pozdr.

R/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się mocno zastanawiałem nad Youngtimerem, pierwsze skojarzenie to był od razu polonez ojca (to chyba przez te zegary), ale jednak Kosmos wygrał. 

W tle grafiki trzeba było dać poczciwego poldzera :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Była wcześniej poruszana kwestia pasków , np czy będzie można wybrać kosmos z czarnym paskiem?

O ile pamiętam  nie rozstrzygnięto tej kwestii.

Od siebie zapytam czy jest szansa na jakąś partię (np z 10-20 sztuk) TYLKO tych  paseczków bez klamerki dłuższych o jakieś 2 cm?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie i nie, a sam pasek będzie można sobie dokupić, ale w standardowej długości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Była wcześniej poruszana kwestia pasków , np czy będzie można wybrać kosmos z czarnym paskiem?

O ile pamiętam  nie rozstrzygnięto tej kwestii.

Od siebie zapytam czy jest szansa na jakąś partię (np z 10-20 sztuk) TYLKO tych  paseczków bez klamerki dłuższych o jakieś 2 cm?

 

Jestem pełen podziwu dla "poruszaczy" tematów paskowych... to takie pierdo-lamento dla nabicia postów chyba - chcesz pasek inny??? proszę http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=Pasek+do+zegarka+20mm&bmatch=base-relevance-fas-1-1-0229 73 strony - do wyboru do koloru, cena od 6,10PLN


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.