Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Ja z banku pamiętam, że na zegarkach nie znał się praktycznie nikt, ale na metki ubrań zwracano uwagę - tak ma polska klasa średnia. Natomiast dość duże zdziwienie wywołał pierwszy włoski prezes, który gdy przybył do Warszawy, od razu zapytał o adres dobrego krawca, ale nie gwiazdy, u którego zamówił garnitury. Polacy managerowie się dziwili, że nie kupuje gotowych w sklepie, np. w Zegnie. Jeśli metki nie widać, to co to za luksus? No ale to było 25 lat temu, inne czasy (chyba).

 

Czy to ten bank co zarżnął MALborskie MAkarony? 😜 

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, memento mori napisał(-a):

 

Czy to ten bank co zarżnął polskiego producenta makaronu Malma? 😜 

Tak, to raczej o ten bank chodzi ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Na ten moment mógłbym zostać z jednym Rolexem.

7e70258bbe557aae97b195425b9ec1db.jpg

Wcale się nie dziwię. Bo król jest jeden. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, rafi napisał(-a):


Waldek, w zakresie zegarków niewiele się zmieniło.
Jeśli chodzi o garnitury, to raczej zmieniło się na minus. Włochów już nie ma, a i polscy prezesi zarabiają nieporównywalnie gorzej.

Zarobki w zarządach banków są i tak bardzo wysokie w stosunku do innych branż. A poniżej zarządu, w departamentach takich jak skarbu czy u dilerów walutowych management/dilerzy zarabia niesamowite pieniądze (tam, a także w innych departamentach, choć w innych za mniejsze pieniądze muszą być fachowcy; w zarządzie, no cóż - nie wszędzie, nie zawsze i nie każdy się zna na robocie, szczególnie w państowym banku😂). Co nie oznacza oczywiście, że pani w kasie nie dostaje pensji blisko minimalnej. 

Powyższe oczywiście nie oznacza, że nie można się z klasą ubierać lub nosić Roleksa - na to nie potrzeba milionów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja szyję garnitury i koszule u krawca z wełny 180. Materiał świetny i płacę połowę tego co za garnitur klasy luksusowej a’la Zegna. W dodatku zamiast metki, inicjały. 
 

image.thumb.jpeg.50d1b495f56433ded677e6d310e9dc9a.jpeg

image.thumb.jpeg.63949c65e9ceedfa7f1ac9600e03d074.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Matt2405 napisał(-a):

Ja szyję garnitury i koszule u krawca z wełny 180. Materiał świetny i płacę połowę tego co za garnitur klasy luksusowej a’la Zegna. W dodatku zamiast metki, inicjały. 
 

image.thumb.jpeg.50d1b495f56433ded677e6d310e9dc9a.jpeg

image.thumb.jpeg.63949c65e9ceedfa7f1ac9600e03d074.jpeg

Tylko dlaczego musisz mieć monogram na mankietach? Monogramy pierwotnie stosowano w celu identyfikacji właściciela  gdy koszule szły do pralni publicznych. Obecnie służą tylko i wyłącznie do pokazywania że coś jest szyte na miarę. Przyznam że poza Polską jeszcze się nie spotkałem z wyszywaniem monogramów na mankietach koszul. 

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, beniowski napisał(-a):

Tylko dlaczego musisz mieć monogram na mankietach? Monogramy pierwotnie stosowano w celu identyfikacji właściciela  gdy koszule szły do pralni publicznych. Obecnie służą tylko i wyłącznie do pokazywania że coś jest szyte na miarę. Przyznam że poza Polską jeszcze się nie spotkałem z wyszywaniem monogramów na mankietach koszul. 

No widzisz, sam sobie odpowiedziałeś Oddaje koszulę do pralni chemicznej. Gosposia słabo prasuje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Matt2405 napisał(-a):

No widzisz, sam sobie odpowiedziałeś Oddaje koszulę do pralni chemicznej. Gosposia słabo prasuje. 

Widzę że do Krakowa technologia jeszcze nie dotarła, bo mnie w pralni chemicznej identyfikowali już ponad 20 lat temu na podstawie paragonu - ale to miło że takie oldskulowe pralnie tam macie.

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że ci odpowiedzią nie dogodzisz. Argument inny także nie dotrze. Także zostawiam bez dalszych wyjaśnień. 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Matt2405 napisał(-a):

Widzę, że ci odpowiedzią nie dogodzisz. Argument inny także nie dotrze. Także zostawiam bez dalszych wyjaśnień. 😊

Ależ co ty. My tu (choć powinienem napisać ja, bo nie wiem jak inni) bardzo lubimy oglądać twoje zdjęcia z "przypadkowo" uchwyconymi nogami/biustami dziewczyny/żony czy córki czy też mebli/samochodów lub czytać o służbie. Ile bowiem nudnych zdjęć Roleksów dziale Roleksa można oglądać? 
Cieszę się twoim szczęściem i serdecznie podrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tylko dlaczego musisz mieć monogram na mankietach? Monogramy pierwotnie stosowano w celu identyfikacji właściciela  gdy koszule szły do pralni publicznych. Obecnie służą tylko i wyłącznie do pokazywania że coś jest szyte na miarę. Przyznam że poza Polską jeszcze się nie spotkałem z wyszywaniem monogramów na mankietach koszul. 

Może żeby mógł wziąć fakturę i puścić w koszty, bo inaczej US się dowali. Chociaż nie wiem czy nie musi być pełna nazwa firmy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Matt2405 napisał(-a):

Gosposia słabo prasuje. 

 

A ogrodnik też jest na plebanii? 🤪

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, beniowski napisał(-a):

Przyznam że poza Polską jeszcze się nie spotkałem z wyszywaniem monogramów na mankietach koszul.

A to akurat dziwne, amerykanie tak robią, w HK prawie każdy ma na mankecie. Ja w kilku koszulach zamówiłem pod kołnierzem od wewnątrz bo na mankecie wydawało mi sie bez sensu( choć argumenty o pralni znam)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Jan napisał(-a):

A to akurat dziwne, amerykanie tak robią, w HK prawie każdy ma na mankecie. Ja w kilku koszulach zamówiłem pod kołnierzem od wewnątrz bo na mankecie wydawało mi sie bez sensu( choć argumenty o pralni znam)

Co kraj to obyczaj. Ja np. Amerykanów rozpoznaję nie tyle po okropnych garniturach, ale przede wszystkim po krawatach - poważny manager potrafi założyć krawat z Simpsonami albo wyglądający jakby się na niego zwymiotował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, beniowski napisał(-a):

Ależ co ty. My tu (choć powinienem napisać ja, bo nie wiem jak inni) bardzo lubimy oglądać twoje zdjęcia z "przypadkowo" uchwyconymi nogami/biustami dziewczyny/żony czy córki czy też mebli/samochodów lub czytać o służbie. Ile bowiem nudnych zdjęć Roleksów dziale Roleksa można oglądać? 
Cieszę się twoim szczęściem i serdecznie podrawiam.

Ja tam jestem wzrokowcem i lubię, jak ktoś wrzuca tu coś, co dla niektórych może być "przypadkowo" kontrowersyjne. Nuda/rutyna potrafić zabić nawet najzdrowszy umysł i ciało. 

Ps. Prasowanie koszul doprowadziłem do perfekcji. A cały boży tydzień w nich chodzę...


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy zwyczajnie lubią zwracać na siebie uwagę, a inni zazdrośnicy od razu uważają to za brak wyczucia dobrego smaku. ;)

white rapper gold jewellery with girls

Edyta:
To nieźle się wygenerowało. ;) 

white middle aged alpha male with wearing gold rolex daytona watch and diamond chain on nech and raven flying tatoo and shy girls around looking with admiration

Edytowane przez machlo

FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, mario1971 napisał(-a):

 

Ps. Prasowanie koszul doprowadziłem do perfekcji. A cały boży tydzień w nich chodzę...

kolejna fotka Twojego R na tle deski do prasowania i żelazka bym prosił , to dopiero ciekawe tło 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czepilalscy prasujący skarpetki, noszący tylko i wyłącznie koszulę w spodniach (obowiązkowo z kancikiem), zawsze będą oburzać się na luźniejsze style noszenia się, myślenia czy komunikacji społecznej. Tacy już są, że muszą dopier**lić się do wszystkiego, co jest nie po ich myśli. Znają tylko dwa kolory - biały i czarny, od kolebki aż po grób - komunia, ślub i pogrzeb...😇

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Czepilalscy prasujący skarpetki, noszący tylko i wyłącznie koszulę w spodniach (obowiązkowo z kancikiem), zawsze będą oburzać się na luźniejsze style noszenia się, myślenia czy komunikacji społecznej. Tacy już są, że muszą dopier**lić się do wszystkiego, co jest nie po ich myśli. Znają tylko dwa kolory - biały i czarny, od kolebki aż po grób - komunia, ślub i pogrzeb...😇

 

Zauważ, że tu nikt nie dopier**la do luzu, czy stylu ubierania, a jedynie braku minimalnego wyczucia i taktu. ;)


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, machlo napisał(-a):

 

Zauważ, że tu nikt nie dopier**la do luzu, czy stylu ubierania, a jedynie braku minimalnego wyczucia i taktu. ;)

Jednemu beknięcie przy obiedzie będzie przeszkadzać, drugi uśmiechnie się i powie na zdrowie. Co kraj (umysł), to obyczaj inny.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, mario1971 napisał(-a):

Jednemu beknięcie przy obiedzie będzie przeszkadzać, drugi uśmiechnie się i powie na zdrowie. Co kraj (umysł), to obyczaj inny.

 

Nie wiem, czy dobrze się rozumiemy, ale mi przynajmniej wcale nie chodzi o to, że ktoś lubi kolorowe koszule, a raczej piję do pewnej postawy, na którą składają się takie drobnostki, jak m.in. cycki na zdjęciu nadgarstkowym. ;)


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Były cycuszki na nadgarstku🤔


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.