Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

 Na Nautilusa i Aquanauta jest kolejka bo to jedyne sportowe stalowe modele w ofercie, gdyby były inne, to na nie też byłaby kolejka.

 

Nowy 5212 to też ponoć model widmo:

H20A3507.jpg?ixlib=rails-1.1.0&auto=form

 

Patkowi wystarczyłoby wypuścić kilka klasyków w stali i kolejki by się nie kończyły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I taki poziom mamy jaki mamy, podstawowe narzędzie pomiarowe używane w zegarmistrzostwie jakim jest chronokomparator uznawany jest za "kosmiczna technologię" a aplikacja na smartfona to szczyt precyzji.

Jesteśmy na forum które traktuje o szeroko pojętej mechanice precyzyjnej....

Brawo, nowi użytkownicy sporo się dowiedzą :)

Progres :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość _gosc_

Ale kto tutaj mówi, że aplikacja to szczyt precyzji? Wręcz przeciwnie - sami piszemy, że laboratoryjne (precyzyjne) badania z chronokomparatorem nas nie interesują. Życie nie jest precyzyjne i nie będę liczyć wzorami prawdopodobieństwa jazdy na rowerze w okresie obserwacji i wpływu kostki brukowej na włos balansu.

 

Jak ktoś chce odtwarzać haute holorgie badania obserwatorium genewskiego - proszę bardzo, wówczas appka będzie zbrodnią (a i chronokomparator powinien mieć pozłacane kable ładowarki).

Mnie (i jak widać nie tylko) bardziej interesuje jak często trzeba robić korektę czasu. A do tego wystarczy właśnie appka, czy porównanie raz na miesiąc z zegarek atomowym. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem a nie ciągle tylko ważnić się <_<

1309389188_by_qderek_600.jpg


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mateusz:

No to pomyliliscie hobby, lub traktujecie je powierzchownie, to oczywiście "dozwolone", ale na pewno macie świadomość że są tacy którzy poza budową bransolety interesuje więcej.

 

Dziękuję za rozmowę i wymianę spostrzeżeń, moim zdaniem wątek idąc w tym kierunku zaniza poziom forum, a pewnie za kilka lat największym znawcą w temacie będzie ten kto potrafi odczytać godzinę z tarczy zegarka.

Miłego popołudnia.

Merytorycznie, "sól" wątku :) Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to pomyliliscie hobby, lub traktujecie je powierzchownie, to oczywiście "dozwolone", ale na pewno macie świadomość że są tacy którzy poza budową bransolety interesuje więcej.

 

Dziękuję za rozmowę i wymianę spostrzeżeń, moim zdaniem wątek idąc w tym kierunku zaniza poziom forum, a pewnie za kilka lat największym znawcą w temacie będzie ten kto potrafi odczytać godzinę z tarczy zegarka.

Miłego popołudnia.

Poziom tego Forum obniżają przede wszystkim chamskie wpisy co niektórych użytkowników ;)

 

A można prowadzić nawet najbardziej burzliwe dyskusje w sposób kulturalny :)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość _gosc_

Czy ja wiem? Jeżeli nieskończona precyzja byłaby moim hobby, to na pewno nie interesowałbym się mechanicznymi zegarkami, a rocznicowymi 9F Grand Seiko, Astronami i naręcznymi zegarami atomowymi. Rolex - poza Oysterquartzami z Beta21 i in-house'owym następcą - nigdy w stronę nieskończonej precyzji nie szedł, a właśnie tej racjonalnej. Zegarki mają być na tyle dokładne, by stanowiły dobre narzędzie, a jednocześnie zawierać szereg innych funkcji (tak, w tym również dobrej budowy bransolety).

 

Podsumowująć, mam wrażenie, że to nie ja pomyliłem hobby - moim są zegarki, a nie analiza statystyczna z wykorzystaniem chronokomparatora

.


Koledzy jak korzysta się z aplikacji watchcheck

 

Aplikacja wskazuje Ci czas pomiaru (według godziny i minuty) - domyślnie następna pełna po chwili uruchomienia aplikacji.
W momencie gdy wskazówka na Twoim zegarku wskaże dokładnie tę godzinę, powinieneś kliknąć w aplikacji guzik zapisujący wskazanie.
Oczywiście nie będzie to odczyt zbyt dokładny (ze względu na opóźnienie w Twojej reakcji), ale w perspektywie kilku sprawdzeń i dłuższego odcinka czasu ten błąd (dla większości osóB) zmniejszy się do nieistotnych wartości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po ponad półrocznej, nieustającej pracy mojego GMT II, zanotowałem łączną odchyłkę za te 6 miesięcy na poziomie -0,7s. Omega musi się jeszcze wiele nauczyć, by mieć taką powtarzalność w swoich mechanizmach :)

Czyli finalnie coaxial doskoczył do Roliego a Tudorowy in house nawet ma niższe odchyły . Choć nie ma co uogólniać oczywiście .

Edytowane przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co się aktualnie dzieje w Kruku odnosnie tych zapisów i kolejek to jest jakaś masakra.

W tamtym roku zapisałem się na Batmana, dostałem informacje że mam numer +160 i przybliżony czas oczekiwania 3 lata. Pomyślałem sobie że te 4k mnie nie zbawi, może sobie u nich leżeć te 3 lata bo nie zamierzam płacić x2 handlarzom. W dniu premiery wersji na nowym mechanizmie dzwoniłem do Kruka spytać jak wygląda sytuacja. W Krakowie poinformowali mnie że zostalem automatycznie przeniesiony na nową referencje i nie muszę składać nowej deklaracji zakupu.

Wczoraj po kilku miesiącach dostaje maila że kasuja moje miejsce w kolejce i pierwszeństwo w zakupie mają Ci którzy pół roku po mnie złożyli deklaracje zakupu. Wychodzi więc że czas oczekiwania przeciagnie się do ok 6 lat!!!!

Powiem wam nikt mnie ostatnio tak nie zdenerwował jak ten cały Kruk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michal, a jaki powód podali?

 

 

 

iPX


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Mam niestety złą wiadomość odnośnie 116710BLNR stara referencja nie będzie już dalej produkowana.

 

Możemy Pana przepisać na nową 126710BLNR, ale nie będzie się to łączyło z miejscem w kolejce na którym był Pan zapisany na starą referencję:( "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to to jest jakaś żenada do kwadratu...

 

Oczywiście „nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi”...


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Ciekawe kiedy zrozumiecie, że Rolex Was dyma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ciekawe kiedy zrozumiecie, że Rolex Was dyma?

Ja już zrozumiałem, byłem kilkanaście miejsc przed Michałem. No cóż, przecież nie muszę mieć rolexa, już mi od wczoraj przeszło. Michał, dzięki!!! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I zaraz się zacznie na forum Rolexa , Omegi , Tudora który lepszy , który dokładniejszy , za którym trzeba stać w kolejce a który dostępny od ręki.

Chyba troszkę za dużo do naszego hobby dokładamy niepotrzebnych emocji i próby udowodnienia sobie a przede wszystkim innym Forumowiczom, że to właśnie nasz wybór jest najlepszy - co z drugiej strony jest zrozumiałe bo dla wielu z nas wydanie często rocznych zarobków przeciętnego Polaka na zegarek nie jest wcale całkiem normalnym posunięciem.

Ja po wielu latach używania „normalnych” zegarków Hamiltona , Glicyna , Seiko dorosłem w końcu do zakupu pierwszego poważnego zegarka i postanowiłem kupić SUBa bez daty. To była moja decyzja nie podpierana żadnymi trendami , opiniami lub sugestiami innych. Ale jak mi w salonie sympatyczny Pan z uśmiechem powiedział że rok czekania to od razu odpuściłem - a że mieli białego OP to po przymierzeniu, dogadaniu ceny i dopasowaniu bransolety od razu wyszedłem z nim na nadgarstku. I po pół roku dalej jestem nim zachwycony , nie przeszkadza mi , że jest ponoć nudny w porównaniu do DJ bo dla mnie DJ odpada właśnie dlatego, że ma datę.

Zegarek jest mój , dla mnie i to ja mam być z niego zadowolony i mi się ma podobać.

Już za kilka dni mam nadzieje stać się posiadaczem kolejnego poważnego zawodnika , który znowu jest moim świadomym wyborem i tylko moim - pewnie nie będzie tak dokładny jak R ale w ogóle nie zwracam no to uwagi.

Bo na pewno każdy z Was łapie się na tym , że spogląda na zegarek , stwierdza że jest piękny a nie wie która jest godzina

I to jest właśnie piękne.

 

P.S. Ale się rozpisałem jak nie ja.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

I zaraz się zacznie na forum Rolexa , Omegi , Tudora który lepszy , który dokładniejszy , za którym trzeba stać w kolejce a który dostępny od ręki.

Chyba troszkę za dużo do naszego hobby dokładamy niepotrzebnych emocji i próby udowodnienia sobie a przede wszystkim innym Forumowiczom, że to właśnie nasz wybór jest najlepszy - co z drugiej strony jest zrozumiałe bo dla wielu z nas wydanie często rocznych zarobków przeciętnego Polaka na zegarek nie jest wcale całkiem normalnym posunięciem.

Ja po wielu latach używania „normalnych” zegarków Hamiltona , Glicyna , Seiko dorosłem w końcu do zakupu pierwszego poważnego zegarka i postanowiłem kupić SUBa bez daty. To była moja decyzja nie podpierana żadnymi trendami , opiniami lub sugestiami innych. Ale jak mi w salonie sympatyczny Pan z uśmiechem powiedział że rok czekania to od razu odpuściłem - a że mieli białego OP to po przymierzeniu, dogadaniu ceny i dopasowaniu bransolety od razu wyszedłem z nim na nadgarstku. I po pół roku dalej jestem nim zachwycony , nie przeszkadza mi , że jest ponoć nudny w porównaniu do DJ bo dla mnie DJ odpada właśnie dlatego, że ma datę.

Zegarek jest mój , dla mnie i to ja mam być z niego zadowolony i mi się ma podobać.

Już za kilka dni mam nadzieje stać się posiadaczem kolejnego poważnego zawodnika , który znowu jest moim świadomym wyborem i tylko moim - pewnie nie będzie tak dokładny jak R ale w ogóle nie zwracam no to uwagi.

Bo na pewno każdy z Was łapie się na tym , że spogląda na zegarek , stwierdza że jest piękny a nie wie która jest godzina

I to jest właśnie piękne.

 

P.S. Ale się rozpisałem jak nie ja.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Brawo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe kiedy zrozumiecie, że Rolex Was dyma?

Myślę, że wszyscy ( może prawie  :) ) dawno to zrozumieli ale jak to z pędem za stadem. Temat Panowie wraca co chwilę a wnioski te same i nic się nie zmienia, o przepraszam kolejki są coraz dłuższe ;) .

Interesuję się zegarkami dużo krócej niż większość z Was ale wciągnęło mnie i to bardzo. Z całym szacunkiem ale marketing robi z nami co sobie założył. Kolejka - czekam i obgryzam paznokcie czy dostanę i kiedy, drugi kupi co jest i zejdzie model mniej chodliwy bo może zabraknie.

Przepraszam, zegarki o których mówimy są drogie, wydajemy na nie kupę kasy i dla mnie mają być przyjemnością, spełnieniem fanaberii, odskocznią, chwilą dla których warto znosić trudy i wyrzeczenia  i przez to nie dam się wciągnąć w kolejki i zakupy za 2 razy  tyle na Chrono - dla zasady ( oczywiście każdego wybór i nie krytykuję kolegów czekających w kolejkach)

Wybór jest i idę kupuję to co mi pasuje a jak tego nie ma to znajdę coś obok, co również ( z tej półki ) mnie zaspokoi. Nie rozumiem co takiego mam Pepsi czy podobny - fajny ale....nie dajmy się zwariować.

Uważam, że w tym wariactwie zaczynamy tracić to, co naprawdę to hobby powinno nam dawać.

Edytowane przez Andrzej1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na szczęscie dla mnie wymarzyłem sobie jako pierwszego Rolexa DJ'a i to maksymalnie praktycznie spersonalizowanego pode mnie, więc oczywiście poszło zamówienie do produkcji, a ze to nie "professional", więc od razu ustalono termin produkcji i dostawy na 3-4 miesiące i faktycznie po 4 miesiącach był gotowy do odbioru.

 

oczywiście prawie natychmiast po odbiorze DJ'a zachciało się "suba", ale w którymś momencie stwiedziłem, że nie do końca jestem przekonany czy jest on 2,5 X  ładniejszy, lepszy i tyleż samo więcej warty niż Omega smpc. w między czasie stwierdziłem, że chyba jednak batman bardziej mi sie podoba i "załatwiłby " mi temat GMT w kolekcji. Ale oczywiście zanim się "zebrałem" do zakupu, którego można było dokonać wtedy jeszcze w miarę szybko, a kolejki nie były jakies straszne, to - w czym pewnie nie jestem odosobniony - "zaskoczyła" mnie zmiana modelu i cały misterny plan poszedł w pi..u  :) .

 

Znówu więc wróciłem do planów zakupu suba, ale tez średnio mi się usmiecha napraszanie się, żeby ktos łaskawie zechciał przyjąc ode mnie kupe cięzko zarobionych przeze mnie pieniędzy. Tez uważam, że cały ten bajzel kolejkowy, zapisowy itd. doprowadzono juz do absurdu, choc w dalszym ciagu jeszcze mniejszego póki co niż na przykład u Patka.

 

Za batmana na pewno nie zapłacę "handlarzowi" 2x ceny z metki, za stalową daytonę tez nie - w obecnych realiach jak się ktoś mocno uprze to pewnie jest w stanie kupić daytonę w pełnym złocie w cenie "szarorynkowej" stalówki lub niewiele ponad, a to juz absurd całkowity.

 

Na suba niby kolejki troche mniejsze, zwłaszcza, że nawet i "no date" mi sie podoba - cyklopa ma w DJ'u, ale wk....a mnie to, że powoli klient zaczyna sie czuć w salonie rolexa, jak przysłowiowa szmata, a chyba nie takie powinno odczucie przy zakupie , bądź co bądź luksusowego towaru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

To co się aktualnie dzieje w Kruku odnosnie tych zapisów i kolejek to jest jakaś masakra.

W tamtym roku zapisałem się na Batmana, dostałem informacje że mam numer +160 i przybliżony czas oczekiwania 3 lata. Pomyślałem sobie że te 4k mnie nie zbawi, może sobie u nich leżeć te 3 lata bo nie zamierzam płacić x2 handlarzom. W dniu premiery wersji na nowym mechanizmie dzwoniłem do Kruka spytać jak wygląda sytuacja. W Krakowie poinformowali mnie że zostalem automatycznie przeniesiony na nową referencje i nie muszę składać nowej deklaracji zakupu.

Wczoraj po kilku miesiącach dostaje maila że kasuja moje miejsce w kolejce i pierwszeństwo w zakupie mają Ci którzy pół roku po mnie złożyli deklaracje zakupu. Wychodzi więc że czas oczekiwania przeciagnie się do ok 6 lat!!!!

Powiem wam nikt mnie ostatnio tak nie zdenerwował jak ten cały Kruk.

Przykra sytuacja, ale zawsze może być gorzej. W aptekach brakuje leków i to jest realny problem. Nie przejmuj się. Życzę Ci, aby po paskudnym doświadczeniu z Krukiem spotkała Cię w pasji zegarkowej miła niespodzianka.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na suba niby kolejki troche mniejsze, zwłaszcza, że nawet i "no date" mi sie podoba

W styczniu Sub bez daty był około 12 miesięcy - teraz około 2 lata , z datą około 3 lata.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o to chodzi żeby klient zamiast 30 tyś za stalowego profeszynala zapłacił 100 tyś za złotego. Dlatego dobrze zrobiłeś kupując DJa. To znacznie bardziej uniwersalny zegarek. A mając dwa różne DJe jesteś w stanie skonfigurować w domu nawet 4 „inne” zegarki. To jest rabat 50% na współczesnego nowego Rolexa, takiego upustu nie dostaniesz nigdzie na świecie ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykra sytuacja, ale zawsze może być gorzej. W aptekach brakuje leków i to jest realny problem. Nie przejmuj się. Życzę Ci, aby po paskudnym doświadczeniu z Krukiem spotkała Cię w pasji zegarkowej miła niespodzianka.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Wiadomo, są ważniejsze sprawy w życiu, jednak nie lubię zostać jak to się mówi wydymany bez mydła..

 

Taka "decyzja zarządu" :D

Każdy kumaty wie że po prostu chcą przejąć jak najwiecej zegarkow przy dostawach żeby je ogolić z 100% zyskiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.