Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[Mirosuaw 24934]

Zawodnik właśnie odebrany z okresowego serwisu i mam nadzieję, że przed nami kolejne spokojne 10 lat.

[mario1971 64930]

28 minut temu, Mirosuaw napisał(-a):

Zawodnik właśnie odebrany z okresowego serwisu i mam nadzieję, że przed nami kolejne spokojne 10 lat.

Czy był także odnawiany? Dostał jakieś nowe części (wskazówki itp.) ?

[Mirosuaw 24934]

Polerki nie było na moje życzenie. O wymianę części nawet nie pytałem, więc nie potrafię odpowiedzieć. Uszczelki no to wiadomo. Nie podrapali, nie poobijali, dokładność chodu tip top.

[Piotr Piątkowski 5239]

Gratuluję dla kolegów [mention=98815]Butik[/mention] i [mention=111465]bibbi[/mention]
niech się noszą .
Zmienię wątek, jak wasze drugie połówki postrzegają nasze hobby? Chodzi mi po głowie dj mint 31 dla mojej płci pięknej, tylko trzeba zrobić wspólny marsz do przymiarki

Moja nie nosi, kiedyś jej kupiłem kwarca na próbę za kilkaset złotych. Nosiła do pracy, niby ok, ale koniec końców wylądował w szafie. Nie lubi, nie potrzebuje, z droższymi, to nawet ją nie interesują. Ja muszę nadrabiać

Moja żona wybrała sobie jeden jedyny zegarek wskazówkowy - Omegę w kwarcu. Nosi ją od święta, raz na 2~3 miesiące. Na co dzień używa smartłocza od Samsunga.

Bardzo fajny dla kobiety

[mario1971 64930]

17 minut temu, Mirosuaw napisał(-a):

Polerki nie było na moje życzenie. O wymianę części nawet nie pytałem, więc nie potrafię odpowiedzieć. Uszczelki no to wiadomo. Nie podrapali, nie poobijali, dokładność chodu tip top.

Ile lat wytrzymał bez serwisu, coś się z nim działo czy wysłałeś go tak profilaktycznie. 

4 minuty temu, a_team napisał(-a):

Moja nie nosi, kiedyś jej kupiłem kwarca na próbę za kilkaset złotych. Nosiła do pracy, niby ok, ale koniec końców wylądował w szafie. Nie lubi, nie potrzebuje, z droższymi, to nawet ją nie interesują. Ja muszę nadrabiać
Bardzo fajny dla kobiety

Ponoć mało wygodny. 

[Piotr Piątkowski 5239]

Polerki nie było na moje życzenie. O wymianę części nawet nie pytałem, więc nie potrafię odpowiedzieć. Uszczelki no to wiadomo. Nie podrapali, nie poobijali, dokładność chodu tip top.

Polerkę robią po koronie na zapięciu, czy są w stanie ominąć i jej nie polerować ?

[memento mori 2998]

5 godzin temu, Jan napisał(-a):

cieszę się że zapoczątkowałem temat który trochę powiększył wiedzę kolegów o diverach  a @Butik wyjaśnił temat wystarczająco dokładnie i nomen omen dogłębnie.

 

to jest zasada count down czyli odliczanie czasu od momentu zanurzenia. Przy planowaniu nurkowania bezdekompresyjnego z użyciem tabeli nurkowych było/jest to bardzo ważne. Pierwszym zegarkiem z takim bezelem był Blancpain fifty fathoms. 

 

Coś Ci się pomieszało. FF był pierwszym diverem z bezelem, ale z bezelem JEDNOKIERUNKOWYM (inne miały dwukierunkowe) i był typu count up. Z resztą wystarczy spojrzeć na podziałkę jego bezela, jest 0-60 a nie 60-0 jak np. w Pelagosie FXD.

Mam tę książkę Mateusza i aż z ciekawości jak będę w domu to zerknę jak on to dokładnie sformułował u siebie.

 

Co do tego, kto pierwszy miał bezel obrotowy, to sprawa jest sporna i zależy od przyjętych kryteriów. Może to być: Rolex Zero-Graph ref. 3346 (miał obrotowy bezel jako taki już w latach 30-tych!), a w nurkach Turn-O-Graph ref. 6202 (1953 sprzedaż) , Sub (produkcja 1953, 8 maja 1954 prezentacja na Swiss Industries Fair Basel i sprzedaż), FF (patent złożono 19 czerwca 1954, a Blancpain twierdzi, że miało go w 1953) czy Zodiac Sea Wolf (produkcja 1953, 8 maja 1954 prezentacja j.w. i sprzedaż, ale są też opracowania, które mówią, że był już rok wcześniej pokazany).

 

Czytałem kiedyś, że Blancpain zawsze mgliście tłumaczy, że FF jest z 1953, ale mglista nie jest już data złożenia patentu. Z kolei Rolex na początku promował jako model Submarinera, ale jak Blancpain zaczął mówić o sobie, że był pierwszy to im się przypomniało, że mieli wcześniej Turn-O-Grpaha. Ponadto FF był narzędziem na zamówienie francuskiego wojska, a nie zegarkiem komercyjnym. Żeby było ciekawiej zarówno FF jak i Sea Wolf miały mechanizmy A. Schild. Tym bardziej szkoda mi Zodiaca patrząc jak potoczyła się jego historia.

 

https://revolutionwatch.com/dive-bezel-history-use/

 

https://monochrome-watches.com/historical-perspective-rolex-reference-6202-pre-submariner-wintage/

 

https://www.timeandwatches.com/p/history-of-blancpain-fifty-fathoms.html

 

https://www.everestbands.com/blogs/bezel-barrel/history-of-the-zodiac-sea-wolf

 

Edytowane 14 Lipca 2023 przez memento mori

[Mirosuaw 24934]

41 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Ile lat wytrzymał bez serwisu, coś się z nim działo czy wysłałeś go tak profilaktycznie.

 

10 lat bez 3 miesięcy. Nic się nie działo, chodził tak samo dokładnie jak na samym początku. Po takim czasie smary potrafią już trochę wyschnąć, więc uznałem, że to już pora.

 

38 minut temu, a_team napisał(-a):

Polerkę robią po koronie na zapięciu, czy są w stanie ominąć i jej nie polerować ?

 

Tak jak już pisałem, nie robili polerki na moje życzenie, więc trudno mi powiedzieć, ale myślę, że da się najpierw spolerować całą płaszczyznę klamry na mat, a potem delikatnie samą koronę na połysk.

Edytowane 14 Lipca 2023 przez Mirosuaw

[Piotr Piątkowski 5239]

 
Tak jak już pisałem, nie robili polerki na moje życzenie, więc trudno mi powiedzieć, ale myślę, że da się najpierw spolerować całą płaszczyznę klamry na mat, a potem delikatnie samą koronę na połysk.

Mi właśnie chodzi o to, że pasowałoby zapięcie zrobić, ale korony nie ruszać, żeby nie zatracić jej wypukłości

[Jan 16113]

48 minut temu, memento mori napisał(-a):

Coś Ci się pomieszało. FF był pierwszym diverem z bezelem, ale z bezelem JEDNOKIERUNKOWYM COUNT UP (inne miały dwukierunkowe). Z resztą wystarczy spojrzeć na podziałkę jego bezela, jest 0-60 a nie 60-0 jak np. w Pelagosie FXD.

 

Nic mi się nie pomieszało ale może byłem mało precyzyjny. FF uznaje sie za 1 divera z bezelem służącym do odmierzania bottom time, faktycznie rolex i zodiac wypuściły swoje praktycznie równocześnie ale Rolex Zero-Graph miał bezel ale absolutnie nie był diverem a o tym tu rozmawiamy obrotowe bezele hako takie były w pilotach.

[memento mori 2998]

50 minut temu, Jan napisał(-a):

 

Nic mi się nie pomieszało ale może byłem mało precyzyjny. FF uznaje sie za 1 divera z bezelem służącym do odmierzania bottom time, faktycznie rolex i zodiac wypuściły swoje praktycznie równocześnie ale Rolex Zero-Graph miał bezel ale absolutnie nie był diverem a o tym tu rozmawiamy obrotowe bezele hako takie były w pilotach.

 

Jeśli dobrze rozumiem to napisałeś, że pierwszym zegarkiem z bezelem nurkowym count down był FF i do tego się odniosłem, że FF nie ma bezela count down. Odliczanie czasu od zanurzenia to count up. Count down odlicza czas to jakiegoś zdarzania np. wysadzenie statku wroga albo ugotowania jajka na miękko. 😉  Zero-Graph nie był diverem, ale Turn-O-Graph tak i był przed FF.

Edytowane 14 Lipca 2023 przez memento mori

[Jan 16113]

@memento mori wedle życzenia wyedytowalem  nie mniej wydaje mi sie ze FF mial unidirectional bezel i to byl count down. Każdy bardziej zainteresowany niech poszpera w ogólnodostępnych materiałach a zawsze możemy wywołać @Vintage_Watches_Collector żeby zaprezentował swoją opinię 

Edytowane 14 Lipca 2023 przez Jan

[nicon 3842]

Godzinę temu, Mirosuaw napisał(-a):

Tak jak już pisałem, nie robili polerki na moje życzenie, więc trudno mi powiedzieć, ale myślę, że da się najpierw spolerować całą płaszczyznę klamry na mat, a potem delikatnie samą koronę na połysk.

Trzeba dodać że to bardzo fachowa opinia. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu rezultatów polerki bransolety w AT gąbką Jan Niezbędny, to było osiągnięcie niedoścignione w natywnych serwisach współczesnych marek nawet przy użyciu drogiego specjalistycznego sprzętu.

 

Ja pogratuluję 10 lat z Subem, to jest dla mnie zdecydowanie większe osiągnięcie niż kupno 10 rolexów w rok.

[memento mori 2998]

33 minuty temu, Jan napisał(-a):

@memento mori wedle życzenia wyedytowalem

 

Spoko. Co do wyścigu "kto pierwszy" to sprawa jest kontrowersyjna, więc znajdą się pewnie opracowania sprzeczne ze sobą. To, że FF miał bezel jednokierunkowy jako pierwszy jest pewne. Natomiast Zodiac i Sub miały nieco większą wodoszczelność (100m) niż FF (50 sążni to około 91m).

 

Chociaż w tym wątku to wiadomo, że Sub i szczupak jest król wód tak jak lew jest król dżungli. No i jeszcze widzę pewną analogię między PZW i Krukiem, który nie zarybia. 😜

 

 

 

23 minuty temu, nicon napisał(-a):

Trzeba dodać że to bardzo fachowa opinia. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu rezultatów polerki bransolety w AT gąbką Jan Niezbędny, to było osiągnięcie niedoścignione w natywnych serwisach współczesnych marek nawet przy użyciu drogiego specjalistycznego sprzętu.

 

Ja pogratuluję 10 lat z Subem, to jest dla mnie zdecydowanie większe osiągnięcie niż kupno 10 rolexów w rok.

 

A 10 lat z Subem + kupno 10 Rolków w rok gdzie się plasuje u Ciebie? 😄 

Edytowane 14 Lipca 2023 przez memento mori

[beniowski 8002]

7 godzin temu, Bugs napisał(-a):

 

@beniowski, na jakim wulkanie są babcie z kocykami? Wezuwiusz?

Na Baturze na Bali.

[beniowski 8002]

7 godzin temu, Butik napisał(-a):

 

Jako licencjonowany nurek, nawet z jakimś stopniem zaawansowania  już tłumaczę.

Jednokierunkowe kręcenie bezela to nie jest ficzer roleksa, tylko obowiązkowy ficzer jakiegokolwiek zegarka nurkowego. Jeśli bezel kręci się w dwie strony, to nie może być już nazywany nurkiem.

 

W dużym skrócie - jak schodzisz pod wodę ustawiasz trójkącik na wskazówkę minutową i od tej pory mierzysz czas nurkowania patrząc na minuty na bezelu. Zazwyczaj amatorsko nurkuje się ok 50 minut (do godziny jak ktoś dobrze umie oddychać). Więc jak zbliżasz się do końca patrząc na bezel wiesz, że musisz powoli się wynurzać (z postojami itd, ale to nie wykład od nurkowaniu).

Czas nurkowania na bezelu można sobie ustawiać, ale to w sumie nie jest do niczego potrzebne. Bo ważny jest nie czas na bezelu, a ilość mieszanki jaka pozostaje w butli. Podstawową informacją kiedy należy się już wynurzyć jest zatem nie czas, a ile jeszcze mamy mieszanki. Co mi po ustawieniu sobie bezela na, powiedzmy, 50 minut, jeśli szybko zużyję mieszkankę? Butla nurkowa nie ma nieskończonej pojemności i zapas powietrza musi się w pewnym momencie skończyć. Obowiązkiem nurka jest powrót na powierzchnię z bezpiecznym limitem co najmniej 50 barów w butli. A żeby móc go zaplanować i kontrolować dopływ powietrza, potrzebujemy po prostu manometru. A czas? Można sobie mierzyć, ale w sumie to tylko informacja ile czasu przebywaliśmy pod wodą.

[Jan 16113]

@beniowski zupełnie nie. Wg wspomnianych wcześniej tabel nurkowych możesz mieć prawie pełną butle a możesz być w sytuacji gdzie powinieneś rozpocząć wynurzanie bo spędziłeś kilka min na dużej głębokości a według tego mierzy się całkowity bottom time (przypominam że mówimy o rekreacyjnym nurkowaniu bezdekompresyjnym).  

[beniowski 8002]

4 minuty temu, Jan napisał(-a):

@beniowski zupełnie nie. Wg wspomnianych wcześniej tabel nurkowych możesz mieć prawie pełną butle a możesz być w sytuacji gdzie powinieneś rozpocząć wynurzanie bo spędziłeś kilka min na dużej głębokości a według tego mierzy się całkowity bottom time (przypominam że mówimy o rekreacyjnym nurkowaniu bezdekompresyjnym).  

Wg mnie trochę wprowadzasz w błąd. Zasada bottom time jest oczywiście ważna, ale w nurkowaniu amatorskim tak jak to opisał butik, gdyby nurek kierował odmierzaniem czasu nurkowania za pomocą bezela a nie wskazaniami manometru, to życzę powodzenia. 

 

https://www.nurkomania.pl/nurkowanie_planowanie_rezerwy_gazow.htm

[Jan 16113]

@beniowskiwybacz ale to Ty nie masz racji oddzielając obie rzeczy od siebie. Jak możesz zaplanować nurkowanie a potem nie wiedzieć ile czasu spędziłeś pod wodą? To są podstawy każdego kursu. Oczywiście teraz są komputery ale nie o tym rozmawiamy.

 

Podsumowując, bezpiecznie nie da się nurkować bez 3 parametrów: czas pod wodą, ilość powietrza w butli oraz głębokość. 

 

I skoro jesteśmy dokładni to słowo "mieszanki" używa się głównie do mieszanek oddechowych typu trimix czy nitrox które służą do wydłużonych lub głębokich nurkowań - choć oczywiście powietrze też jest mieszanką gazów 

 

 

[beniowski 8002]

2 minuty temu, Jan napisał(-a):

@beniowskiwybacz ale to Ty nie masz racji oddzielając obie rzeczy od siebie. Jak możesz zaplanować nurkowanie a potem nie wiedzieć ile czasu spędziłeś pod wodą? To są podstawy każdego kursu. Oczywiście teraz są komputery ale nie o tym rozmawiamy.

 

Podsumowując, bezpiecznie nie da się nurkować bez 3 parametrów: czas pod wodą, ilość powietrza w butli oraz głębokość. 

 

I skoro jesteśmy dokładni to słowo "mieszanki" używa się głównie do mieszanek oddechowych typu trimix czy nitrox które służą do wydłużonych lub głębokich nurkowań - choć oczywiście powietrze też jest mieszanką gazów 

 

 

17 lat nurkuję na całym świecie (amatorsko, oczywiście) ale jednak się nie znam. Jeśli masz certyfikat Open Water, to naprawdę ty planujesz czas nurkowania? Ty planujesz trasę? Ty pilnujesz głębokości podczas nurkowania w miejscu gdzie jesteś pierwszy raz (a większości przypadków w danym miejscu nurkuje się raz)? Nie przypadkiem robi te rzeczy dive master który z tobą płynie?
 

Przypomnę że cały czas mówimy o nurkowaniu amatorskim. 

[Jan 16113]

@beniowski Nie robiłem kursów i stopni po to żeby opierać sie wyłącznie na nurkowaniu z przewodnikiem i trzymac sie jego płetw jak cień. Jak masz owd od 17 lat i to Ci wystarczy to rozumiem Twoje podejscie ale nie możesz tego odnosić do wszystkich a tym bardziej przedstawiać kontroli wyłącznie ilosci powietrza jako  wystarczajacego i bezpiecznego.

 

Nurkowanie rekreacyjne/amatorskie oznacza też że jesteś samowystarczalny z buddym możesz zaplanować swoją wycieczkę bez divemastera.

 

 

Edytowane 14 Lipca 2023 przez Jan

[beniowski 8002]

39 minut temu, Jan napisał(-a):

@beniowski Nie robiłem kursów i stopni po to żeby opierać sie wyłącznie na nurkowaniu z przewodnikiem i trzymac sie jego płetw jak cień. Jak masz owd od 17 lat i to Ci wystarczy to rozumiem Twoje podejscie ale nie możesz tego odnosić do wszystkich a tym bardziej przedstawiać kontroli wyłącznie ilosci powietrza jako  wystarczajacego i bezpiecznego.

 

Nurkowanie rekreacyjne/amatorskie oznacza też że jesteś samowystarczalny z buddym możesz zaplanować swoją wycieczkę bez divemastera.

 

 

Masz rację co do świadomości posiadania kontroli. Jednak ja, nurkując praktycznie za każdym razem w innym miejscu, wolę polegać na byciu pod wodą z kimś kto zna dane miejsce, a nie samemu sobie planować. Bo co mi da wypasiony komputer, obliczenie sobie wszystkiego w miejscu gdzie nie wiem czego się spodziewać i jak ono wygląda? Tyle już lat nurkuję bez komputera (i odmierzania czasu za pomocą bezela) i i do tej pory dawałem radę. A nie pisałem o kontrolowaniu wyłącznie ilości powietrza, a o tym, że kontrolowanie długości nurkowania za pomocą czasu na bezelu jest mniej ważne od kontrolowania ilości powietrza za pomocą manometru (w większości przypadków). Bo ja (totalny amator, powtórzę), nie zapuszczę się w miejsce którego nie znam jeśli nie jest ze mną lokalny dive master, nurkujący z ludźmi w danym miejscu długo i dobrze je znający. 

 

W tym miejscu planuję zakończyć dyskusję, bo to nie temat o nurkowaniu. 

Edytowane 14 Lipca 2023 przez beniowski

[Mirosuaw 24934]

Trzeba dodać że to bardzo fachowa opinia. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu rezultatów polerki bransolety w AT gąbką Jan Niezbędny, to było osiągnięcie niedoścignione w natywnych serwisach współczesnych marek nawet przy użyciu drogiego specjalistycznego sprzętu.
 
Ja pogratuluję 10 lat z Subem, to jest dla mnie zdecydowanie większe osiągnięcie niż kupno 10 rolexów w rok.

Dziękuję, 10 lat z Subem to żaden wyczyn, tylko trochę za szybko upłynęło. A Jana Niezbędnego używam do dziś w razie potrzeby, oczywiście nie tego samego, zawsze sięgam po nówkę sztukę . Nic lepszego nie znam.

[Dorian06 39795]

W dniu 13.07.2023 o 23:06, bibbi napisał(-a):

Cos tak jakby. 2 lata i 4 mce. 

Najfajniejszy Rolex. 

Gratuluję. 

[rafalmosty 149905]

Fajnego weekendu🥃🥃