Czyli muszę zacząć grzebać w necie, żeby kolegów przekonać?
To może zagraniczny przykład poniżej - pan zamówił zarówno osobno śruby jak i dodatkowe ogniwo - w obu przypadkach śruby inne niż w fabrycznej bransolecie.
Tłumaczenie głównego posta:
Cześć, miałem zepsutą śrubę ogniwa i poprosiłem AD o zamówienie zamiennika, co też zrobili. Zamówiłem też zupełnie nowe ogniwo z innych powodów.
Po zamontowaniu zorientowałem się, że konstrukcja śrub i ogniw musiała ulec zmianie. Nowe ogniwo ma krótszą śrubę i również ściętą krawędź. Stare było równe (co mi się bardziej podobało)
Następnie spojrzałem na ogniwo, w którym wymieniono tylko śrubę. Więc ogniwo jest bez tego „ściętego”, ale śruba jest krótsza od oryginalnego:
Czy to nie dziwny ruch ze strony Rolexa? Nie jest przesadnie złe, ale nie pasuje już w 100%.
Następny przykład, ktoś przy okazji omawiania tematu zamiennych śrub pisze to samo, o fabrycznym wykończeniu, o czym wcześniej pisałem:
Główny komentarz pod postem:
Boki ogniw są polerowane na miejscu po instalacji, więc technicznie każda śruba będzie całkowicie równa z ogniwem, którym została polerowana, ze względu na mikroodchylenia w procesie polerowania. Zamienne śruby, które można zamówić, są nieznacznie - i to naprawdę nieznacznie - celowo krótsze, aby uniknąć zbyt długiej śruby zamiennej i zaczepiania o cokolwiek.
Żeby już całkiem nie było wątpliwości, kolejny temat:
Jeden z komentarzy pod postem:
Prawdopodobnie jest to śruba zamienna. Luźne śruby zamienne mają różne wykończenia na końcach. Gdy zegarek jest zupełnie nowy, spasowanie jest idealnie, ponieważ zegarek jest wykończony i finalizowany już ze śrubami.