Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
Christopher Ward/ Niebieski diver do 3.000
dodany przez
Budrys1987, w ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
-
Podobna zawartość
-
Przez luk35
Witam, mam takie pytanie dotyczące cła itp przy zakupie zegarka bezpośrednio ze strony Christophera Warda. Czytałem na stronie sklepu że wszystkie dodatkowe koszty są zawarte w cenie i to firma je opłaca. Czy ma ktoś doświadczenie z tym związane? Jak to jest naprawdę 🤔Sprowadzałem Seiko z Japonii i musiałem uiścić podatek
-
Przez kadu
Cześć,
zastanawiam się nad zakupem kolejnego (po PH200M) divera w klimacie vintage.
Tym razem miałoby to być coś o jedną półkę wyżej (na Omegę czy Tudora jeszcze nie czas).
Do głowy przyszedł mi Oris Divers Sixty Five w wersji Movember Edition:
https://monochrome-watches.com/oris-divers-sixty-five-movember-edition-specs-price/
oraz Christopher Ward C65 Dartmouth w wersji czarnej na bransie:
https://www.christopherward.eu/c65-dartmouth-series1-black-3
W przypadku Orisa biorę jeszcze pod uwagę podobną wersję kolorystyczną, z datą na 6 i bezelem z brązu.
Poniżej moje za i przeciw:
Oris:
- marka z historią, pozycjonowana wyżej niż Certina, Tissot, itd. (byłby to dla mnie krok dalej),
- jak dla mnie brak opcji bransolety, ponieważ oryginalna bransa Orisa dla tego modelu kompletnie mi nie pasuje, a wszelkie uniwersalne odpadają. Nie jest to dla mnie duży minus, ale opcja fajnej bransolety byłaby na pewno plusem.
- w środku Sellita SW200-1 w wersji Standard, o czym niestety ciężko jest zapomnieć, biorąc pod uwagę cenę zegarka.
Christopher Ward:
- microbrand, co mnie osobiście trochę odstrasza - marka bez tradycji, historii.
- bransoleta wydaje się być fajna, ma mikroregulację. Dokupiłbym sobie pasek skórzany i NATO.
- dużo fajniejszy dekiel,
- Sellita SW200-1 z COSC (tutaj mam nadzieję na lepszą selekcję mechanizmów i lepszą regulację względem Orisa),
- brak daty - dla mnie niestety minus.
- niższa cena.
Co byście wybrali z tych dwóch opcji? Rozsądek mówi - CW, natomiast trochę mnie odstrasza fakt, że to microbrand i cena jednak jest już dosyć spora jak na tego typu zegarki. W Orisie za to trochę odstrasza mnie fakt, że za dosyć spore pieniądz dostajemy bazową Sellitę, która właściwie pod każdym względem jest gorsza niż mechanizm z o wiele tańszej Certiny PH200m.
Z góry dzięki za rady!
-
Przez Lincoln Six Echo
Bążur und łelkam!
Ponieważ człowiek coraz bardziej głupieje na stare lata, i ja poddaję się temu nieuniknionemu procesowi. Jak mawiają adwokaci z TV, W ZWIĄZKU Z POWYŻSZYM , zaczęły mój pustostan nachodzić pewne prawiemyśli i śmiesznodylematy.
Posiadam wprawdzie również kilka innych fajnych (chyba) zegarków - np. marki Seiko, Citizen, Orient, czy Bulova, itp. - ale kiedy ostatnio nabyłem Longinesa GMT, natrętnie zaczęła mi po łepetynie krążyć "idea" , żeby jakoś tak w sposób, powiedzmy, logiczny, spróbować w końcu zacząć budować choćby i mikrokolekcję.
No i wykombinowałem trzy opcje, które przedstawiam poniżej. Prosiłbym Szanownych Forumowiczów - oczywiście, takich, którym się w ogóle zechce zabrać głos - o wyrażenie swojej opinii na ich temat. Szczególnie interesują mnie opinie fanów/miłośników i posiadaczy zegarków marek takich, jak Longines, Hamilton, Christopher Ward, Marloe i ewentualnie inne, nie wymienione tutaj przeze mnie "angloszwajcary", jak również GTM (Swiss made).
Za wszystkie opinie z góry bardzo dziękuję.
Oto moje "dylematy":
1. Opcja pierwsza to po prostu rozwijanie powolutku zbioru zegarków marki Longines - i TYLKO tej jednej marki;
2. Opcja druga to zegarki GMT różnych marek - niektóre są bardziej sportowe, niektóre bardziej eleganckie, niektóre całkiem uniwersalne - generalnie, podobają mi się z wyglądu i mógłby to być dla mnie fajny kierunek;
3. Opcja trzecia to kierunek "anglosasko-szwajcarski". Lubię sobie czasem "powymyślać" i wymyśliłem, że skoro a - mam już jednego ukochanego Longinesa, to b - będąc z zawodu i wykształcenia anglistą, mógłbym (fajnie) skleić to z moimi zegarkowymi ciągotkami i pójść w kierunku amerykańskich i brytyjskich zegarków Swiss made - zwłaszcza, że kilka marek bardzo mi się podoba, np. Hamilton, Christopher Ward, czy Marloe.
I co mi doradzicie? Dżumę, cholerę, czy trąd? Szubienicę, kulę, czy sztylet...?
-
Przez PistolPete
Witam,
Znów udało się przytaszczyć sprzęt foto z piwnicy i popstrykać parę zdjęć zegarków z kolekcji. Tym razem przed obiektyw zawędrowały 4 zegarki a jako pierwszy Trident Pro GMT 600. Chyba jeden z moich ulubionych.
Ponad rok temu wstawiałem zdjęcia poprzedniej wersji Tridenta 300-ki. Ten egzemplarz znalazł już dawno temu nowego właściciela. Znając jednak walory Tridenta postanowiłem skorzystać z oferty CW ponownie. Zwłaszcza, że od tamtego czasu w kolekcji pojawił się nowszy, ulepszony, "Trójząb"- C60 PRO 600.
Ponieważ nie mam lekkiego pióra to nie będę nawet starał się o jakąś recenzję. Zanudziłbym.
Napiszę tylko, że nowszy Trident 600 jest ulepszony w stosunku do poprzedniej wersji o następujące elementy:
- ceramiczny bezel
- 60ATM wodoszczelności
- nieco zmieniona koperta i koronka
- nakładane prostokątne indeksy zamiast okrągłych
- umiejscowienie okienka daty na godz. 3-ej zamiast 4-ej
- lepsza bransoleta
- wspaniały, głeboko grawerowany dekiel
... i nadal światna cena. Zwłaszcza jeżeli sie popatrzy na zestaw, który obejmuje.
Ale niech zdjęcia mówią same za siebie.
Tropikalnie...
Troche makro...
plażowo...
i nie może zabraknąć B&W...
Chyba wystarczy.
No i zapraszam do poprzednich galerii!
http://zegarkiclub.pl/forum/topic/133930-omega-speedmaster-professional-moon-to-mars/
http://zegarkiclub.pl/forum/topic/133950-eterna-kontiki-date/
-
Przez rowny1
Witam wszystkich klubowiczów!
Jestem zainteresowany kupnem zegarka marki Christopher ward, czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć mi czy jest szansa kupienia go w Polsce? Osobiście znalazłem w internecie strnoę producenta , który prowadzi sprzedaż internetowom, jednak wolałbym takiego zakupu dokonać w Polsce. Dokładnie chodzi mi o modele C60 trrident aut. black bezel nr C60-TRI-SKS lub C60 Trident GMT, C40SKK, może ktoś z klubowiczów ma do sprzedania taki zegarek?
-