Te narzekania na bugi w CP są mocno przesadzone, szczególnie po takim czasie. Ja kupiłem na premierę, grałem na PS4 Pro i na początku faktycznie było kiepsko, ale bardziej ze względu na optymalizację, grafikę i konieczność jej połatania, niż same glitche. Wiele rzeczy szybko naprawiono. I co najważniejsze, nie miałem nic takiego, co uniemożliwiło by dalszą rozgrywkę lub zaliczenie któregoś z osiągnięć. Ba, tak mnie wciągnął, że zrobiłem platynę. Pamiętam tylko jedno zadanie pod koniec, w którymś coś nie zaskoczyło i musiałem czytać w necie, kilka razy restartować, ale wreszcie się udało.
Natomiast Dying Light 2 wcale nie jest lepszy pod tym względem. Tu bugów jest cała masa i to bardziej irytujących, niż w CP. Bo np nie wpada trofik mimo spełnienia wymogów, nie da się dokończyć questa, nie zalicza zdobycia strefy nocnego biegacza itd.
Dwa wymagające absurdalnego grindowania osiągnięcia, jedno kombinacji z ponownym ładowaniem sejwów albo grania drugi raz i dwa sieciowe wyleczyły mnie skutecznie z prób calakowania. Ale gdyby nie to, szlag by mnie trafił, gdybym zrobił wszystko i nie wpadła platyna, bo zbugowało się zaliczenie wszystkich wiatraków.
Co do Horizona, to w 1 robiłem platynę i dodatek na full, w 2 też zmierzam, bo to jak dla mnie jedna z najlepszych gier ever.