Tak mi chodzi już od jakiegoś czasu po głowie zegarek z mechanizmem 24H. Zakup nie na już, ale po prostu chcę w końcu spróbować takiego "dziwnego" czasomierza. Co jest aktualnie w ogóle do dostania? Glycine owszem, fajne, ale już albo nie do kupienia, albo w jakichś chorych pieniądzach, więc podziękuję.
Najważniejsze kryterium, to normalne wskazówki, nie z jedną.
To co widziałem, to Szturmany Arctic, ale niezbyt mi się podobają, poza tym stosunek cena/jakość raczej taki sobie. Za połowę tej ceny można by się zastanowić.
No i Komandirske nurki, tutaj cena taka, że nawet gdyby okazał się niewypałem, to nie szkoda tych 400zł. Najbardziej chyba do mnie przemawia 650546 czyli biały
Trochę bardziej udziwniony 650546 też niegłupi, ale mniej czytelny.
Jest sporo różnych wersji tych zegarków. Ktoś ma i/lub może się wypowiedzieć jak z jakością? Najbardziej chyba mnie niepokoi szkiełko.
A może jest coś innego ciekawego, niekoniecznie w stylistyce divera?
Z góry dzięki za wszelką pomoc.