Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Szpindlakfan

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    509
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Szpindlakfan

  1. Mam raczkujące konto prywatne, ale w danym miesiącu sprzedałem już jeden przedmiot i nie mogłem wystawiać więcej aukcji. Znalazłem kupca na jeden z moich zegarków którego bardzo pragnąłem się pozbyć (myślę, że kiniol może się domyślać o który okaz chodzi ), niestety jednym z warunków realizacji transakcji była sprzedaż za pośrednictwem ebay. Aby obejść ograniczenie założyłem nowe konto i wystawiłem jednodniową aukcję z licytacją. Klient kupił, zapłacił, ja wysłałem zegarek. Opinii jeszcze nie otrzymałem, bo poczta w UK teraz strajkuje i paczka czeka już miesiąc na odprawę celną. Kupujący wie jaka jest sytuacja, więc nie robi problemów i cierpliwie czeka. Niestety z tego co się orientowałem kontakt telefoniczny z ebay.pl nie jest możliwy. Paypal robił cyrki, ale to już przegięcie...
  2. Założyłem na ebay nowe konto (prywatne, bo mam od dawna firmowe), wystawiłem na aukcji od 1 zł bez ceny minimalnej dość nietypowy zegarek który się sprzedał. Po otrzymaniu płatności od kupującego dostałem informację, że środki w ramach "bezpieczeństwa" będą zablokowane do 15 listopada - ok, to normalne u nich więc cierpliwie czekałem. Problem zaczął się ok tydzień temu, gdy dostałem maila, że moje konto zostało trwale zablokowane, gdyż "stanowi ryzyko dla serwisu eBay i jego społeczności". Nie mogę wypłacić pieniędzy bo mam zablokowane konto, którego nie da się odblokować, a na każdą próbę kontaktu z obsługą klienta dostaję tego samego automatycznego maila. Nie wiem co robić, rozchodzi się o przeszło 3000 EUR, więc kwota nie jest mała...
  3. Przecież właśnie marzył Ci się UAZ...
  4. Ja bym raczej obstawiał, że ten zegarek jest z Austro-Węgier, tym bardziej, że wygląda typowo na wyrób z tamtych regionów.
  5. Czy znajomy ma coś ciekawego, ale z epoki wcześniejszej?
  6. W sprawie naprawy pisz do kolegi "Kiniol" albo udaj się do Pawła Wojnara na krakowskim rynku.
  7. Tak, o to mi chodziło Byłem wtedy po paru browarach i w sumie sam nie wiem po co to napisałem...
  8. Że tak zapytam przewrotnie, skoro tak Wam zależy na ecodrivingu, to po co kupujecie auta z ogromnymi silnikami? 🤔
  9. To NIE są prawdziwe Breguety, teraz możecie mnie hejtować ...
  10. Odnośnie wilczych zębów mam do Ciebie pytanie Krzysztofie, z tego co rozumiem, cała idea wilczych zębów polega na tym, że są odporniejsze na wyłamanie, gdyż ich podstawa jest szersza niż w standardowym profilu zęba. Czy rzeczywiście wyłamywanie się zębów było tak problematyczne, czy bardziej był to chwyt marketingowy?
  11. Tego fetyszu złota chyba nie zrozumiem nigdy.. No właśnie jak go datować Mistrzu? Tak zgaduję, że druga połowa XIX wieku, ale na pewno dopowiesz coś więcej
  12. Ależ perełkę udało mi się zanabyć Zegarek wykonany przez polskiego zegarmistrza Józefa Weissa ze Lwowa i jakby tego było mało, to mechanizm posiada dość rzadko stosowany wychwyt dupleks i to w jego najrzadszej wersji z podwójnym kołem wychwytowym.
  13. Jest taka opcja i wiem, że na początku były z tym problemy (vat był naliczany podwójnie i przez ebay i przy odprawie), teraz powinno być lepiej, ale niech się wypowie ktoś kto ma aktualne doświadczenie z tą procedurą. Ja z USA jak do tej pory kupiłem tylko ten jeden zegarek, który był przyczynkiem do założenia tego wątku
  14. Jest to zegarek wyprodukowany w Szwajcarii na rynek Japoński, na zamówienie domu handlowego Mitsukoshi w Osace. Co ciekawe firma ta istnieje do dziś i specjalizuje się w handlu towarami luksusowymi. Wewnętrzna tarcza służy do odmierzania tradycyjnego czasu japońskiego. Polegał on na tym, że dzień i noc zawsze podzielone były na sześć równych godzin, których długość była zmienna w zależności od pory roku. Na tej wewnętrznej tarczy znajduje się 12 kostek z chińskimi znakami zodiaku, które to odpowiadają konkretnej godzinie (doba miała ich 12, po sześć dziennych i nocnych). Dzięki temu, że owe kostki były przesuwne, można było dostosować ich położenie do aktualnej pory roku. Długo szukałem informacji o tym zegarku i nic konkretnego nie udało mi się znaleźć, więc prawdopodobnie były wyprodukowane w krótkiej serii, albo z powodu tego, iż okazały się komercyjnym niewypałem, albo zamówiono je na krótko przed rokiem 1873, w którym to Japonia porzuciła swój czas tradycyjny na rzecz znacznie prostszego i precyzyjniejszego systemu zachodniego.
  15. Oczywiście zakup zegarka jest legalny Poczta polska nie odprawia takich przedmiotów, najprawdopodobniej będziesz musiał skorzystać z usług jakiejś agencji celnej (koszt ok. 250 zł) Dodatkowo do kwoty za zegarek (cena przedmiotu + koszt wysyłki) zostanie doliczone 23% VAT-u. Jeśli udowodnisz, że sprowadzany przedmiot ma ponad 100 lat, wtedy przysługuje niższa 8% stawka VAT-u.
  16. Jedyne co możesz zrobić to skorzystać z usług innej agencji celnej, ja znalazłem taką za 200 zł.
  17. Stosunek jakość / cena to perła jest bezkonkurencyjna 👍
  18. Spójrzcie co trafiło na aukcję dr Crotta Według opisu, podobno jest to francuski zegarek marszowy. 55149-small.mp4
  19. Według mnie to osiedle jest za ładne na niego, przydałyby się jakieś fotki w jego naturalnym środowisku
  20. Przecież można kupić auto za gotówkę
  21. Wiem, że moja propozycja nie spełnia większości kryteriów, ale jeśli chcesz nabyć zegarek inwestycyjnie to wg mnie w miarę bezpieczną opcją będzie rozejrzenie się za czymś naprawdę rzadkim, za czymś czego cena jest mniej podatna na aktualną modę. W tym budżecie możesz polować na jakiegoś fajnego renesansowego szpindla Zegarki sprzed 400 lat to prawdziwe rzadkości, nie ma obawy, że pojawi się ich więcej na rynku, a wraz rozwojem gospodarczym świata (szczególnie Azji) popyt będzie tylko rósł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.