jeśli to auto da się zepsuć czy zużyć po pierwszych 9000 km to naprawdę nie było warto dokładać do nowego, tak moim zdaniem
Jedynym negatywnym skutkiem jeżdżenia 4x4 powinno być większe zużycie opon i paliwa, no bez przesady podzespoły nie mogą być zrobione z plasteliny...
Inny, z jeszcze bardziej zagadkowo wyskalowanym "sekundnikiem" zegarek tego twórcy.
Co autor mógł mieć na myśli?
Zastanawia mnie jeszcze kwestia nazwy miejscowości, o Aehringen nie znalazłem nic, natomiast Oehringen istnieje, czy to możliwe, że twórca tarczy mógł strzelić takiego byka, czy raczej mogły wówczas istnieć dwie wersje tej nazwy?
Trochę ta teoria nie pasuje, bo i tych "sekund" za dużo i tarcza godzinowa jest standardowa.
Link do aukcji, gdyby kogoś to interesowało: https://www.ebay.de/itm/386306527702?_trksid=p2471758.m4703
Chciałem go kupić, żeby zaspokoić ciekawość, ale determinacji zabrakło
Jestem ciekawy, czy pozostali licytujący wiedzieli co to jest, czy podobnie jak ja "o dziwne, muszę to mieć"
Fajny zegarek. Zastanawia mnie szlif na wewnętrznej części koperty, jeszcze nie widziałem takiego wykończenia w XVIII wiecznym zegarku...
Też mam Tartsa, tyle że jego kok wygląda już bardziej angielsko. Czy to oryginalny londyński produkt, czy tylko podróba lepiej naśladująca angielski styl?
Tak na marginesie to uwielbiam jego filarki i to była główna przyczyna zakupu
Jak gościu sprytnie połączył zdjęcia koperty i mechanizmu z dwóch odrębnych aukcji. Coraz większe dziadostwo robi się we wszystkich ogłoszeniach, jeszcze nie tak dawno tyle tego nie było.
Jak zgłosisz oszustwo na policję, to nic nie mogą zrobić bo przecież nie dałeś się oszukać, ja nie wiem po co ta instytucja, jedynie co potrafią to chować się ze suszarkami po krzakach...
To nie pierwsza aukcja tego sprzedawcy, w której zegarki licytowane są za absurdalne kwoty: https://allegro.pl/oferta/srebrny-zegarek-z-jezdzcem-xix-w-14566121409#
Czy ja jestem jakiś niekumaty i nie widzę tego czegoś co widzą pozostali, czy to ewidentny szwindel i polowanie na jelenia?
Aż zadałem sobie trud sprawdzenia komentarzy sprzedawcy i ani jeden nie otrzymany za sprzedaż zegarków, a ten konkretny zegarek był już wcześniej sprzedany po super okazyjnej cenie 853 zł i jak widać trafił na aukcję ponownie.
Takich oszustów allegro powinno tępić.
Jak rozumiem, Kacper przyznał się do kolejnego złamania regulaminu i dostał następnego bana, choć szczerze przyznaję, że nie jestem pewien tej interpretacji, bo sytuacja jest tak dynamiczna, że ciężko nadążyć
Oj, tresujecie chłopaka...
Wygląda na to, że nie wszyscy użytkownicy forum to perfekcjoniści z manią natręctw i cena (pewnie niska) jest głównym czynnikiem decydującym o wyborze usługodawcy.
W końcu udało mi się kupić tourbillona, wprawdzie nie jest stary no ale XIX wieczne zegarki tego typu to cenowo kosmos.
Jest też to mój pierwszy zegarkowy zakup na ebay, w którym wszystko było ok, a nawet lepiej niż się spodziewałem
Chyba nie jestem na bieżąco z rynkiem zegarków kieszonkowych w Polsce. Skąd te ceny? Sprzedający sam sobie podbija licytację szukając jeleni?
https://allegro.pl/oferta/srebrny-zegarek-z-jezdzcem-xix-w-14095032677
https://allegro.pl/oferta/srebrny-zegarek-na-kluczyk-londyn-1845-r-14095046211
A ja mam inne zdanie na ten temat. Gdyby to był jakiś wyjątkowo rzadki zegarek to też byłbym przeciwny jakiejkolwiek ingerencji, ale w tym przypadku piękne grawerunki tylko podniosły atrakcyjność tego zegarka.
Odnośnie wartości (dwie minuty szukania w internetach ) sprzedany za cenę niższą niż widnieje na aukcji, fakt, że nie na rynek włoski, nie wiem czy z tego tytułu jest jakaś premia na wartości.
https://www.ebay.co.uk/itm/Vintage-Excelsior-Park-chronograph-pocket-watch-superb-/204318184349?hash=item2f9250139d%3Ag%3A53sAAOSw5gtkQ-9J&amdata=enc%3AAQAIAAAA4NHWcbCnvTR5Ej6MJrBkJ%2FLxUY2DVbPxf%2FnXR8grU8oIDm7EkaOjXybfh1WMh24ZDY%2Bam19QSBowj8G93sPSpGnwxYcD7BxERAMQCvIdyEssRoFT9LfGPEh5nTiQHF0VEW8GMX%2BiCeQMcjxYNpNbWvFwdaKBONctBAqpnbxS4M7P2FOLjZyljB8g3tmcLWON2VRQZwkAniNpGqose8M6v1Omp5VKG%2BzFkphRTOQlUq5g7yt7Cw3TBbk55DetPAR3Njufk8nIBKVAxzNoXpKJrqsdkLCzgC0F6ZMhoNFLcACb|tkp%3ABk9SR_DFiNizYg&nma=true&si=bDJF38g5sl7KEbd5V%2Bfox8EZDuI%3D&orig_cvip=true&nordt=true&rt=nc&_trksid=p2047675.l2557
Warto się czasem ugryźć w język, tym bardziej gdy prosisz kogoś o pomoc
Ja parę odpraw robiłem tu: agencja celna Intersped Czechowice-Dziedzice, ale nie są najtańsi (było coś koło 200 zł netto).
Gdzieś na forum ktoś pisał, że zna jakąś agencję która robi odprawę za 100 zł, ale nie mogę tego znaleźć.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.