Pancerny... Trwają dyskusje do czego on mógł służyć? Te jakieś gągi to samoróbka jakiegoś majstra, bo nawet zagięty gwóźdźsię trafił..
Mógł to byc zegar z wartowni, zegar regulujący jakieś nastawy lub inny. napewno nie kominek.. Rezerwa chodu wg właściciela 30 dni..
Taki cudak dotarł do mnie ..Narazie oglądam i zastanawiam sie jak go "ugryźć"
Nie powiem ciekawe rozwiązanie . Jedna tarcza stała, druga obraca sie wraz ze wskazówką. Jak go bedę już rozbierał to zapodam sesję
Zrobie , jak będę zamykał projekt i oddawał właścicielowi.
Tak naprawdę to "zwykły" francuz z końca XIXw początku XXw. Taki jak Japy itp...
Tylko wyróżnia go zmieniony układ kinematyczny
Co do marki zegara ... nie wiem.
Piszesz "będzie odmierzał czas"- moim zdaniem nie tak szybko..
Daj go do serwisu u zegarmistrza, on jest potwornir brudny i zaniedbany. Szkoda mechanizmu, jeżeli zmusisz go do pracy w tym stanie..
Jakoś nie mam wielkiej ochoty na otwieranie takiej dyskusjii.
Tokarke jaka mam taką mam i juz Do moich prac wystarcza.
Kół zębatych nie będę dorabiał sam, więc kombajn mi nie jest potrzebny...
Może kiedyś okazyjnie znajdę lepszą????
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.