Do mnie dziś taki przyjechał. Poprzedni właściciel dorzucił pomarańczowy bezel, na wakacje się nada. Do gumowych pasków byłem sceptyczny, ale ten od Bartona pozytywnie mnie zaskoczył.
Znajomy zegarmistrz sprzedał mi ostatnio taką omegę za 2,5k. Uważam, że to była dobra cena.
Ale urabiałem go prawie rok czasu, bo niezbyt chciał się z nią rozstać 😁
Vintage duże raczej nie są, raczej poniżej 40 mm. W podanej kwocie spokojnie można znaleźć coś fajnego w przyzwoitym stanie. Popatrz na Tissota, Certinę, Doxę, Atlantica. Jak to bywa z używanymi zegarkami, uważaj na tzw. składaki i malowanki.
Mój jedyny vintage na bransolecie:
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.