CzasNaZdjecia

Wyjątkowy Citizen kaliber 8730 - właśnie przyjechał. Marzę o wersji z łososiową tarczą, ale taką trudno upolować w racjonalnej cenie. Niesamowite, jak świetnej jakości bransoletę ma ten budżetowy zegarek. Zrobię jeszcze bransie zdjęcia lustrzanką a nie telefonem, by oddać piękno jej wykończenia. Przykładowo - ścięte końcówki środkowych szczotkowanych ogniw są polerowane na lustro. Świetna robota!

Miłego tygodnia!

Dzień dobry!

Los tak chciał, że zupełnie przypadkowo wczoraj trafiłem na używany Montblanc Star Reserve De Marche w atrakcyjnej cenie. Nie brałem tego zegarka pod uwagę, a ma bardzo dobrą jakość wykonania tarczy, bransoleta też niczego sobie. Design może ciut zbyt klasyczny, a i od strony dekla nie ma co oglądać. Mimo to ten spontaniczny zakup chyba pozwoli mi na chwilę wyciszyć zegarkową nerwicę, by dozbierać na coś z półki wyżej, na której można znaleźć wyraźnie większy wybór. Fotka z dziś - w pełnej krasie

Wiadomo, gdy są dostępne jako używki w dobrej cenie, to dobra opcja na redukcję utraty wartości

Hehehe, to żeś dotknął czułego punktu. No cóż... z tą stałością uczuć do... zegarków to niestety nie wygląda to dobrze. Miłość pojawia się zawsze w formie bardzo intensywnej, a potem szybko gaśnie. Nie mniej jednak, jakkolwiek mocno bym się nie zakochał, to $6000 to budżet dużo za duży.

Tak, znam. Jednak model, który mi się podoba, znacznie poza budżetem https://www.jswatch.com/vinland

Kiedyś długo rozważałem ich Leviathana. Unikalny projekt, wyjątkowa bransoleta. Te klasyczne modele już nie wyróżniają się tak.

Maurycy wygląda obiecująco. Eposa oglądałem na żywo i nie zachwycił. Jest solidnie wykonany, ale tarcza wydawała mi się taka ciut "plastikowa". Nie, by wyglądała źle, czy niejakościowo, ale gdzieś nie było miłego mrowienia, gdy go oglądałem z bliska. Subiektywne odczucie. BTW. Znalazłem w trakcie poszukiwań taki kreatywny nowy projekt TACS. To marka japońska, zegarek made in Japan. Mikrobrand ma fokus na tematykę fotografii. Specyfikacja spoko jak na 2700 zł np. szafir z obu stron. To nie zegarek pasujący pod to, czego szukam, bo nie ma tego standardu werkow, o jakich piszemy w tym wątku. Wrzucam jednak jako ciekawostkę. Największy minus tego zegarka to rozmiar. Skąd Japończykom przyszło do głowy, by mu dać prawie 47mm średnicy??

Tak, ten jest zgodny z briefem. Fajna ta podpowiedź! Dzięki

Tak, zupełnie nie moja bajka taki styl tarczy...😅

Jeszcze przeglądam różne oferty, ale mam taką nieco bolesną myśl, że 10 tys. to jednak zdecydowanie za mało, za zegarek pięknie wykonany i ciekawie zaprojektowany. Chciałbym, by na tarczy też coś się działo, coś więcej niż tylko same indeksy - jakiś kreatywny detal, ozdobnik. Niebanalne projekty zaczynają się od 15 tys zł za używki, więc chyba nie ma drogi na skróty i muszę dozbierać parę tyś do budżetu

Dzięki, fajna podpowiedź. Znałem tylko podstawowe modele z ich kolekcji, a widzę mają znacznie więcej do zaoferowania. Dzięki, przejrzałem. Większość kolekcji bardziej klasyczna, ale jest parę perełek. Jedynie mając na uwadze moje zegarkowe ADHD, tak niszowa marka byłaby klopotem. Na Chrono24 i na eBay jest tylko 1 zegarek tej marki - generalnie szansa na odsprzedanie bliska zeru

Faktycznie, werk pięknie wykończony. Co do tarczy - tutaj już klasyka. Chyba jednak szukam w projekcie tarczy jakiejś nutki awangardy, czegoś do oglądania nie tylko od d...ekla strony

Szukam czegoś ciekawego do kolekcji, za max 10 tys. zł - może być używka. Automat lub manual, rozmiar nie mniej niż 39. Przeorałem niemal cały internet i trochę utknąłem - taki budżet to naprawdę niewielki budżet jak na wymagania (poniżej), ale może ktoś coś podpowie. Założenie jest takie, że zegarek musi być pięknie wykonany, z wielką dbałością wykończenia tarczy, indeksów, wskazówek, ale też samego mechanizmu. Jakość bliska perfekcji - pod powiększeniem 20x indeksy idealnie równo wyszlifowane, żadnych skaz na wskazówkach itp. Referencją jest tutaj mój Perrelet First Class Double Rotor. Po pierwsze - marka z piękną historią i wkładem w sztukę zegarmistrzostwa (pierwszy mechanizm automatyczny). Po drugie - unikalne dwa wahniki, z czego jeden na tarczy. Bardzo wysoka jakość wykonania, krawędzie indeksów są perfekcyjne. Wahnik z przodu ażurowany, rodowany, pasy genewskie. Wahnik z tyłu - ażurowany, z logo manufaktury. Mechanizm ładnie wykończony, wyregulowany w 5 pozycjach, modyfikacje inhouse. Cena używanego - znacznie poniżej 10k. To był strzał w 10 i teraz mam wrażenie niemal niemożliwe jest znalezienie czegoś porównywalnego, w tych pieniądzach. Miałem zegarek Frederique Constant Vintage Rally Healey Chronograph Limited Edition - model FC-397HS5B6 i muszę przyznać, że zaskoczył mnie bardzo pozytywnie jakością wykonania. Tarcza, giloszowanie, indeksy, wskazówki - wszystko było bardzo ostre, bez skaz. Tylko projekt samego zegarka nieco zbyt klasyczny - trochę ponosiłem, ale nie pojawiła się chemia, nie było efektu wow. Co zwróciło moją uwagę podczas poszukiwań? Alexander Shorokhoff Neva W środku kaliber 3105.Poljot, który został udoskonalony przez zespół manufaktury - ozdobiony, wyregulowany, nasmarowany. Jest nieźle, ale z drugiej strony, to jednak drogi Poljot… Alexander Shorokhoff Vintage 4 Karo W środku mechanizm vintage - 2627.Poljot, przebudowany, odświeżony. Niestety, brak nowych części może kiedyś generować kłopoty. Eberhard Traversetolo Vitre Z jednej strony taki trochę prosty, ale coś mnie do niego przyciąga. Jakość zdobienia mechanizmu jednak nieszczególna. Cimier Seven Seas Sextant Trochę dziwny, dużo się tu dzieje na tarczy. Marka mało znana i traktowana trochę z rezerwą po przejęciu jej przez QNET, więc można znaleźć mocno przecenione zegarki. Niestety problemem jest bardzo mała podaż - pojedyncze egzemplarze raz na jakiś czas pojawiają się na świecie. W środku V7750, więc niestety nic ciekawego do oglądania. Frederique Constant Worldtimer Ładny, ciekawa tarcza, wysoka jakość wykonania. Widziałem taki za 8k. Jest na shortliście. Kolejny Cimier - Retrograde Automatic W środku Soprod 9094. Cena nowego - absurdalnie wysoka, ale może kiedyś, ktoś używkę będzie miał. Coś jeszcze? Behrens (boję się jednak o jakość wykonania - mogą wyglądać tylko dobrze na obrobionych zdjęciach wykonanych przez producenta) Generalnie chętnie coś od Cyrus, Minase, Ming, Krayon, ale… tutaj nawet za używki trzeba dorzucić do tych 10 tysięcy drugie, trzecie, czwarte tyle… plus nerkę. Macie jakieś inne podpowiedzi?

Miał pójść na sprzedaż, ale zmieniłem zdanie - jednak lubię jego uniwersalność, a w tych pieniądzach nic wyraźnie lepszego nie znajduję.

Podchodziłem do tego zegarka parę razy w ostatnim roku. Na zdjęciach był jakiś taki... nudny. W końcu wczoraj dałem mu szansę i kupiłem. Po wymianie paska muszę przyznać, że wygląda dobrze, bardzo dobrze. Dużo tańszy niż Chopard Mille Migila czy Graham Silverstone GMT, ale prezentuje się równie elegancko i sportowo. Jest chemia między nami

Dziś tylko lajtowy spacer, ale przyjemny, bo pogoda dopisała.

Wieczorna zmiana na nowość. Alpina Alpiner. Ustrzelona okazja. Na zdjęciach w necie nie robi wrażenia, ale w realu zyskuje - szczególnie na bransolecie. Bezpretensjonalny zegar, uczciwie wykonany. Zostanie na dłuższą chwilę, jako dobry edc.

Dziękuję i oto link do jego opisu i galerii. https://zegarkiclub.pl/forum/topic/193984-ljr-jak-wślizgnąć-się-przez-piwnicę-na-bal-haute-horlogerie/?tab=comments#comment-2916353

W tej klasie cenowej... inny niż inne . L&JR.

Cześć! Militarna wersja Hoffmana Racing

Ot taki tani kwarcyk w stylu vintage. Dobrze się dogaduje z nowym paskiem.

L&JR na nowym pasku - uwielbiam taką skórę w stylu vintage.