384 jest oryginalny, to fakt. Prawie skusiłem się na wersję w czerni, bo tam całość prezentuje się inaczej, zwłaszcza na pasku z cordury (?) 386 trzeba ponosić. Wystająca d*pa wbrew pozorom to nie jest żaden problem w codziennym użytkowaniu, a proste uszy nie przeszkadzają. Tego po prostu nie widać jak się nosi. Lewitujące uszy bardziej przeszkadzają mi w Seamasterze 300 Omegi, bo tam wystający dekiel jest po całości. Generalnie - każdy będzie miał inne odczucia, decydują niuanse.