Mam kilka takich zegarów. Jak zmierzyłem je dozymetrem to praktycznie nic nie pokazało. Poza jednym, takim starszym jak kolegi powyżej - miernik pokazał 7,3 mikroSieverta na godzinę. Niby niewiele, ale zawsze coś. Not great, not terrible hehe 🙂
Ale nawet całkiem to fajne... nie spodziewałem się niczego bo nie miałem zamiaru nic takiego kupować a w sumie i jakieś tam tętna i inne głupoty mierzy i pogadać przez to można i wygląda bardzo dobrze, jak dla mnie duży plus.
Ja, posiadacz iluś tam mechanicznych zegarków (no dobra, kilka kwarców też mam) dostałem wczoraj Huawei GT2. Na razie ponoć suszy się folia, a ja nie wiem co z tym począć. Fajnie chociaż, że na pierwszy rzut oka wygląda to jak zwykły zegarek, ze stalową kopertą i skórzanym paskiem.
Niestety, zegar jasnogórski to już trup od dawna. A przez okna budki niewiele się zobaczy, tak są porysowane. Jakieś bodaj kilkanaście lat temu ten zegar jeszcze chodził, pamiętam to...
Nieee, ten kieszonkowy to jest zupełnie z innej beki - jakiś stary szwajcar z przed II wojny. Ale docelowo będzie tam wisieć Mołnia. Ale za to klepsydra jest z DDR A Zaria - tak, jest to bardzo ciekawy budziczek, z mechanizmem na 23 kamieniach:
Za 100 opłaca się nawet trochę uszkodzonego kupić Tak jak na obrazku świeci zegar ze zwykłą lumą naświetlony wcześniej jasną latarką. Jak jest z wersją na podczerwień nie wiem, nie widziałem takiej.
Wersji tego zegara było sporo. Mam dwie - w najnowszej, takiej jak była montowana w MiGu 29, stoper działa podobnie jak w większości zegarków z chronografem - czyli na stoper składa się duża osadzona centralnie wskazówka i mała na dolnej tarczy - naciśnięcie przycisku zatrzymuja a potem zeruje obie (tak jest u Yossariana zakładam). W starszej wersji stoper to dwie małe wskazówki na dolnej tarczy, a centralna nie jest częścią mechanizmu stopera. Górna tarcza to wskaźnik czasu lotu. kliknąć na zdjęcie
Wklejałem to zdjęcie gdzieś wcześniej, ale w takim razie powtórzę. Budziki Looping stoją w pierwszym rzedzie po lewej stronie - te najmniejsze (kliknąć na obrazek). Oba mają taki sam mechanizm, ale ten z jasną tarczą ma nieco mniejszą obudowę i tym samym jest też nieco mniejszy od wspomnianej wyżej Rakiety. Rakiety zaś stoją na niższej półce, więc na tym zdjęciu wydają się mniejsze, ale to perspektywa Ooo tutaj stoją blisko siebie - zdjęcie jest mniej udane ale można wielkość porównać: A tu oddział rakietowy w pełnym składzie: I jeszcze macie sekcję Rakiety górna część mechanizmu: i to co pod spodem:
Mechanik - w sumie mam mniejszy od tej Rakiety budzik (i nie chodzi mi tu bynajmniej o taki z mechanizmem z zegarka naręcznego), to szwajcarski Looping, ale jest niewiele mniejszy. Za to ma bardzo fajny mechanizm - o: Zainteresowały mnie bardzo natomiast te miniaturowe Poltiki, nie widziałem takiego nigdy , wręcz sądziłem że Poltik nie produkował miniaturowych, lub jak już to był tam mechanizm Sławy. Muszę poszukać sobie takiego budzika.
Metron z tym mechanizmem kwarcowym chodzi u mojej mamy w kuchni już jakieś 20 lat albo i więcej - jeden polski scalak UL7855, rezonator, kilka elementów i plastikowe trybki i tyle lat chodzi Wlad2 - napisz coś więcej o tym zegarze z ZSRR, bardzo ciekawy, pierwszy raz coś takiego widzę. Może jakieś zdjęcia mechanizmu? Ja mam parę zegarów że tak powiem użytkowych z okresu ZSRR, oto one:
Hehe, to mi przypomniało, że jak kiedyś byłem w hucie, to widziałem tam taką obrabiarkę, którą można by wagon kolejowy obrabiać Ale to było jakiś czas temu, zapewne teraz w Polskiej Republice Bananowej nie ma już pewnie ani tej huty, ani obrabiarki.
Robili bardzo dobre i bardzo ładne budziki - na poniższym zdjęciu te dwa małe na szybie po lewej są właśnie firmy Looping, bardzo dobrze wykonany mechanizm z wychwytem szwajcarskim. Ten złoty z czarną tarczą to moim zdaniem jeden z ładniejszych budzików jakie w ogóle widziałem (kliknij by powiększyć). Gdzieś jest temat w którym pokazywałem zdjęcie mechanizmu takiego budzika. Taki kwadratowy jak u Tomasza też mam, ale niestety niesprawny.
Mały zegar z biciem godzin firmy Schatz (po kliknięciu większe zdjęcie): Ma dość ciekawy mechanizm - wie ktoś może, jak w tym się reguluje dokładność chodu?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.