Z tego typu powierzchnią spotykałem się wielokrotnie w swej praktyce modelarskiej, u siebie jak i u znajomych. Wiem jak trudno maluje się aerografem, rozcieńcza farby, dobiera dysze i rozcieńczalniki, ciśnienia itp. gdyż zajmowałem się tym około 15 lat. I do tej pory pozostałem zaledwie modelarskim rzemieślnikiem. Sprzęt odłożyłem do szafy (aktualnie Badger 150, 2x pseudo Iwata, kompresor) kilka lat temu po urodzeniu się mojej córki. Nie wiem w jaki sposób polskie firmy malują tarcze ale jeżeli nie dodają do farb żadnych dodatków brokatowych i malują aerografami to możliwe że malujący popełniają ten błąd (jak znaczna liczba modelarzy). Gdyż powierzchnie tarcz wyglądają czasem jak źle pomalowane modele. Czy tarcza wygląda mniej więcej tak (pierwsze z brzegu zdjęcia z netu, przejaskrawione): http://img293.imageshack.us/img293/5147/dsc06618hz4.jpg http://img293.imageshack.us/img293/4629/dsc06617jo9.jpg A tu bardzo ładny model, z powłoką, ktora w tarczy zegarka już raziłaby, wykonany przez znanego i uznanego polskiego modelarza: http://i249.photobucket.com/albums/gg212/TOMRUT/Jak-1/SL273161.jpg A tu jest link do artykułu na m.in. na ten temat: http://www.cifesystem.com/paint-hint.html PS Z pewnością będę chciał kiedyś odnowić kilka kopert u pana Marcina. Dużo osób chwali sobie usługi w tej kwestii. Zdjęcia też pokazują swoje. Nie mam zamiaru deprecjonować pracy tego zakładu, w każdym aspekcie - szukam tylko przyczyn takiego a nie innego wyglądu tarcz.