Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

QuadrifoglioVerde

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    14644
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    73

Zawartość dodana przez QuadrifoglioVerde

  1. Nie mówiąc o tym, że Mercedesy i BMW ( mniej) bardzo lubi rdza a blachy nie mają pełnego ocynku. Tańsze Audi ma i wiele marek za 1/4 ceny merolka też prezentuje się pod tym względem znacznie lepiej .
  2. Z zewnątrz go słychać ale co mnie to obchodzi ważne żeby nie było słychać za kierownicą a za kierownicą jest naprawdę dobrze. Poza tym diesel Mondeowy ma wredną charakterystykę, jest mniej eleastyczny od VW. Nie jestem fanem VW ba nawet nie lubię tych aut ale muszę przyznać że pewne rozwiązania mają bardzo dobre. Moim autem marzeń jest fajne nowe Audi A4 ale z zawieszeniem z mercedesa. Audikowe zawieszenia na nasze drogi kompletnie się nie nadają, za twarde to zęby można sobie powybijać.
  3. Dorzucę swoje trzy grosze do Fordów. Przedziwne ale jeździłem Focusem 1 gen. i obecnie mam służbowe Mondeo 2002 i powiem wam że ten Focus bije go. Moim zdaniem lepsze zawieszenie, lepsze wyciszenie, lepsze sprzęgło, lepiej chodzące biegi i przytulniejsze wnętrze. Mam wrażenie że Mondeo poza wiekszym rozmiarem nie oferuje niczego lepszego od Focusa a nawet jest gorsze. Mam też do porównania passata z tego samego okresu co Mondeo i też jeździ on znacznie lepiej, jest lepszy pod każdym względem, Diesel w Mondeo nie dorasta do pięt dieslowi TDI 130koni w Passacie który jest tak cichy jakby to benzyna była. W Mondeo taje mocno po uszach.
  4. Tylko, że Leon chłopaki to znacznie mniejsze autko a i do stylistyki seatów nie mogę się przekonać, są tak wymyślne, że się szybko opatrzy ich wygląd. Cruze ma w sobie coś z konserwatyzmu bryłowo audikopodobne, nie będzie za 10 lat wyglądał źle. Akurat to że stoi za Cruzem Daewoo nie jest wcale złem a raczej zaletą bo samochodom deaweoo można było wiele zarzucić ale na pewno nie to, że się psują...bo są to jedne z najmniej awaryjnych pojazdów. Warto zasięgnąć opinii faktycznych użytkowników tych aut a nie pryszczatych małolatów i pseudo dziennikarzy którzy wszystko co nie jest BMW, Audi i Vw mają za śmieci. Renault miałem, podziękuję oni mają jakąś inną swoją własną filozofię budowy samochodów, przez co trapią je po jakimś czasie rożne małe upierdliwe usterki szczególnie z elektroniką. Aczkolwiek to auta wygodniejsze i abrdziej komfortowe od VW czy Japończyków. To taka namiastka mercedesa wśród samochodów za rozsądną cenę Miękkie zawieszenia, wielkie wygodnie fotele, dobre wyciszenie . Urzekają mają coś w sobie ja do swojej megane coupe mam wielki sentyment jak ją sprzedawałem to miałem łzy w oczach na serio te autka ujmują swoją delikatnością i taką przyjacielskością . VW to bezduszne pojazdy, mam obecnie polo 6n2 i to dokladnie tak jak mówi reklama Volkswagen- Das Auto, Das Auto i nic poza tym poprawne do bólu, nawet gdybym miał kasę na Scirocco to i tak wybrał bym jakąś Alfę
  5. Może zejdźmy trochę do poziomu samochodów jak to mówi klarkson ''za rozsądną cenę''. Co myślicie o nowym Chevrolecie Cruze? Bardzo mi się to autko podoba. Podstawowa wersja 50tys, bezpośredni konkurent hitowego Ceeda. Chevi jest zbudowany na plycie podlogowej nowej astry IV, swietnie wyglada co w tej klasie cenowej nie jest normą, jedyną jego wada wydaja sie byc silniki Gm/oplowe 1.6 113 koników ponoć nie daje sobie rady z tym autem, ale to opinie dziennikarzy...miał ktoś możliwość przejechania się tym autem z podstawowym motorem? Montują w nim też świetnego diesla włoskiego 140koni ale auto skacze wtedy na 80tys co jest grubą przesadą moim zdaniem. Dopłata do diesla 30 tys. Jak bym miał 80 tys to bym w innych autach szukał a nie w Chevi.
  6. Wiedziałem , jak zobaczyłem w bazarku tego citka Twojego to od razu mi się skojarzył z tym modelem Breitlinga hehe, japońce brali przykład to pewne''
  7. Piękny fortis i piękny inżynier. Oba chciałbym mieć w kolekcji.
  8. QuadrifoglioVerde

    Jest okej

    Dobrze że przyszła małżonka klapouchego tego nie słyszy. Właśnie...Klapouch widzę ostro wziął sobie nasze rady aby się nie poddawał do serca. Szybko działasz!!
  9. Bardzo ładnie się ten Rolek prezentuje na takiej ciemnej karnacji
  10. No, chyba nie tylko, bo ja będę V60 PS. A jakbym się patrzył na to, co u nas się produkuje, to chyba.. hmmm Warszawa była ok. Co do skody, VW to niestety mam (hmmm.. jakby to powiedzieć) mieszane uczucia Auta psują się mniej więcej jednakowo, najwięcej zależy tak naprawdę od właściciela i warunków w jakich przyszło autu pracować, czy nie oszczędzało się na oleju, czy wymieniano wszystko na czas i czy odpowiednio woskowanu auto na zimę. Jeśli się o pojazd dba to przetrwa naprawdę długo, czego dowodem są różne oldtimery które jeżdzą do dziś tylko dzieki temu że właściciel wkładał w nie swoje serce.
  11. Zgadam się w pełnej rozciągłości, a dodam tylko ze gdyby nie odliczenia VAT-u to sprzedaż nowych aut byłaby na mizernym poziomie. A ponieważ maja one niemały wpływ na stan naszej motoryzacji, jestem "za".Wiecej nowych to wiecej bezpiecznych aut na drodze. Robert A jakie to auta luksusowe się u nas produkuje? Jakoś sobie nie mogę przypomnieć? Pandę V12?. Odpisywanie podatku od sportowych ekskluzywnych aut kompletnie nie ma wpływu na motoryzację. Przytłaczająca większość i tak jeździ Fabiami, Passatami w dobrym przypadku Superbami.
  12. Nawalili luminovy jak pasztetu My to bardzo lubić teraz możemy mówić o dobrze swiecocych zegarkach '' nawalili luminovy tyle, że aż indeksy odstają " Może byś pokazał jak świeci?
  13. Dzięki za porady i poświecony czas, pobawię się trochę ustawieniami . Canon 510 itp odpada bo ma paluszki a ja już kategorycznie aparatu na paluszki nei chcę.
  14. QuadrifoglioVerde

    Nóż

    Już kupił jeden z forumowiczów wiec nie aktualne. Ano mam coś fajnego
  15. QuadrifoglioVerde

    Nóż

    Jak ktoś jest chętny to mam do oddania nówkę nóż Spyderco Tenacious, kupiłem inny a nie jestem maniakiem noży i ten mi nie jest już potrzebny. Opinii i filmików na youtube tego noża nie brakuje wiec każdy sobie może sprawdzić. Chciałbym 160 zl z wliczoną przesyłką.
  16. No to ja moze w kwesti wyboru aparatu poradzę się bardziej doswiadczonych fotomakerów. Chce kupić nowy aparat, dobrze by było gdyby robił bardzo dobre makro ( fotki zegarków ). Wymagania: max 1000zł koniecznie akumulator lit-jon ( mam serdecznie dosyć prymitywnych akumulatorków paluszków AA, które nie działają zawsze w odpowiednim momencie i ładowanie ich trwa wieki) Raczej kompakt ( bydladki z wysuwaną tubą metrową mnie średnio interesują, mało mobilne) Dobry tryb auto ( nie mam czasu, nie znam sie, nie chce mi sie ustawiac manualnie aparatu, ma miec bardzo dobry tryb auto i tryby tematyczne) Optyczna stabilizacja obrazu ( obowiazkowo) A teraz mój faworyt na razie to Sony H20, ma bardzo dobre opinii. Jak myślicie to dobry wybór czy w tych pieniądzach można coś innego kupić. Mam obecnie taniego panasonica lumixa ls80, za duze szumy jak dla mnie a obiektyw chyba nawet nie ma antyrefleksa bo nie raz dziwne rykoszety swietlne sie robią. Miałem tez kompakta Fuji, robił piękne zdjęcia ale tylko w dobrze naslonecznione dni. Miał jedną powazna wade byl bardzo ale to bardzo wrazliwy na poruszenie zdjec, bardzo trudno bylo nim zrobic z reki ostre zdjecie, dlatego go sprzedałem, mimo ze fotki jak juz sie udały to były rewelacyjne, optyka byla bardzo dobra i niskie szumy. Prosze o pomoc.
  17. Gerard Cieślik i jego ''chyba'' rusek
  18. Nic mi do tego, ale wyrazić swoje zdanie mogę i moim zdaniem prawo nie powinno pozwalać na montowanie kratek w takich autach. To ma być auto firmowe?? Śmiech na sali. Może jeszcze wsadźmy kratkę do Bentleya lub 911. Bardzo praktyczne i oszczędne autka firmowe, szczególnie polecane dla przedstawicieli handlowych sprzedajacych jogurty. Takie auta jak wymieniłeś to można sobie kupić prywatnie, a nie okradać Państwo ( czytaj ludzi) odpisując od sportowej limuzyny VAT. Państwo pozwala więc nie mam zarzutów konkretnie do Ciebie bo jak bym miał kasę taką to też bym tak zrobił..chociaż ja gustuję w innych autach. Zarzut przede wszystkim do kolejnych rządów które tego nie widzą, albo nie chcą widzieć! Pieniądze przeciekają przez palce. A z tych trzech, jak już chcesz mieć coś sportowego to Subaru rzecz jasna. Insignia jest zbyt wygładzona, wnętrze takie ceedowate. Mało w tym jaj . Lanos nie porywa w środku, srodek maksymalne cięcie kosztów, plastiki tragiczne, kształty też już wyszły dawno z mody...ale auto niesamowicie podkreślam niesamowicie niezawodne, Dobre mocne silniki trzymające standardy Japońskie, dobry ocynk blachy. Za tą kasę za jaką kupił go mój ojciec czyli 33 tys nowy to była prawdziwa rewelacja. Nowoczesne auto w cenie low-end. Komfortu toto nie ma w dodatku dzisiaj wnętrze jego jest już mniejsze nawet od Grande Punto Clio czy Polo, maluchy podrosły tak, że prześcignęły niby kompakta Lanosa . Ojecie chętnie by go już zmienił bo mu się po 10 latach opatrzył ale ten jak na złość nie chce się popsuć, a nawet jak się go sprzeda za 6 tys i doloży 10 tys to nic lepszego się nie kupi...starego trupa Niemeickiego podgnitego.
  19. QuadrifoglioVerde

    Nóż

    Pewnie cichy sponsor programu
  20. Smuda jest OK bo nie certoli się z piłkarzykami, umie się wściec i trochę się go boją, bo jak ktoś zagra słaby mecz to drugi raz już nie gra. Moim zdaniem lepszy od Kasperczaka, bardziej dostosowany do charakteru naszych piłkarzy. Kasperczak nie potrafił by tak utrzymać dyscypliny. Ciekawy jestem bardzo Smudy w charakterze trenera reprezentacji. Teraz będzie mógł sobie zawodników wybrać do zespołu takich jakich chce, w klubie miał bardzo ograniczone możliwości a i tak potrafił z kiepskiej gliny coś ulepić. Beenhakker opieprzał tylko dziennikarzy i PZPN ale do zawodników miał zdecydowanie za lekką rękę. Jestem pewien, że nasza reprezentacja wkrótce zacznie grać znacząco lepiej ale boję się że tuż przed mistrzostwami zawodnicy znudzą się Smudą i przestanie on na nich działać...oby tak się nie stało. Powodzenia Franek
  21. I Majewski i Janas mają poważne problemy z wysławianiem się i choćby z tego względu niech nas na Euro lepiej nie reprezentują. W Poniedziałek Polski Związek Partaczy Naszych ogłosi nazwiska 7 trenerów zagranicznych którzy są chętni na harakiri z reprezentacją. Zobaczymy... PS> Macie rację u podstaw leży szkolenie które jest archaiczne i tkwi mocno w latach 80tych. Cały piłkarski świat nam uciekł. Skoro jednak nie mamy na obecny moment odpowiednio wyszkolonych piłkarzy to powinno się jeszcze bardziej położyć nacisk na pozyskiwanie takich zawodników jak Obraniak, polaków wyszkolonych na zachodzie, wbrew pozorom jest ich naprawdę wielu...i tylko głupocie i lenistwie działaczy możemy podziękować że nie grają dla Polski.
  22. Wydaje mi się, że najodpowiedniejszy dla nas byłby trener z typowo niemiecką myślą szkoleniową ale tą starą niemiecką szkołą futbolu, siermiężnego ale skutecznego ( obecnie Niemcy już tak nie grają). Całe to monotonne wpajanie przez Leo naszym kopaczom ''ball posessing'' było głupotą, bo aby posiadać piłkę i się przy niej utrzymywać trzeba być bardzo dobrze wyszkolonym technicznie, celnie podawać itp. Tymczasem szczególnie celność podań u Polaków nigdy nie była nawet zadowalająca, zawsze grali jak ślepi...taka prawda...na aferę...jeśli coś wyszło..jakaś akcja to była ona dziełem bardziej przypadku niż faktycznie przemyślanej akcji. Techniki się na zgrupowaniu już nikogo nie nauczy ale można wziąć ich za koszulki i poustawiać jak dzieci na boisku i pokazać im że jak będą robić to i to to da to takie i takie efekty. Prosty skuteczny futbol i kontry skrzydłami ( w ostatnich 3 meczach...sorrry morze też jestem ślepy ale nie widziałem ani jednej akcji uskrzydlającej i dośrodkowania...podstawa futbolu zespołów słabszych technicznie, nie mamy szans przedzierać się środkiem bo kto u nas gra na środku...Lewandowski z techniką podstarzałego grabarza?! nie można prowadzić akcji ofensywnych środkiem mając tak defensywne i siermiężne libero. Trener niemiecki lub amerykański z zupełnie inną filozofią futbolu opartego raczej na wybieganiu i zachłanności na piłkę....w tym ja bym upatrywał światełka w tunelu.
  23. Najgorszy mecz RP jaki w życiu widziałem...a widziałęm prawie wszystkie. Jestem pewien na serio! że jakiś 4ligowy Polski klub zagrał by ten mecz lepiej. Ja niewiem Ci piłkarze grali jakby głowy w domu zostawili...to jakiś zbiorowy narodowy chocholi taniec był...Grali jak po przedawkowaniu leków. Broniłem Leo bo w wielu sprawach miał rację, miał też swoje wady (ciągle polemizował z dziennikarzami i newsami prasowymi, jakby nie wiedział że z pisania głupot i podjudzania jednych na drugich oni żyją i jedyną bronią na dziennikarzy jest milczenie nie komentowanie)..ale w ostatnim czasie facet kompletnie się mijał z powołaniami i ustawieniami, chyba średnio inteligentny szympans by już doszedł po tylu próbach nieudanych, że Polska nie będzie grała jak Holandia ( słynne utrzymywanie sie przy piłce...wkółko wciskane na siłę naszym grajkom)...bo technicznie do tego typu gry jesteśmy za słabi...aby tak grać trzeba celnie podawać a Polacy tego nie potrafią. Jedynym słusznym i przynoszącym jakieś wmiarę wyniki ustawieniem jest 4-4-2 i gra z kontrataku bocznymi pomocnikami...bo w końcu jakieś dośrodkowania zawsze dojdą. Myślałem, że po tym betonie jakim grał Janas wreszcie ktoś będzie szerzej otwierał oczy...ale sie zawiodłem. Ciągłe stawianie na tych samych zawodzących zawodników. Ten internaszynal level to jakaś parodia. Za dużo zawodników grało za zasługi a za mało za faktyczną dyspozycję i formę...było tyle znaków tyle symptomów i Don Leo nie zrobił kompletnie nic zero zmiany taktyki. Myślę, ze zawodnicy też już nim byli zmęczeni..i dlatego grali jak grali..organizm reprezentacyjny domagał się zmiany. Jak ja bym miał wybierać trenera to dałbym szansę Smudzie bo jest dobry w krótkoterminowych zrywach...potrafi szybko postawić dróżynę na nogi...gorzej później...ale też i nikt nie dał mu nigdy spokojnie popracować. Jak trenerem będzie jakiś kacyk PZPN to będzie tylko zmarnowany czas. Majewskie itp...to jakieś nieporozumienie. Najlepszym wyborem było by moim zdaniem zatrudnienie jakiegoś porządnego niemeickiego szkoleniowca. Tak właśnie! który nie będzie upierał się przy ball possesing, tylko nauczy efektywnej a nie efektownej gry, dobrego gospodarowania tym czym się ma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.