Jakby mu zamontować szczoteczki w podwoziu to mógłby służyć do czyszczenia asfaltu O gustach się nie dyskutuje, ale ciekawe jak różnie można na rzecz spoglądać. Dla mnie takie przeróbki pick-upów i terenówek to jest .... brak słów nawet . Już nawet lekkie obniżenie takich samochodów i zakładanie im niskoprofilowych naleśników jest czymś smutnym, a kładzenie ich na asfalcie ... nie nie nie.... Nie pick-upy, nie terenówki. Do asfaltu niech sobie przyklejają wszystkie sportowe zabawki, ale nie samochody :!: Zresztą, generalnie wszelkie "pimpmyride" wywołuje we mnie odruch wiadomy. Już wolę różowe maluchy malowane wałkiem z rynnami zamiast wydechu, znaczkiem BMW namasce i napisem Pionier na tylnej szybie - mniejszy opór estetyczny we mnie budzą