Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

neuro

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2984
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez neuro

  1. źle się wyraziłem, nieprecyzyjnie. To nie jest jedyna miara oczywiście. jest jedną z miar - tak powinienem powiedzieć, sorry. poza tym pisałem o artystach Chociaż być może są osoby które w twórczości MW dostrzegają coś artystycznie pozytywnego. Ja nie widzę, więc faktycznie to akurat nie jest przykład potwierdzający tę regułę. rzecz gustu jak zwykle. PS. w sumie Mozart przez jemu współczesnych też uznawany był za komercyjnego badziewiarza, tak mnie przynajmniej w szkole uczono PSS. - mowiąc o twórcach kontrowersyjnych (i wracając do tematu filmowego) nie sposób rownież nie wspomnieć pana Eda Wooda, którego dzieła z artyzmem nie miały nic wspólnego, a mimo to uważany jest obecnie za artystę kultowego. Dziwnie to czasem historia weryfikuje
  2. reżyser jak reżyser Idioci mi sie nie podobali, Tańcząc w Ciemnościach to film świetny, ale w życiu nie chcę go już oglądać ani przebywac w jednym pomieszczeniu z nośnikiem na którym jest zapisany, a Królestwo mogę oglądać notorycznie - wciąż tak samo bawi i przeraża Nowszych produkcji nie widziałem, starszych nie zrozumiałem. i tak wszystko jest rzeczą gustu Ale off topic
  3. Tylko że te emocje nie miały nic wspolnego ze sztuką. To był spór o wolnośc słowa i obrazę uczuć, a nie o kwestie artystyczne. Nie pamiętam żeby ktos jednoznacznie powiedział że było to dzieło wielkie z punktu widzenia artystycznego. Eksperci raczej mówili o nim z pobłazliwą pogardą. Emocje dotyczyły czegoś innego
  4. Skrajność emocji budzonych u odbiorców jest miarą wielkości artysty I między innymi dlatego LvT jest wielki 8)
  5. KS jest mała. Jak już do czegoś dokładać to chyba lepiej do Mariny albo lotnika Śrubki sobie odpuść :twisted: Za te pieniądze można mieć jakiś fajny paseczek na zmianę. Albo dwa
  6. http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....asc&start=0
  7. Ciężkie. Podobnie jak z panią Bjork (ale rola genialna) Dla mnie największe osiągnięcie von Triera to Kingdom. Obydwie części. W ogóle jeden z najlepszych filmów (bo jakoś nie umiem traktować tego jako serial) jakie widziałem. No a co do tego że gość jest genialny wątpliwości nie mam
  8. ja widziałem. Ale zegarków to oni tam chyba nie mieli
  9. Silver, myślę że Tessio poszedłby Ci na rękę, to swój chłop
  10. uuuu, przegapiłem coś Od Klaudiusza kupiłeś?
  11. Mimo wszystko jednak Omedze brakuje jakiegos zaczepu do powieszenia na ścianie Fajna maszyna, tylko tą wadę ma, że wszystkie inne się przy niej kurczą
  12. dżudo honor, bułgarski pościsk .... skurcz rządzi
  13. taki (albo podobny) jak na dolnej fotce był na Allegro i nawet wystartowałem po niego. Ale jakoś mi aukcja umknęła A drogo nie poszedł. fajny jest 8)
  14. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Pojawiało się również określenie "Pierdzipęd"
  15. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Jak jeszcze jeździłem maluchem, to kumpel określał go mianem: substytut motoryzacyjny. Podobało mi się to określenie
  16. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Smart jest samochodopodobnym gadżetem od początku pomyślanym jako trzeci pojazd w rodzinie i adresowanym do ludzi którzy nie mają co robić z kasą. I jako taki spełnia swą rolę znakomicie
  17. ale przed zamontowaniem są one dość poważnie modyfikowane :!: :idea:
  18. ale z walcem nie wygrają :twisted:
  19. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Rajd Kraków - Dakar http://pejzaze.onet.pl/37266,g,1,26,0,cinq...ru,galeria.html olecam też relacje z pozostałych wypraw Jednak mały może dużo
  20. neuro

    Jest okej

    Mam znajomego który jeździ od 20 lat (miał juz chyba 30 różnych maszyn) i jeszcze kraksy nie zaliczył Mam paru którzy zaliczyli niegroźne upadki i teraz jeżdżą rozsądnie, bo ich to czegoś nauczyło. Inny znajomy zaliczył kraksę i nie ma ręki. Ale zachował dobry humor Jeszcze innego czasem odwiedzamy na cmentarzu. Jakiś dostawczak wymusił na nim pierwszeństwo. Różnie bywa :roll: Wiele zależy od kierownika, ale niestety nie wszystko. Ja jakoś wolę cztery koła i budę zadaszoną
  21. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    A z historii z cyklu: kreatywny mechanik... Kiedyś strzelał mi pedał sprzegła i czasem zostawał w podłodze. Samochód trafił do mechanika, który stwierdził że poszedł docisk no i wymienił całe sprzęgło (koszt 500 zł) . Problem nie zniknął ... Potem okazało się że winne było takie słoneczko do regulacji połozenia pedału (jakieś 20 zł). Frycowe zostało niestety zapłacone Tak bywa....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.