A ja tradycyjnie już polecę Nikona Coolpixa S4 nie ma takiej czułości jak te Finepixy. Ale ma inne zalety: - Stosunek rozmiar - możliwości - świetny. Mieści się w każdej kieszeni właściwie to się z nim prawie nie rozstaję. Nie jest to S3 czy S5, ale można go traktować jako codziennego kieszonkowca. - 10 krotny zoom. Przydaje się ! - Obrotowy obiektyw - w tym momencie nie wyobrażam sobie właściwie że aparat mógłby tego nie mieć Fotki znad głowy, z pasa, autoportrety, fotki szpiegowskie... przydaje się zadziwiająco często. - Intuicyjna obsługa..., programy tematyczne, świetny wyświetlacz i wiele wiele innych zalet - zasilanie z dwóch paluszków - w razie "W" można zakupić baterie w najbliższym kiosku czy spożywczaku i po prostu włozyć i jest git. Awaryjnie pociągną, chociaz normalnie trzeba się zaopatrzyć w dobre akumulatorki i ładowarkę (4 szt Sony 1700 + ładowarka - koszt ok 70 zł - dają radę). Z wad: - makro mogłoby być lepsze (jest od 4 cm) - przydałby się stabilizator obrazu ... ale nie wiem czy w tej klasie mógłby być funkcjonalny... Generalnie jednak jestem z maszyny niesamowicie zadowolony. Fotek z niego nawklejałem na forum multum. Znakomita większośc robiona po prostu z automatu, bez jakiegokolwiek przejmowania się arkanami sztuki foto... których to arkanow zresztą nie znam. Leniwy jestem, potrzebowałem aparatu, który będzie myslał za mnie i Coolpix jak na moje potrzeby daje radę świetnie. tu dwa linki z opiniami: http://www.fotopasaz.pl/index.php?option=c...=8&Itemid=2 http://www.recenzje.net.pl/1-aparaty_cyfro...ikon_coolpix_s4 można też znaleźć w sieci oficjalny elaborat Nikona, ale to z przyczyn oczywistych pean pochwalny jest (moim zdaniem uzasadniony) a, jeszcze jedno - odnośnie odporności na traktowanie chamskie. Staram się go oszczędzać, ale z racji codziennego noszenia wstrząsy to jego codzienność. Śladów zuzycia nie odnotowałem, przeżył tez bezszkodowo gwałtowny kontakt z kafelkami na podłodze Lubię go, co tu gadać 8) no to się rozpisałem :shock: 8)