Witajcie, niedawno stałem się posiadaczem nowego Balla - Ball Engineer III Endurance 1917 GMT, kupiony w salonie.
Byłem pod dużym wrażeniem zegarka, długo przymierzałem się do zakupu Balla i w końcu decyzja zapadła.
Kupiłem, dostałem eleganckie pudełko+ certyfikaty itd, generalnie były ochy , achy i cmokanie z zachwytu.
Na drugi dzień jak emocje pozakupowe opadły to stwierdziłem ,
że wszystko fajnie tylko wskazówka godzinowa nie współpracuje z minutową i nie wpada w indeksy.
Nie zauważyłem tego podczas zakupu (zapewne bym nie kupił).
Za dwa dni zegarek wylądował w salonie gdzie był kupiony. Sprzedawca potwierdził wadę ( nie był w stanie skorygować wskazówek samodzielnie) i zegarek pojechał do serwisu jako reklamacja.
Po dwóch tygodniach wrócił z naprawy i jest prawie dobrze.
I moje pytanie do użytkowników Balla jak u Was z wchodzeniem w indeksy wskazówki minutowej i godzinowej? Czy jest idealne?
Może się czepiam i wszystko jest OK a ten typ tak ma.