Odnośnie Spyderco. To właśnie G10 w tej firmie można zobrazować jako plastik, jak jest szorstki to robi się taki z białym nalotem, łapie naskórek czy inny pył, przetrzesz Plak do deski samochodowej i jest jak nowy. Jest zdecydowanie twardszy na odksztakcanie, nóż nie musi mieć stalowych linersów.
A RFN ? To tak jakby ktoś dodał utwardzacza do jakiejś folii bo gumy to nie przypomina. Noże z tego materiału są odrobinę lżejsze i bardziej podatne na zgniatanie, chyba nie ma bez stalowego stelaża.
RFN mi jakoś zbytnio nie przeszkadza, ale jak jest wybór w G10 zawsze wybiorę G10. Dopłata do G10 jest adekwatna do różnicy w odbiorze jeżeli nazywać to jakością odbioru takiego noża. Gdybym kupował tego rudego Rexa to właśnie wybrałbym G10.
Obejrzyj sobie jeszcze Manix 2, może podejdzie. W spoko kasie jest teraz wersja w Micarcie ze stalą CruWear
Micarte czyli utwardzoną szmatę da się wpasować w środek między G10 a RFN...