Versace L'Homme poznałem na początku stycznia 2016r. Akurat premierę miał album zmarłego dwa dni później Davida Bowie "Black Star" z genialną piosenką tytułową i chyba jeszcze lepszą "Lazarus" i jakże wzruszającym teledyskiem...
This way or no way
You know I’ll be free
Just like that bluebird
Now ain’t that just like me?
Oh I’ll be free
Just like that bluebird
Oh I’ll be free
Ain’t that just like me?
This way or no way
You know I’ll be free
Just like that bluebird
Now ain’t that just like me?
Oh I’ll be free
Just like that bluebird
Oh I’ll be free
Ain’t that just like me?
Naszło mnie na wspominki i właśnie użyłem Versace. Jest moc.
Dziś wziąłem urlop i udałem się na cmentarz, by uniknąć szaleństwa 1 listopada. Byłem m.in. u dziadka. Towarzyszyła mi Delbana, kupiona przez dziadka ok. 1961 roku.
Kochany dziadek wiedział , że uwielbiam zegarki i dał mi ją ponad 10 lat temu (dostałem też złotego Poljota, Rakietę i Omegę De Ville). Zbieractwo mam po nim. Brakuje mi go, od ponad 4 lat...
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.