machlo

Kolego @alex37 tu nie ma co wnikać i słuchać mądrzejszych i bardziej doświadczonych - kup sobie, co wpadnie w oku i będziepanzadowolony.

@alex37 to jest prosta sprawa z nowymi PAMami - ich aktualne działania to potwarz wobec klientów. Raz, że produkują masę dziwacznych "nowoczesnych" modeli odbiegając od dobrych tradycyjnych wzorów (ale to jeszcze można byłoby wybaczyć). Dwa, że ceny idą do góry, a robią oszczędności na drobiazgach, a to zalatuje tandetą, że im się nie chce całych płyt wykończyć albo w ogóle piaskują po całości tylko, a truskawką na torcie jest usunięcie stop sekundy (WTF?!). Takie rzeczy to ludzie mieliby problem zaakceptować w Seiko 5, z całym szacunkiem dla Seiko! Oczywiście każdego prawo, czy to akceptuje i czy mu się to podoba, ale moim zdaniem takie zachowania powinny być piętnowane.

Kwarcyk w zółtym złocie nosiłbym.

Ja jednak skłaniałbym się do 36 mm w białym złocie albo platynie. Problem jest tylko taki, że taki DD nie jest tak znowu drastycznie różny wizualnie od DJ36, a cena jednak wyraźnie różna.

Jakby było równo, to by znaczyło, że podrupka, a tak wszystko jest legitnie krzywo.

Zależy jakie nauszne, ale te Bose to co najwyżej średnie są pod względem brzmienia, więc to żaden wyczyn, żeby grać lepiej niż Bose. A po co mu bass reflex? 😁

Ja wybrałem jubilee, ale zobaczymy czy i kiedy dojedzie.

Ja jednak wolałbym dołożyć do airpodsów, bo ANC podobne, brzmienie też nie będzie wcale lepsze w Bose, a airpodsy zawsze można mieć w małej kieszeni spodni.

Ten nie jest zły, ale jakbym miał tego typu pieniądze wykładać, to bez zastanawiania się padłoby na VC 1921 w rozmiarze 36,5 mm.

Jeden z Wempe w Stuttgarcie.

Na żywo ładnie się prezentuje i do wzięcia od ręki.

Za rok albo dwa wypuszczą bb58 w tym wariancie kolorystycznym, ale wiadomo - takie drastyczne zmiany wymagają lat inżynierii.

Ta gadająca głowa jara się czymkolwiek, co mu wpadnie w ręce. 😏

Bardziej zalatuje mi uber macho-sportowymi RO. 😁

Te są całkiem niezłe.

Albo airkinga.

A jak to się ma do tematu panie przepracowany prezesie?

Zdecydowanie warte słuchania. Dawno nie miałem takiego odkrycia muzycznego. A przy okazji jutro premiera nowej płyty Khruangbin. Ja już dziś kilka razy przesłuchałem z mniej oficjalnych źródeł i daje radę.

Zakładasz, że premie uznaniowe będą niejawne - to się okaże. Tanie cwaniakowanie - jakie to typowe.

W moim korpo oficjalnie wiadomo nic, choć oczywiście nieoficjalnie niektórzy dzielą się takimi informacjami wbrew regulaminowi. IMO na początku wprowadzi to nieco zamieszania (choć mają trochę czasu, żeby posprzątać różnice wynagrodzeń), ale wreszcie będzie w miarę normalnie. B2B jest sporadyczne, bo takie wymogi korpo, więc w ten sposób nie wykręcą się z jawności wynagrodzeń.

A ty jaki masz problem z tym, żeby ujawnić pensje pracowników? Wstydzisz się czegoś? Obawiasz, że raban będzie? To niech będzie raban - oburzeni przez drobne parę %, to może i lepiej, jak sobie pójdą. Fakt jest taki, że koledzy w zespole doskonale zdają sobie sprawę kto i ile wysiłku wkłada w robotę, jaki ma wpływ na działanie zespołu - łącząc to z wynagrodzeniem szybko ocenią, czy jest drastyczna dysproporcja i czy zasługują na więcej, czy darować sobie robotę w tym miejscu i szukać czegoś innego. Tego się obawiasz?

https://bezprawnik.pl/jawnosc-wynagrodzen-2/ Jak mi przykro, że pracownicy wreszcie się dowiedzą, że byli wyzyskiwani w porównaniu do koleżanki/kolegi obok. Ja nie widzę nic złego w jawności wynagrodzeń - skończy się cwaniakowanie pracodawców i wykorzystywanie osób, które nie mają talentów albo możliwości o walkę o swoje.

Niby nie wchodzi się do tej samej rzeki dwa razy, ale może wejdę po raz trzeci. Był 1200t, potem 300 50th anniversary, to może spróbuję 200t. 🤔 Oczywiście searambler.

Ostatnio skłaniam się za fotochromami Transitions Xtractive new gen z oprawkami ray ban Thalia (szkła 51 mm) - mam nadzieję, że bez filtra polaryzacyjnego nie wypali mi oczu.