Tu piszą nie wprost o tym, że w pomieszczeniach mogą pojawiać się rezonanse. Prostą metodą sprawdzają, na jakich częstotliwościach są te rezonanse, oddzielnie dla każdego głośnika, a następnie obniżają poziom na tym paśmie dla danego głośnika. W ten sposób można nieco pomóc, ale ideału nie będzie. Yamaha twierdzi, że dzięki temu, że lewy i prawy kanał się wyrówna w ten sposób, to stereofonia się poprawi - IMO zabawa z amplitudami niewiele tu pomoże i na moje ucho ta equalizacja więcej psuje niż pomaga.
YPAO polega na tym, że sprzęt odgrywa z góry znany sygnał, a następnie mikrofon odbiera, co do niego doleciało. W ten sposób można wiele wywnioskować o pomieszczeniu - fachowo to się nazywa odpowiedź impulsowa systemu (choć akurat YPAO raczej tego w pełni nie robi).
Tu masz w skrócie opisane:
https://brasil.cel.agh.edu.pl/~10swlabaj/systemy/system4.html
W tym przypadku systemem jest pomieszczenie.
Bazując na tej teorii można symulować ciekawe rzeczy - np. efekty pogłosu w różnych przestrzeniach, działanie fizycznych urządzeń audio (np. można nagrać odpowiedź analogowe efektu audio), itd.
Natomiast co do Twoich wniosków, to nie rozumiem jak do nich doszedłeś bazując na tym artykule.