Byłem, widziałem. Szczególnie interesujący był ten wyeksponowany (leżał na kocu) pod arkadami, gdzie oferowało go do sprzedazy dwóch mlodych gosci za 2.800 zl. Tarcza "20", bez pajęczynek, krótkie wahadlo, ciężarki krotkie, ale dośc ciężkie. Dekiel wahadła cynowy, ciekawa w całości oryginalna skrzynia w stylu wczesnego wiedeńczyka. Tylko jeden bloczek nie od niego. Gdzieś lata 1870-1880. Zdjęć tez nie zrobiłem. Wachałem sie (podchodzilem do niego trzy razy) ale gość trzymał cene. Ale tak na prawde to lepiej podobały mi sie kominkowce (na stoisku prawie na przeciwko "naszego" Lenza), a szczególnie jedna z lir, dalej kwadransowy barokowy braket clok, figuralny z brazu złoconego empirek oraz fajny z alabastrowymi kolumnami, ale mocno sfatygowany upływajacym czasem kwadransowy biedermeier. Ceny równiez zaporowe.