Koledzy i Koleżanki. Przez ostatnie dni popracowałem nad rozczytaniem aktu urodzenia Patka. Brzmi on najprawdopodobniej tak: Roku Tysiącznego Ósmsetnego Dwunastego dnia szesnastego Miesiąca Czerwca o godzinie dziesiątej przed Południem Przed Nami Proboszczem Tarnogórskim sprawującym Obowiązki Urzędnika Stanu Cywilnego Gminy Tarnogórskiej, Powiatu Krasnostawskiego w Departamencie Lubelskim, stawił urodzony JWP: (Jaśnie Wielmożny Pan) Joachim Prawdzic Patek bywszy Kapitan Woysk Polskich, a teraźniejszy Pisarz Skarbowy Księstwa Warszawskiego przy Magazynie Solnym Góra w Departamencie Warszawskim w Powiecie Czerwskim, liczący lat czterdzieści cztery, i okazał Nam dziecię płci męskiej, które urodziło się w domu pod Numerem siedemnastym Urodzonego Pawła Piaseckiego Oyca Matki w Piaskach Ziemianskich zamieszkałego (na marginesie Piaski - stosowało się taki zapis ze względów praktycznych, gdyż parafia obejmowała wiele wsi, miejscowości - łatwiej było odszukać później w księgach konkretny zapis po miejscowości urodzenia) na mocy części dziedziczney, na (nie stosowało się takiej formy - błąd najprawdopodobniej wynikający z zapożyczenia - może łacina lub jęz. niemiecki) dniu czternastym Miesiąca Czerwca roku bieżącego: oświadczając iż iest spłodzone z niego, i Anny z Piaseckich mającej lat dwadzieścia iego małżonki, i że życzeniem iego iest nadać Imiona Norbert i Antoni. Po uczynieniu powyższego oświadczenia i okazaniu dzisiaj na wprzytomności urodzonego JWP (interpretujemy że stawił się ten człowiek razem z ojcem, oraz jest poczytalny) : Franciszka Wodyńskiego Kapitana Pułku Trzynastego Piechoty w Zamościu dziedzicznie zamieszkałego liczącego lat pięćdziesiąt dwa, i JWP Jana Koberinskiego liczącego lat trzydzieści dziewięć Zastępcy Wójta Gminy Tarnogórskiej, w Tarnogórze zamieszkałego, Akt niniejszy urodzenia po przeczytaniu onego stawaiącym (nie do końca wiemy jak to słowo zinterpretować - albo rozumieć jako "stawanie się" - powstawanie aktu, albo od słowa "stać" - akt uroczyście na stojąco odczytany - może być i taka i taka wersja, gdyż źródłosłów mamy właściwie taki sam, podobna forma słowa użyta na początku aktu przy nazwisku ojca Patka, lub 3cia wersja - chyba najbardziej prawdopodobna tłumaczona w ten sposób, że stawaiącym, czyli tym którzy się stawili przed proboszczem odczytano akt przed podpisaniem) Oyciec i Świadkowie w akcie wyrażeni z Nami podpisali. x. Jan Błędowski Proboszcz Tarnogórski Sprawujący Obowiązki Urzędnika Stanu Cywilnego Joachym Prawdzic Patek. Pisarz Skarbowy. Franciszek Wodynski Świadek Jan Koberiński Świadek Zachowana pisownia oryginalna. Bardzo często zamiennie używano liter "i" i "y", oraz "i" zamiast "j". Kropki i kreski jako zmiękczenia literowe pisane intuicyjnie w niektórych miejscach ich brakuje, co też było częstą praktyką. Dużo liter dużych (wielkich) wynika najprawdopodobniej z wykształcenia osoby duchownej i znajomości języka niemieckiego. Największe wątpliwości jeśli chodzi o literacje budzą nazwiska Wodyński i Koberiński, ale występują one w indeksach nazwisk z 18-19w. do których mam dostęp, więc jest duże prawdopodobieństwo, że są poprawne. Mam na codzień do czynienia z takimi tekstami w księgach parafialnych Poprawność tekstu została skonsultowana z prof. zw. języka polskiego. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka