Jak ktoś chciałby mieć pasówkę na Mołni a niekoniecznie bawić się samemu to oferta tego sprzedawcy jest całkiem ciekawa bo ma fajne tarcze bez cepeliowych malunków niespotykane osobno, oczywiście przy założeniu, że wysyłka jest w cenie.
Tiret to dźwigienka, która po odciągnięciu koronki powoduje za pośrednictwem układu kolejnych dźwigni zasprzęglenie beczki z kołem nastawczym. Jednocześnie trzyma też wałek naciągowy w mechaniźmie. Jak wpiszesz w przeglądarkę to wywali kilka dobrze obrazujących grafik.
Z tym lakierem to niezbyt dobry pomysł, bo po pierwsze bez odtłuszczenia lakier będzie się łuszczył po czasie, po drugie powierzchnia jest nierównomierna i efekt będzie marny i po trzecie takiej próby nie da się cofnąć bez śladów.
Jedyne czego można spróbować bez większego ryzyka to moczenie w wodzie z szarym mydłem. Z dużym przawdopodobieństwem luma na indeksach trochę się oczyści a ślady wokół indeksów mogą stać się mniej widoczne.
Przecież to zdjęcia dwóch różnych zegarków. Mają inny kształt uszu i w ogóle całych kopert. I w końcu jakie jest prawdopodobieństwo, że datownik trafi w okienko Poljota? O oryginalnych poljotowskich wskazówkach już nie wspomnę 🤭
Wszystkie na chodzie. Bardzo długo leżały w szufladzie, więc przegląd i czyszczenie wskazane. Sława sprzedana, Rakieta 100zł, Wostok 130zł i Łucz 130zł. Plus koszt wysyłki.
Biały Wostok na chodzie, stan jak na zdjęciach, 60zł plus koszt wysyłki. Z niebieskim ringiem sprzedany.
Najlepsze byłyby zdjęcia pacjenta po amputacji. Jest duże prawdopodobieństwo, że koronka po prostu się odkręciła od wałka i wystarczy wyjąć wałek, chwycić z wyczuciem w płaskoszczypy i wkręcić koronkę palcami do wyraźnego oporu. Czasami trzeba dać kapkę kleju do gwintów uprzednio odtłuszczając elementy. Jeśli jednak koronka się rozpadła a wałek jest cały to idź do majstra, na pewno dobierze odpowiednią z jakiegoś złomka. Zresztą na złamany wałek też pewnie coś znajdzie w szufladzie.
To na dziewiątej VRATISLAVIA a na trzeciej CONCEPTUM i będzie symetrycznie. 😁
Czcionka najlepiej jakaś niska i gruba żeby litery prawie się zlewały.
Aa i pokażcie chociaż wizualizację z logo jako przeciwwaga sekundnika, najwyżej nie przejdzie a może być ciekawie.
To Laco wygląda jakby miało wciskany dekiel, czyli można go dowolnie ustawić i docisnąć. Manometr ma dekiel zakręcany co powoduje, że grawer musiałby być robiony na deklu przykręconym do konkretnej koperty, bo gwinty pewnie zaczynają się w każdej kopercie inaczej...
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.