Generalnie też popieram. To co wyczyniają niektórzy bezmózgowcy ze swoimi maszynkami do gryzienia przechodzi ludzkie pojęcie. Dlaczego ja mogę na każdy spacer zapinać mojega psa w smycz, a takiemu neandertalczykowi sie nie chce? Dlaczego ja moge założyć kaganiec, a komuś się nie chce? Nie chcę się wyjść z psem ? Otwiera taki drzwi i but na zewnątrz. Dlatego też jestem za przywróceniem instytucji hycla. Jakby taki idiota musiał zapłacić za wykupienie złapanego pieska, to juz by go samopas nie wypuścił. Znajomy ma kaukaza i chwali się kretyn, że juz dwa psy zagryzł. Tylko obawiam sie, ze w z winy tych bezmózgich debili, którzy za pomocą agresywnych maszynek do gryzienia leczą swoje kompleksy akcja pójdzie przeciwko wszystkim psiarzom. Powstanie głupie prawo godzące nie w tych co trzeba. Jak to u nas.