Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yurrek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    263
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Yurrek

  1. No tak, we Wrocku to wszystko fajnie wychodzi. Nawet pająk jakiś taki... sympatyczny Satyrze ten grążel z botanika mi się też bardzo podoba. :wink:
  2. Goście tez Smienkami i Ami 66 ładne rzeczy robią. Nawet chyba jest jakiś miedzynarodowy klub Smieny. Ja tam wolałem Certo. Zawszeć to niemiecka produkcja, obiektyw jaśniejszy i naciąg migawki sprzężony z nawinięciem nowej klatki. Chevy - pierwsze zdjątko mi sie niezmiernie podoba. I te sztyleciki św. Floriana na horyzoncie. Miodzio. Jakby wyburzyć to horrorne blokowisko - "cuś", to wyszłaby piękna panorama. :twisted:
  3. Oho! Zaraz się kanoniarze odezwą! :twisted: :wink:
  4. Kak pażywajetie liedi Gamiłton?
  5. Yurrek

    Nóż

    Tochę się zaczyna robić nerwowo. Takie moje wrażenie. I to nie tylko w tym temacie. To chyba wina upałów. Chłopaki wyluzujta proszę ! :wink:
  6. Czyli taka trawestacja paremii "Amor omnia vincit"?
  7. Nawet żmije zdychają po ukąszeniu, a teściowa idzie dalej.. A po upadku na beton straciła wszystkie zęby biedulka. Zostały jej tylko dwa. Jeden dla otwierania piwa zięciowi, a drugi, żeby ją bolał. :twisted: Ale zaraz... Aaronek był jeszcze przed ślubem. Jeszcze nie wiedział co to za rozkosz to powinowactwo. Odpada w takim razie. Szukajmy dalej. :wink:
  8. No! To był wieczór kawalerski :wink: Niewiele sie pomyliłem!
  9. Darku! Ty rób zdjecia swoich zegarków! Nam wystarczy!
  10. He, he Aaronek miał imieniny, zapił pałę i nad ranem z pozycji horyzontalnej, na kacu, zrobił zdjęcie cyfrówką kwiatków, które dostał. Prawda? Tylko się nie tłumacz, że jesteś abstynentem. :wink: A tak na poważnie fajne zdjęcie. Gratuluję.
  11. Off topic sie robi. Trudno. Marku polecam książki Vitusa Droschera. Tam pewne zachowania zwierzat są genialnie opisane. Mozna je teraz kupić w antykwariatach za czapkę śliwek. "Regułę przetrwania" albo "Rodzinne gniazdo" czyta się z wypiekami na twarzy.
  12. Marku tu też mam coraz częściej wątpliwości... Niestety. A kiedyś w to wierzyłem. P.S. Straszny zgred się ze mnie robi. Przepraszam.
  13. Z pewnością dużo potrafią, ale nie robią tego dla zabawy, tylko jak są zagrożone, albo głodne. Broń Boze nie chodzi mi o usprawiedliwianie człowieka, ale to nie do końca. Maro widziałeś co potrafi zrobić kuna w kurniku:? Zabija dla przyjemności, dla instynktu. Dusi wszystko (częste u łasicowatych). Widziałeś likaony zywcem wyjadające godzinami wnętrzności bawołu? Nawet im sie nie chce go zagryźć. A basior mordujący wszystkie szczenieta nie pochodzące od niego? Małpy człekokształtne (np. szympanse bonobo) tez potrafią zabić swojego współplemieńca tylko dla ujścia agresji. Człowiek tylko udoskonalił bezsensowne zabijanie na miare swojej inteligencji i technicznych możliwości.
  14. Tu sie nie zgodzę. To mit. Zwierzątka tez dużo potrafią.
  15. Generalnie też popieram. To co wyczyniają niektórzy bezmózgowcy ze swoimi maszynkami do gryzienia przechodzi ludzkie pojęcie. Dlaczego ja mogę na każdy spacer zapinać mojega psa w smycz, a takiemu neandertalczykowi sie nie chce? Dlaczego ja moge założyć kaganiec, a komuś się nie chce? Nie chcę się wyjść z psem ? Otwiera taki drzwi i but na zewnątrz. Dlatego też jestem za przywróceniem instytucji hycla. Jakby taki idiota musiał zapłacić za wykupienie złapanego pieska, to juz by go samopas nie wypuścił. Znajomy ma kaukaza i chwali się kretyn, że juz dwa psy zagryzł. Tylko obawiam sie, ze w z winy tych bezmózgich debili, którzy za pomocą agresywnych maszynek do gryzienia leczą swoje kompleksy akcja pójdzie przeciwko wszystkim psiarzom. Powstanie głupie prawo godzące nie w tych co trzeba. Jak to u nas.
  16. Jak? Te zbereźne wahniki mi spać nie dają. A wersję z widocznym turbillonem masz?
  17. Ja mam staroć - Sagema myV-75. Tez zajefajny. Wolę go od przereklamowanej Nokii. Za wyświetlacz z dużymi literami Żabom się Nobel należy.
  18. Ja też mam prawie taki sam "Prawie" robi wielką różnicę...
  19. "Najlepsze piwo to leżajski fuuuul, gul,gul,gul.." :wink: Ładna amfibia kkwpk. Pasuje idealnie do mokrego (tego w butelce też).
  20. No. Coś cholernie dzisiaj zimno u nas Maro nie? Super potworek. Doxa ripa tez eksssstra. :wink: Pzdr
  21. Zegarkowe świry to i sobie świrują :wink:
  22. Nie pamiętam czy u mnie pisało "wodoniepronicajemyje", czy tylko było logo CCCP i numer, ale dekiel był (chyba) zakręcany, składał sie z dwóch elementów: właściwego dekla (z charakterystycznym języczkiem wchodzącym we wgłębienie w kopercie) i "obrączki". Ja się w nim kąpałem i nic. Nazwałem go "panzeruhr". I podczas prezentacji jego odporności bardzo spodobał się owemu Kubańczykowi. Miał dość grube szkiełko. Cyferblat wskazówki i luneta na pewno był identyczne z Twoim. Kosztował coś około 15-20 rubli. Mi się spodobał, bo to był taki niespotykanie "sportowy" jak na "kacapy". I ta czerwona kropka na sekundniku! P.S. Jak giełda?
  23. Marku miałem takiego samego "kacapa", kupionego w Uniwiermagu we Lwowie 18 lat temu. Bransoletę też miałem do niego ruską, dokupioną tamże. Bardzo fajny. Można nim było prawie wbijać gwoździe. Koronka (o ile sobie przypominam) na godzinie czwartej. Ekstra są te lakierowane na zielono niby " fosforyzujące wskazówki". Przeszedł w ręce pewnego Kubańczyka w ramach przyjacielskiej wymiany między narodami. Mam nadzieję, że nosi go do tej pory. Chociaż na Kubie klimat gorący a koperta i bezel w nim mosiężne, chromowane. :wink:
  24. Pewnie jakiś sentyment do "zielonej wyspy". :wink:
  25. I to jest słuszna koncepcja! :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.