Mam wrażenie, że jakość wykonania, materiały, design, mechanizmy, wygoda, etc. - obiektywne cechy mają często drugorzędne znaczenie. Zegarkowi geekowie podyskutują na forum i tyle. Większość klientów pewnie kieruje się brandem i ceną. Wśród moich znajomych rządzą TAG i Omega i brand był głównym, jeśli nie jedynym wyznacznikiem. Brand często oczywiście nie bierze się znikąd. Jest pochodną m.in. tradycji, historii, choć nie tylko. Cieszy mnie, że wasze komentarze kręciły się wokół brandu czy tradycji w temacie FC. Podobają mi się te zegarki, ale ze względu brak specjalnego życia w tym wątku, ale też częste i łatwe obniżki cen sklepowych miałem wątpliwości, czy czegoś nie dostrzegam. Ale czy zdecydowałbym się na jakieś limitowane cudo tej marki za powyżej 20 tys -raczej nie. Gesendet von meinem SM-T875 mit Tapatalk