Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

luks

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    533
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez luks

  1. luks

    Porady potrzebuję 😊

    nie chciałbym nacinać tych plecków tylko najpierw spróbować z obkładaniem mokrymi ręcznikami i rozpocząć z lekkim obciążeniem bardzo ładna jest ta deska od strony ściany widać rozmazany nieczytelny napis i numer - bałem się tego tematu ale wyjścia nie ma docisk zbudowany z dwóch ścisków i połączony kawałkiem płaskownika tak długim w zależności ile potrzeba mi wystarczyło 110cm plecy były lekko łódkowate już po kupnie i od razu po nabyciu rozłożony ale to moja wina bo zegar przeleżał u mnie rozebrany jak dobrze pamiętam długich 7 lat i w tym czasie wydaje mi się że wygięcie sporo urosło
  2. luks

    Porady potrzebuję 😊

    mam podobnie jak Gosia wykańcza już mnie to klejenie i też mam dosyć miałem zdążyć w zeszłym roku a tu co chwila niespodzianki (ja przykładam boczne listewki do piór i w miejscu styku smaruje klejem ale wydaje mi się że nie klei się tych skrajnych miejsc w miejscu styku z zewnątrz z brodą czy górą zegara) mam problem i znikome doświadczenie może doradzicie otóż skleiłem jak się okazało spartaczyłem najpierw boczne listwy od strony pleców najpierw od strony brody potem od górki następnie obrót na plecki i klejenie strony od drzwiczek i tutaj najpierw prawej a potem lewej listwy mam braki w ściskach dlatego taka kolejność okazało się że klejenie pleców w stosunku do frontu wyszła szpara na górze zegara 5-6mm ręcznie nie można było tego dociągnąć ale ściskiem poszło i tu zdziwienie listwy na plecach wytrzymały były co prawda trzaski i zgrzyty ale tak skleiłem prawą a potem lewą stronę ciągle na docisku dziś ku mojemu zaskoczeniu wszystko się sztywno trzyma tylko na środku szyb bocznych przybyło po 2 lub 3mm w stosunku do dołu czy góry ale górka zegara była już kiedyś klejona bo pękła wzdłuż(cała góra była zapaćkana grubą warstwą kleju) były szczeliny ale tam właśnie wszystko się jeszcze bardziej posypało i teraz pytanie próbować skleić czy porozklejać tylko tą górkę i wszystko poskładać na nowo wraz z nowym fornirem jak byście zrobili do tego koszmarnie wygięte plecy na wskutek długiego leżakowania muszę odszukać porady Leszka ale o tą deseczkę boje się najbardziej bo już łódka się zrobiła i podczas prostowania strzeli i ...... a miało być tak łatwo i przyjemnie do tego jeszcze dorobić dolną listwę co nie bardzo mi wychodzi podczas klejenia zbudowałem takie ustrojstwo strzeliły boki środek trzyma ale wzdłuż cały jest klejony a na plecach po całej długości brakuje do wyprostowania 7mm z jednej strony z drugiej nieco mniej
  3. luks

    Nasze Budziki

    jak na swoje lata bardzo ładny egzemplarz i napisy z tyłu się zachowały a tam paluchami nakręcany
  4. luks

    Porady potrzebuję 😊

    no to mnie teraz wystraszyliście nie na żarty póki co jeszcze nie chodzi bo umyty i naoliwiony leży na półce a aluminiowa wstawka jest tylko od strony tarczy a swoją drogą ciekaw jestem jak długo może w takim stanie leżakować by oliwa nie zgęstniała
  5. luks

    Porady potrzebuję 😊

    dziękuje bardzo bo trapiło mnie to bardzo jest to aluminium bardzo miękkie bo delikatnie nożykiem jeszcze sprawdzałem w miejscu niemającym kontaktu z czopem widoczne założyli to co mieli pod ręką
  6. luks

    Porady potrzebuję 😊

    tak ale nie chciałem ingerować w płytę by zrobić z niej lustro aż tak porysowana nie była a chciałem zachować poprzedni stan w jednym oczku tulei od osi sekundowej w płycie zastosowano aluminium czy to duże odstępstwo od normy
  7. luks

    Porady potrzebuję 😊

    mam małe doświadczenie bo umyłem tylko 4 mechanizmy w terpentynie a potem moczyłem to w nafcie na ostatnim umytym zauważyłem właśnie różowe przebarwienia a ślady po oliwie na płycie pozostały i uwidoczniły się bardziej a akre używałem dotychczas tylko do pokrywy zaworów tak to wygląda
  8. ciekawe jak długo pochodzi bo to przecież miesięczny wspaniały jest a ja nie mam na czym powiesić pierwszego linkowca chyba endlera ale tego "naszego" dlatego mam pytanie jakie haczyki używasz do powieszania takich przepięknych zegarów jak ten powyżej co prawda ten zawiśnie na belkach ale dobrze wiedzieć na przyszłość
  9. szkoda bo wyszło ładnie i szybciej niż dorobienie nowej pewnie w miejscu wprowadzeniu luta zmieniła się sztywność i nie będzie tak podatna na odkształcenia a to ten mały przekrój pracuję najwięcej dziękuje za poradę pomyślę nad zakupem
  10. luks

    Porady potrzebuję 😊

    pomysł ze styropianem prosty i skuteczny na zdjęciu tego nie widać bo to już po zdemontowaniu ale gwintowany pręt rusztu przechodzi przez całą soczewkę i zakończony jest nakrętką dziko zachowywało się to wszystko w środku były patyczki drewniane na podobny pomysł i ja wpadłem nie znam języka ale po nagłówku z tego co kojarzę to o podróżniku karteczka jest w środku posklejana a szkoda bo od środka można zauważyć ładny kolorowy obrazek zapewne ilustrujący jego dokonania takie piątkowe wieczorne znalezisko
  11. luks

    Porady potrzebuję 😊

    co myślicie bo dziś dorobiłem tulejkę w kształcie gwizdka do środka soczewki wahadła by zniwelować luz z rusztem, wcześniej już było to naprawiane lutowaniem zegar w zeszłym tygodniu zawisł u mnie po raz pierwszy na ścianie ale pracował może 2 dni celem sprawdzenia luz zlikwidowałem kawałkiem drewienka taki luz zakłóca na pewno pracę zegara i dokładność ale czy wpływa na szybsze zużycie mechanizmu po rozebraniu soczewki znalazłem tak wklejoną porcelankę chyba na złocisty klej kostny a kartka z książeczki pisana gotykiem zapewne wszystko zostało zrobione przy naprawie już wtedy lużnej soczewki
  12. bardzo ładnie po tym lutowaniu to wyszło w zeszłym tygodniu podważałem takie coś ale dałem spokój bo mogło się skończyć podobnie teraz zastanawiam się nad takim sprzętem co prawda nigdy nie używałem a przydał by się w lutowaniu dziś rozebranej soczewki czy moich wysłużonych połamanych okularów które od pół roku leżą w szufladzie i czekają na ratunek
  13. i wygląda jak by niedawno opuściła fabrykę a te kolumny boczne są nietypowe bo takie odstające wcześniej nie zauważyłem tego będzie przepiękny zegar zresztą już to pisałem jest świetny
  14. luks

    Niesygnowany chodzik

    to prawda ładna skrzynia w klimacie lenzkiego, co do mechanizmu sanki nie pasują do wieszaka, ale trafiłeś porządnie zakonserwowany egzemplarz na wzór concordii a może zapomniano o stemplu
  15. luks

    Eppner

    o tyle łatwiej że tutaj są wypisane daty gorzej jak są jakieś tam numery i nie wiadomo z czym te cyferki powiązać potem człowiek gdyba i rozkminia a krzyżowe epnery są przepiękne w tych skrzyniach coś wspaniałego choć praski endler zrobił na mnie spore wrażenie po prostu perełka co sądzicie o wydrapywaniu na tych pięknych płytach tych gryzmołów jak to określiła Gosia
  16. luks

    Porady potrzebuję 😊

    proszę przyjmij nasze najszczersze kondolencje w tym trudnym dla ciebie czasie
  17. luks

    Porady potrzebuję 😊

    Gosia ale to szybko przeleciało niby wydaje się że nie tak dawno było o papierowej tarczy a jednak to mija rok dużo przez ten czas się porobiło no nie a ja w przeciwieństwie do PM tylko w soboty ruszam z robotą
  18. luks

    H.Endler & Co.

    masywna i wypasiona ta twoja skrzynka poniżej nie bardzo ładna ale znalazłem taką koronę
  19. luks

    Eppner

    jest w kolorze czarnym tak jak lubię ale chyba nie będzie pasował do reszty zegarów dużo nie ma do poprawy to sobie odpoczniesz też mam problem z klejeniem nigdy nie wychodzi prosto bo listwy zazwyczaj cięte pod nieco innym kątem a ten wychwyt był lutowany bo tak wygląda
  20. fakt zero klikło się tak to jest jak się pisze po ciemku zaraz wszystko zauważą ogólnie ważyłem są to bliskie okolice 1300g
  21. przeglądam ponownie temat i nasuwa mi się pytanie czy wieszaki z "wycięciami" mieli zarówno GB, Germania i Endler i czy przypadkiem nie są one identyczne i bardziej mam na myśli chodziki bo gubię się w tych szczegółach odnośnie wag to ważyłem wagi endlera z końcówki produkcji i miały jedna 1292g druga 1298g
  22. luks

    Naprawcy- oprawcy

    prostowałem w łapkach nawet przegiąłem w drugą stronę nieco i bałem się by nie strzeliły w tych słabszych miejscach gdzie było mniej materiału zarówno wieszak i sanki były pokrzywione i wyszło że nieco jedna część wieszaka ta "nóżka" wykonana pod kątem i musiałem pokombinować by wszystko się zwężyło
  23. luks

    Porady potrzebuję 😊

    Gosia da radę wcale źle to nie wygląda tylko trochę się rozkleiło gorzej wyglądało na poprzednich fotkach
  24. luks

    Naprawcy- oprawcy

    w moim przypadku ktoś się natrudził by osadzić wtórny mechanizm w sanki na ostatnim zdjęciu już wyprostowany wieszak i sanki a szparka i tak została
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.