Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olciakk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    351
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Olciakk

  1. Dziękuję, fajna dupka Do mnie ostatnio przyleciała taka rzadka stalowa Czajka, damski nurek, i zrobiła furorę w dziale radzieckim
  2. A gdzie tam, wielkie bydlę jak na damkę 32 mm bk, 36mm l2l, wysokość 11mm, pasek 16 mm Dzięki jest stal, widać i czuć, nawet chyba bezel jest stalowy - jest parę wniotek i przetarć a brak śladów korozji, kolor nie odbiega od koperty. Tylko koronka jest chromowana. Widać też że to ruski wyrób bo krawędzie takie dosyć obłe i wykończenie miejscami słabe, no i widać ruski polot w kształcie koperty Dziękuję! ))Co ciekawe, wisiało sobie ogłoszenie dwa tygodnie, nie musiałam ani polować ani z nikim się bić [emoji14] Jeśli kogoś ciekawi cena, to zapłaciłam 170 zł. Niestety tarcza podniszczona, ale poza tym to jest nieźle, polerka szkła sporo dała Jeszcze takie spostrzeżenie. Koronka nie jest zakręcana, ale jest dość gruby trzpień i miejsce w koronce, być może jakieś późniejsze wersje miały tam gwint
  3. Na wątku Tissela pojawił się pan poszukujący mocno świecącego divera w celu brania tabletek w nocy w odpowiednich porach - okazało się że czytelność zegarka w tym stylu jest niezastąpiona, a obrotowy bezel pomaga wyznaczyć odpowiednie odstępy czasu. Tak więc - jak zresztą zawsze przy wyborze zegarka - wiele zależy od tego, czego tata kolegi potrzebuje [emoji14] Natomiast ja rodzicom, niespecjalnie zainteresowanym zegarkami, nie kupowałabym zegarka mechanicznego. Zegarek automatyczny trzeba nosić codziennie aby nie stanął, trzeba korygować wskazania raz na jakiś czas, tu dodatkowo wchodzi zakręcana koronka utrudniająca manewry.
  4. Doszły takie dwa [ Już myślałam, że jedną złoconą Certinkę będę sprzedawać, bo przecież mam już identyczną, ale okazało się, że jednak nie [emoji14]
  5. Udało się zdobyć jeszcze przed świętami
  6. Chłopak kupił, to dla niego, ja się tylko dołożyłam jak znajdziemy do niego pasek to kiedyś wrzucimy podwójne nadgarstkowe Ja zbieram konsekwentnie tylko damki
  7. Damkę mam już długo i jest to jeden z najbardziej lubianych przeze mnie zegarków, a męski teraz się trafił do pary
  8. Przyszła męska wersja mojej małej miss piękności Taki sam wzór tarczy i koperty Takie same koronki w kształcie grzybka z logiem Analogiczny numer referencyjny (damka 41101, męski 81101) i podobny numer seryjny wskazujący na podobny okres produkcji (damka 353... , męski 344...) A dodatkowo smaczek w postaci takiego samego werku w wersji dużej i małej! Fajna parka?
  9. No to ja zaktualizuję tu moje ostatnie zbiory Głównie to miałam Certinowy zawrót głowy, bo w krótkim czasie przyszło mi kupić kilka fajnych zegarków tej firmy. Mam do nich duży sentyment, bo mój pierwszy mechaniczny zegarek to była właśnie Certina No to tak. Wpadła stara DSka z 1969 roku: Ma żółwika na dekielku Zegarki Certina DS charakteryzowały się autorskim pomysłem wrzucenia mechanizmu w kapsułę otoczoną gumowym amortyzatorem, która "unosi się" wewnątrz koperty. Tym sposobem uzyskano wyższą wytrzymałość na wstrząsy, według reklam zegarki Certina DS miały wytrzymywać upadek z 6 metrów. Dodatkowo zastosowano pogrubiony zakręcany dekiel o budowie przedziwdziałajacej wgniotkom, solidną uszczelkę pod deklem, dwie uszczelki na koronce, dwuczęściowy wałek (w sumie nie wiem dlaczego), a także specjalny pierścień rozporowy pod szkiełkiem aby ciągle utrzymywała się szczelność między szkłem a kopertą. Gdy dowiedziałam się, że oprócz męskich wersji były również damskie, to natychmiast zapragnęłam zdobyć taki zegarek. Szczęśliwe zrządzenie losu sprawiło, że właśnie coś takiego pojawiło się na sprzedaż, więc jako wierna fanka marki zakupiłam ten egzemplarz. Jestem bardzo zadowolona - zegarek chodzi dokładnie, charakteryzuje się ciekawymi rozwiązaniami technicznymi, no i jest damką Następna Certinka to współczesny, kwarcowy wypust. Nazwa modelu według producenta to Certina DS Action Lady, ale ja najczęściej mówię na nią "Gwiezdny Monster" Oprócz tego wpadła również okazja na zakup malutkiej złotej Certiny. Próba 9k. Fajnym smaczkiem było oryginalne pudełeczko z adresem sklepu w którym był kupiony Jeszcze doszła taka podobna w stali ze złoconą lunetą: No i (prawie) cała gromadka razem: Poza Certinami doszedl do mnie taki bliźniak do kwarcowego Tisoka: A także Le Locle, do którego zrobiłam własnoręcznie pasek. Zdjęcie mam razem z Omegą do której również zrobiłam pasek Innym fajnym trafem było też kupno złotej Doxy z 1935 roku za 86 zł Dwa stalowe zegarki na bransoletkach. Citizen "zboczony" zrobił na mnie bardzo duże wrażenie - ma krzywą kopertę, dopasowaną do jej kształtu bransoletkę, tarcza ma szlif słoneczny o środku na indeksie 9, a same indeksy są pochylone w bok. Jest super Parę dni temu doszedł taki mały Enicar I podobny do Enicara złocony Pallas, którego sprezentowałam koleżance na urodziny koleżanka ma niecałe 13 cm w nadgarstku więc taki maluszek fajnie się u niej komponuje. Chyba wszystkie najciekawsze zegarki wymieniłam
  10. Gratuluję spełnienia marzenia - piękny zegarek! dobrze Cię mieć na pokładzie Karotko! Doceniam i podziwiam że Ci się ciągle chce Ja z nowymi nabytkami przeniosłam się ostatnio na wątki że tak to ujmę "unisex", choć zbieram same damki. Jak znajdę chwilę to w tym wątku również zaktualizuje co mi tam ciekawego powpadało PS. Pokaż tyłek (zegarka)
  11. @jankazas @zasadas bardzo dziękuję za informacje. Fajna trójka
  12. Hej, mam taki kaprys, że chciałabym sobie zakupić budzika Sławę kurczaka, ale widzę różne kolory plastiku. Czy ona wychodziła z fabryki w dwóch kolorach - bardziej pomarańczowy i bardziej blady żółty, czy były tylko jedne wersje, a bledszy kolor to jest efekt wyblaknięcia słonecznego? PS. Jak ktoś ma tanio do sprzedania to mogę przygarnąć
  13. SYSTEM DS - z katalogu Certiny z roku 1970 (tłumaczenie Google + ja [emoji14] ) 1. Pancerne szkiełko W celu uzyskania wysokiej odporności szkiełko Certina DS zostało szczególnie wzmocnione. Stalowa sprężyna utrzymuje je stale pod naprężeniem i służy do kompensacji różnic ciśnienia, zapobiegając w ten sposób wnikaniu wody lub pyłu między szkłem a kopertą. 2. Pierścień amortyzujący wstrząsy Elastyczny pierścień amortyzujący służy do izolowania mechanizmu, dzięki czemu "unosi się" on wewnątrz koperty. Pochłania on uderzenia pionowe oraz boczne, które są szkodliwe dla płynnego działania zegarka. Chroni on nie tylko balans - najbardziej wrażliwy organ zegarka - ale cały mechanizm. 3. Precyzyjny mechanizm W celu zwiększenia odporności Certina DS wzmocniono podstawowe części werku. Przed opuszczeniem fabryki każdy zegarek poddawany jest wielu drobiazgowym kontrolom. 4. Wodoodporna koronka Idealną wodoodporność koronki - nawet po jej odciągnięciu - zapewnia podwójne zabezpieczenie: uszczelka typu O-ring na samej koronce i dodatkowe uszczelnienie na wałku naciągowym zapobiegają przenikaniu wody. 5. Absolutna szczelność koperty Ani kurz, ani woda nie mogą dostać się do wnętrza koperty. Dzięki zastosowaniu specjalnego uszczelnienia koperta jest całkowicie hermetycznie zamknięta. 6. Zakręcany dekiel Dekiel zegarka w Certina DS jest szczególnie mocny. Uderzenia nie są w stanie go wygiąć, a dodatkowo jest on zakręcany, co w połączeniu ze specjalną uszczelką gwarantuje absolutną wodoodporność. Właśnie do mnie przyszła taka damka. Wszystkie zabezpieczenia na swoim miejscu
  14. Olciakk

    Nasze nowe nabytki vintage

    Damska Certina DS z 1969 roku I dupka
  15. Olciakk

    Nurasy - fan club :)

    Takie tam damskie świecidełko
  16. Dzięki za przypomnienie o przewróceniu strony przez ten miesiąc będziecie podziwiać moje jajeczko Elektronikę
  17. U mnie wpadła taka piękność oczywiście kupiłam używany za niska cenę, ale największym minusem tego egzemplarza jest to, że praktycznie wszystkie ogniwa były wyjęte. Gdyby akurat ktoś miał jedno-dwa ogniwa na zbyciu do tej bransoletki to chętnie bym odkupiła na przyszłość, bo mi się teraz ledwo mieści, a ręka mi już raczej nie schudnie [emoji14] Kilka danych technicznych: - wymiary 34 mm średnicy i 10 mm wysokości - kwarc ETA F04.411 Precidrive[emoji769] z certyfikatem COSC - szafir z podwójnym AR - 300m WR - niebieska Superluminova na indeksach, wskazówkach i kropce bezela Pierwsze wrażenia: - jest dość masywny na ręce - koperta ma ciekawie wymodelowany kształt, niezła jakość wykonania (lepsza niż w mojej DS-8, tam koperta jest nudna i okrągła), ciekawe przejścia krawędzi szczotkowanie - gładko - szczotkowanie - połączenie uszu z maskownicą w takim zaokrąglonym kształcie daje wrażenie, że koperta jest skorupą żółwia efekt spotęgowany przez zaokrąglone ogniwa bransolety, które są zewnętrznie szczotkowanie a wewnętrznie gładkie, przypominające elementy żółwiowej skorupy - to jest kwaaarccc czemu to tyka tak rzadko ja bym chciała automata - sekundnik nie trafia w środek indeksów, ale się chłopaki wycwanili, bo tarcza nie ma indeksów minutowych, więc to nie przeszkadza [emoji14] - świeci się na niebiesko, nawet nieźle - dobrze widoczne szczegóły tarczy ze względu na podwójny AR na szafirowym szkle - fajny ten brokacik na tarczy - indeksy są średnio ciekawe, fajniejsze mam w mojej ds-8, te takie jakieś trochę zbyt płaskie, ale mają ciekawy kształt (jak zęby jakiegoś drapieżnego zwierzęcia) (na pewno nie żółwia xD) - żółwik na dekielku na plus - bezel. Jest tragedia! Niby się obraca. Ale żeby to zrobić to muszę użyć nieludzkiej siły i pokaleczyć sobie palce o te odstające trójkąciki a'la constellation. Mój chłopak mi go jako tako go wycentrował (centracja nie jest do końca idealna, ale ujdzie) bo oczywiście ja go ruszyć nie zdołałam i już nie ruszam nigdy więcej. Dla swojego zdrowia. - kropka na 12 na bezelu nie jest idealnie na środku, troszeczkę krzywo - podoba mi się szczotkowanie bezela - na dwóch polskich stronach wyczytałam, że model ma przedłużkę nurkową. Otóż nie ma. - mikroregulacja zapięcia ma tylko dwa stopnie - koronka po zakręceniu ma widoczną przerwę ok. 1 mm między jej brzegiem a kopertą. Niby to w niczym nie przeszkadza, ale daje lekki dyskomfort psychiczny, czy aby na pewno jest zakręcona Widzę inspiracje stylistyczne z wielu modeli, ale zgrane w spójną całość. Tarcza w fale - Omega Seamaster, trójkąty na bezelu - Constellation, indeksy - trochę jak Monster, brokacik mi przypomina Gwiezdny Pył ale to już najprawdopodobniej tylko moje zboczenie zegarkowe Ogólne wrażenie - fajny zegarek, ładny, ale szkoda że to kwarc. Walory nurkowe raczej słabe - tragiczny obrót bezela, słaba czytelność bezela, brak przedłużki nurkowej. Dobrze, że ja się wody boję. Może później zrobię kilka lepszych zdjęć. Zrobiłabym recenzję, ale bez wyciągania z pudełka i wąchania kart gwarancyjnych (kupiłam używany zegarek bez żadnych akcesoriów) to chyba tak średnio.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.