No ale tu koledze raczej nie chodziło o kupowanie tylko o informację, która pozwala uniknąć zakupu zegarka z drugiej ręki, jak to często bywa ostatnio bez pudełka i papierów, opisywanego jako oryginalny. Sam niestety padłem tego ofiarą, gdy parę lat temu połaszczyłem się na dobrą cenę SKX007. Miałem już jednego, za dużo się wtedy o podróbkach nie mówiło, no i wpadka. Szokiem dla mnie większym było, że zaczęto podrabiać tanie Seiko niż strata kilku stówek.