Podziwiajmy zegary Lenzkirch

[FRANK 1]

Gdyby nie było zbytu na zegary w tak zdobionych skrzyniach to napewno firma lenzkirch ne sprzedawała by swoich zegarów w tych skrzyniach.Zaznaczam,że ten zbyt i wysoka cena trwa do dzisiaj.Mi osobiście podobają się zegary z aplikacjami wykonanymi ręcznie w drewnie.

[FRANK 1]

Kilka miesięcy temu na all był sprzedawany zegar F.Woroniecki Warszawie.Tak się złożyło,że zostałem nabywcą tego zegara .A to,że o nim się dowiedziałem zawdzięczam koledze Piotrowi za co mu dziękuję.Nabyłem go dla tego,że posiadałemm taki sam zegar (mechanizm,skrzynia,wahadło,tarcza,mocowanie sanek,wskazówki itd) Mój zegar jest sygnowany przez firmę lenzkirch natomiast ten warszawski nie posiada sygnatury .Obydwa mechanizmy posiadają numerację  Woronieckiego ma numer 448 082 a ten drugi 450 052 różnica w numeracji wynosi 1970 Trzeba przyznać,że przy tak wysokiej numeracji jest bardzo małą różnicą.W/g mnie zegar sprzedawany przez pracownię zegarmistrzowską Ferdynanda Woronieckiego został wykonany przez Lenzkircha,który sprzedawał swoje mechanizmy z numeracją lecz bez sygnatury.W załączeniu fotki oraz ,krótki opis historii Woronieckiego.

[FRANK 1]

Zdjęcia sanek, mechanizmów,tarcz, wahadeł itd

[FRANK 1]

kolejne

[lusyk 6]

Widze Franku, że lubisz zbierac zegary parami.

[FRANK 1]

Wychylnik z napisem F.Woroniecki Warszawie. Troszkę historii.Ferdynand Woroniecki (1836-1909) słynny zegarmistrz warszawski,właściciel firmy zegarmistrzowskiej przy ul.Czystej nr 2 (po zmianie nazwy ul.Ossolińskich) w Warszawie.Firma ta w 1886 r uruchomiła u zbiegu ul.Czystej i Krakowskiego Przedmieścia pierwszy w Warszawie zegar elektryczny oraz w 1889 roku wykonała zegar na wieżę kościoła klasztornego Ojców Paulinów na Jasnej Górze w Częstochowie.Wychylnik poprzedni właściciel częściowo  zniszczył przybijając go gwożdziem. 

[FRANK 1]

Widze Franku, że lubisz zbierac zegary parami.

Jak bym nie miał tego drugiego w domu oraz to,że Piotr go wcześniej zobaczył to pewnie bym go nie zauważył i nie kupił.

[Ulan 4]

Jak bym nie miał tego drugiego w domu oraz to,że Piotr go wcześniej zobaczył to pewnie bym go nie zauważył i nie kupił.

Po to ma sie przyjaciol!

Parami! To podwoja frajda.

[FRANK 1]

Parami z sygnaturą i bez sygnatury .To jest niewątpliwie ciekawostka.Ciekawe dlaczego nie sygnowano mechanizmów.Może omijano opłaty celne albo unikano niemieckiej nazwy firmy przez co zegar sprzedawano jako wyrób rosyjski.(Polski) dodając wychylnik z nazwiskiem .

[tarant 4606]

Dobrze , że został "w rodzinie". Nie widziałem nigdy wcześniej niesygnowanego lenzkircha wyprodukowanego po wprowadzeniu pierwszej masowej sygnatury , czyli powyżej ~ 183 tysięcy.

[FRANK 1]

Mam pytania do koleżanek i kolegów .Czy ktoś widział takie wahadło lenzkircha? oraz czy ktoś posiada zegar z takim wahadłem lub zdjęcie zegara z takim wahadłem. Jak widać na zdjęciach wahadło zamiast typowej płaskiej soczewki z napisem RA posiada soczewkę czysto białą porcelanową i wypukłą .Po dokładnym sprawdzeniu twierdzę,że ta soczewka jest oryginalna od tego wahadła.Informuję,że to wahadło jest od zegara firmy lenzkirch,który przedstawię w następnych postach.

[FRANK 1]

Skrzynia zegara posiada bardzo ciekawą górę oraz drzwiczki (półokrągłe) podobna do tej jaką pokazywał fibo. Wysokość 80 cm bez sterczynki górnej ,szerokość 29 cm,tarcza o średnicy 14,5 cm,mechanizm chodzika firmy lenzkirch o numerze  63 960 resztę widać na zdjęciach.

[FRANK 1]

pozostałe

[FRANK 1]

Na koronie po obu bokach (łukach) znajduje się otwory (po 4 szt) prawdopodobnie były tam jakieś małe sterczynki.Trzeba przyznać,że to białe wahadło pasuje do tej skrzyni.

[lusyk 6]

Rośnie Ci kolekcja Franku, rośnie, tylko pogratulować.

[FRANK 1]

Rośnie Ci kolekcja Franku, rośnie, tylko pogratulować.

Tyko nie wiem czy to wahadło jest od niego oraz jak wyglądały sterczynki u góry.

[krzykon1 0]

Tyko nie wiem czy to wahadło jest od niego oraz jak wyglądały sterczynki u góry.

Franku wszystko się wyjaśni, kiedy zdobędziesz drugi taki egzemplarz - czego Ci serdecznie życzę

[fibo 441]

Franku, na 100% już gdzieś widziałem taka soczewkę u Lenza. Pamiętam, że się zastanawiałem, czy dobrana, czy może tak miało być... Usiłuję sobie przypomnieć, gdzie to było, ale na razie nie potrafię  .

[FRANK 1]

Franku, na 100% już gdzieś widziałem taka soczewkę u Lenza. Pamiętam, że się zastanawiałem, czy dobrana, czy może tak miało być... Usiłuję sobie przypomnieć, gdzie to było, ale na razie nie potrafię  .

Jeżeli jest tak jak piszesz ,że na 100% jest to wahadło lenza to jest to rarytas ponieważ bardzo mało musi być zegarów z takim wahadłem.Ja pierwszy raz widzę taką białą soczewkę w wahadle.

Edytowane 30 Czerwca 2013 przez FRANK

[lusyk 6]

Frank w albumie Ricka Ortenburgera na stronie 120 jest pokazane przez Ciebie wahadło a na stronie 137 znajdziesz skrzynię, może lata nie te, ale to bez znaczenia, chodzi o model.

[kiniol 2520]

Na strychu mam gdzieś taką skrzynkę, już jest Twoja.

[FRANK 1]

Na strychu mam gdzieś taką skrzynkę, już jest Twoja.

Czekam na nią.Będą dwie i znowu parka.

[FRANK 1]

lusyk faktycznie jest taki zegar z wahadłem oraz skrzynka.Dawno nie oglądałem tego albumu może fibo również widział w tym albumie ten sam zegar.W załączeniu zdjęcia z Albumu Ortenburgera.

[tarant 4606]

Ładny przykład na szerzenie się popularności modeli skrzyń i...brak wzorów zastrzeżonych

[FRANK 1]

Ja tak się cieszyłem z zakupu tego zegara .a tu Krzysztof informuje,że ma taką skrzynie na strychu.Pytam się po co ja kolekcjoneruję te zegary.Myślałem,że zaskoczę wszystkich pokazując takie wahadło i skrzynie a tu klapa.