Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ch24.pl

Test: Rolex Oyster Perpetual Sea-Dweller Deepsea

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Magik.

Ale to nie wzielo sie od tak. Kolega Magik jest osoba budzaca kontrowersje, glownie za sprawa swojej wielkiej milosci do AP :D

 

Sprawdź proszę od czego zacząłem wypowiedź w tym wątku. Nawiązywałem do jakości wykończenia mechanizmu Roleksa do którego odniosłem się krytycznie. Chyba wolno wyrazić mi opinię ?, a AP nie ma tu nic do rzeczy. Gdybym nosił zegarek Vacheron Constantin, krytykowalibyście VC. Gdybym sięgnął po jeszcze jedną z moich ulubionych firm - F.P. Journe, to zaraz zaczęłoby się szukanie po necie czy przypadkiem czegoś Journe nie sknocił :). Taki już mój los na tym forum. A co do AP - tak, to jedna z trzech firm zegarkowych, które lubię najbardziej. Co w tym kontrowersyjnego ?, bo nie rozumiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Magic - problem w tym, ze zegarki (firmy) do ktorych sie odwolujesz w swoich wypowiedziach sa pozycjonowane wyzej niz Rolex. Jednak, gdybys to samo chcial udowadniac co do tej pory, jednak na przykladach marek nizszych, to juz tak latwo by nie bylo :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Dyskusja rozwinęła się bardzo interesująco. Nie padły jednak żadne merytoryczne argumenty na poparcie tezy, że SDD, czyli stalowo-tytanowo-ceramiczny trójwskazówkowiec, którego mechanizm nawet nie został muśnięty śladem myśli projektantów o jakichkolwiek artystycznych szlifach, musi kosztować tyle co nowy samochód klasy B. I chyba paść nie mogły, ponieważ najprawdopodobniej takie zegarki kupuje się wyłącznie emocjami. Bo to przecież jest zegarek z założenia dla nurków głębinowych, a kupowany jest głównie przez bogatych desk-diverów, którym w codziennej pracy jego rozmiar, waga i brak antyrefleksu oraz lupki zapewne przeszkadza. Taki z niego toolwatch. ;)

Z dyskusji wyciągnąłem dla siebie jeden wniosek - wiem już na 100%, że w codziennym użytkowaniu SDD nie może równać się z DJ (jedynką lub dwójką).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Taki już mój los na tym forum.

 

Ale nie wyobrażam go sobie bez Ciebie. Serio, bez żadnych złośliwości itp :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale nie wyobrażam go sobie bez Ciebie. Serio, bez żadnych złośliwości itp :)

No baaa i nawet nick pasuje ;) (bez żadnych złośliwości itp)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale nie wyobrażam go sobie bez Ciebie. Serio, bez żadnych złośliwości itp :)

A co ja mam dodać?

Mile wspominam rozmowę w temacie pierwszego naręcznego zegarka...pamiętasz?


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Dzięki za miłe słowa, dzięki :).
 

A co ja mam dodać?
Mile wspominam rozmowę w temacie pierwszego naręcznego zegarka...pamiętasz?

 

Wstyd się przyznać, ale nie pamiętam  :). Pamięć zawodna… ale jak znam swój bojowy charakter, to pewnie zjechałem Patka za uprawianie ściemy  :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa, dzięki :).

 

 

Wstyd się przyznać, ale nie pamiętam  :). Pamięć zawodna… ale jak znam swój bojowy charakter, to pewnie zjechałem Patka za uprawianie ściemy  :D.

O kochanku królowej dziewicy pisaliśmy.... :D ,już pamiętasz?

Ty pisałeś naręczny ,jak przetłumaczyłem jako naramienny -noszony jak dzisiejsza damska torebka i ......przyznałeś mi rację :D


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

O kochanku królowej dziewicy pisaliśmy.... :D ,już pamiętasz?

Ty pisałeś naręczny ,jak przetłumaczyłem jako naramienny -noszony jak dzisiejsza damska torebka i ......przyznałeś mi rację :D

 

A faktycznie, już pamiętam  :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

No to fajnie :D -ciekawy temat...

 

Ciekawy, bo do dziś spór stanowi to, kto wykonał pierwszy zegarek naręczny :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie pierwszego nie było.. ;) .ktoś coś gdzieś zawiesił ,ktoś na ręke założył....i tak się potoczyło... ^_^


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Wiesz Magic - problem w tym, ze zegarki (firmy) do ktorych sie odwolujesz w swoich wypowiedziach sa pozycjonowane wyzej niz Rolex. Jednak, gdybys to samo chcial udowadniac co do tej pory, jednak na przykladach marek nizszych, to juz tak latwo by nie bylo :P

 

Ale ja nie próbuję niczego udowadniać na siłę. Po prostu piszę jak jest. Tam, gdzie Rolex zasługuje na uznanie, z miłą chęcią doceniam. A moja "miłość" do twórczości Audemars Piguet, Vacheron Constantin, F.P. Journe, nie ma tu nic do rzeczy. Lubię te marki, bo są  esencją wszystkiego, co najbardziej cenię w zegarmistrzostwie. Dla mnie to clou pasji.

 

Magik, dobrze wiesz, ze mam na mysli caloksztalt, nie ten watek ;)

 

No cóż, całokształt nie wypada chyba źle. AP Club to pożyteczne zjawisko, bo żaden portal w Polsce nie serwuje wiedzy zegarmistrzowskiej w tak dużym stopniu jak robię to ja. Współpraca z Chronos24 to także coś cennego (przynajmniej dla mnie), bo zaowocowało ciekawymi artykułami, a że nie lubię pisać na przysłowiowym kolanie, to się przykładałem. Podsumowując, nie ma co narzekać na całokształt w moim wydaniu  :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek za pewne na żywo prezentuję się wspaniale i taki też najpewniej jest.

 

Dla mnie trochę zbyt "bling bling", aktualnie bliżej mi do Subów z lat 50/60-tych, klasa, ale dużo skromniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Nie narzekam, zupelnie nie o to mi chodzilo :)

 

To dlaczego uważasz, że jestem kontrowersyjny ?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Ze wzgledu na swoja milosc do jednej marki i czeste dawanie upustu tej milosci :)

 

Jak już wyżej napisałem, AP jest jedną z kilku firm zegarkowych, które cenię najbardziej :). A w tym temacie, to nie ja zacząłem dyskusję na temat firmy z Le Brassus. Zawsze kiedy skrytykuję Roleksa, któryś z fanów Rolka wyjeżdża z AP. Gdybym nosił zegarek Journe, byłaby jazda na Journe. Wyjaśniałem to już w tym temacie i chyba nie warto kontynuować tej dyskusji :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dalej nie rozumiem ,co jest śmiesznego w porównaniu dwóch zegarków jesli

a) oba są mechaniczne

B) oba sportowe

c) oba z firm , które są generalnie manufakturami

d) oba mniej więcej mają zbliżony poziom komplikacji ( nie porównuję np perpetuala z tourbillonem i repetycją z trójwskazówkowcem )

e) oba są zegarkami uznanych firm ( jedna wyżej , druga niżej w piramidzie , ale nie na zasadzie np PP z Atlantikiem )

itd

 

z tego porównania wychodzi ,że jeden ma stop sekundę , drugi nie , jeden można ustawić precyzyjnie , drugi nie bo wskazówka minutowa przeskakuje w chwili dociśniecia koronki , w jednym naciąg jest efektywny a w drugim nie , jeden jest bardziej a drugi mniej dokładny ..

 

Co z tym śmiesznego , nieprofesjonalnego czy głupiego ??

Co , tylko dlatego ,że jeden to Rolex a drugi AP to czytamy bzdurne komentarze o komedii itd ?

Trochę merytoryki Panowie a mniej emocji to gdy rozum śpi , budza się upiory ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że nigdy nie zgłębiałem się w konstrukcje mechanizmów montowanych w AP RO, ale brak stop sekundy i możliwości dokładnego ustawienia godziny mnie zszokowało w zegarku tej klasy i półki cenowej. Co do porównania wydaje mi się, że jak najbardziej jest na miejscu i to przedstawione przez Prezesa wady i zalety dają ogólny obraz tych modeli. W końcu obydwa są modelami sportowymi tych dwóch zacnych manufaktur.


"Rozłąka osłabia mierne uczucie, a wzmaga wielkie,

 tak jak wiatr gasi świece, a rozpala ogień" - Francois de la Rochefoucauld

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

jogi91 - półki

Panowie, a może lepiej porównać SDD z jakimś nurkiem Omegi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu muszę przepraszać za moją ortografię.  :ph34r:


"Rozłąka osłabia mierne uczucie, a wzmaga wielkie,

 tak jak wiatr gasi świece, a rozpala ogień" - Francois de la Rochefoucauld

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ortografia , ortografią , ważne że bez zbędnego " zgłębiania się w konstrukcję' zajął kolega pryncypialne stanowisko .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może wreszcie dasz Kolego LMed jaką merytoryczną argumentację ...bo na razie epatujesz słownictwem typu "ale humor " , "zabawa " , "pryncypialne stanowisko " i wiele innych , których nie chce mi się już nawet szukać i cytować.

Ciekaw jestem , gdybym od poczatku napisał jak w ostatnim poście , czyli bez uzywania nazw konkretnych firm , czy Twoje komentarze też byłyby takie jak poprzednio .

Czy po prostu podążasz za Mariuszem , używając Jego wiedzy jak tarczy i autorytetu ? Znane są w przyrodzie zachowania stadne podążania i ataku za samcem alfa , ale w tym przypadku chyba jesteśmy homo sapiens ? Przynajmniej powinniśmy mieć własne zdanie i UMIEĆ je podeprzeć czymś więcej niż próbą ironii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.