Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Metoryczne. To Ci powiem tak 12 lat biegam. W tym okresie jak się pięc razy rozciągłem to będzie dobrze. Ale obowiązkowe rolowanie i naciąganie po biegu. Wina jest twojej techniki biegu a nie rozciagania.

Edytowane przez ptakug

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W związku z tym, że poruszałem się z godnością 3 x w tygodniu i nabawiłem się bólu kolana po dłuższym "poruszaniu się" mam prośbę do Kolegów bardziej doświadczonych o podanie jakiegoś dobrego

zestawu ćwiczeń rozciągających do stosowania przed bieganiem. Wg mojej konsultacji z życzliwym biegaczem brak rozciągania mógł wpłynąć u mnie na powstanie tej kontuzji.

 

Nie wiem co dokładnie miał na myśli życzliwy kolega biegacz mówiąc o rozciąganiu. Rozciąganie robimy po bieganiu, nie przed. Przed bieganiem po prostu zwykła rozgrzewka. Zestaw ćwiczeń rozciągających najłatwiej będzie wygooglować, trudno to opisać słowami. Ja wykonuję rozciąganie w 3 podstawowych pozycjach po 30 s na każdą nogę.

 

Coś takiego:

 

fotolia_68929197_xs.jpg

 

brzuchaty.jpg

 

Fotolia_167933416_Subscription_Monthly_M

 

Brak regularnego rozciągania oczywiście zwiększa ryzyko kontuzji, ale jeśli chodzi o kolano, to tak jak kolega ptakug, bardziej dopatrywałbym się innych przyczyn.

Rzeczywiście technika biegania może być kluczowa. Biegając "z pięty" kolano jest narażone na niezamortyzowane uderzenia. Warto próbować biegać bardziej "z palców" albo przynajmniej "ze śródstopia", wtedy zyskuje się dodatkową amortyzację.

Buty z dobrą amortyzacją, wiadomo. Co jak co, ale na butach nie należy oszczędzać.

Podłoże po jakim się biega, najgorsza jest kostka brukowa, najlepsze drogi gruntowe, leśne.

Rolowanie wałkiem, dla mnie jest zbawienne. Wałek powinien być obowiązkowym wyposażeniem każdego biegacza.

No i wzmacnianie mięśni bezpośrednio odpowiedzialnych za kolana, w każdej siłowni jest urządzenie do tego celu, coś takiego (wałek podnosimy w górę, można dwoma nogami):

 

8b090bf364694e2cab004b8f752caaf0-small.j

Edytowane przez Mirosuaw

Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirku do twojej rozpiski bym dodał jeszcze taśmę thera band.

 

Mirek przez twoje foto nóg wpadłem w kompleksy :P

Edytowane przez ptakug

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O thera band nie słyszałem, będzie trzeba poczytać.

Ten nakoksowany mięśniak to nie ja, mam zgrabniejsze nogi, bardziej jak tamte laski z 2 pierwszych zdjęć, tylko moje są nieogolone ;)

Edytowane przez Mirosuaw

Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Mirku za konkretny materiał, to dla odmiany przyda się bardzo   B) , co do rolowania to zastanawiam się nad blackroll.


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie taki. Z tego co widzę na necie on nie ma żadnych wypustów. Jest płaski a to źle. W lorce musza być wgłębienia. To nie reklama coś takiego https://www.carrefour.pl/roller-do-masazu-jogi-crossfit-33x14cm-z-eva-walek-zielony-1844?gclid=EAIaIQobChMI3ua4qPan3wIVDsqyCh2w5ALrEAQYAyABEgJkqvD_BwE&gclsrc=aw.ds

Edytowane przez ptakug

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj zjadłbym ;) Panowie jak dbacie o swoje bezpieczeństwo wieczornymy porami. Jakie gadżety używacie? Bo sam już nie wiem co jeszcze dać na siebie żeby cudowni kierowcy mnie widzieli. A w tym roku już miałem dwa niezbyt fajne przypadki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podczas wieczornego biegu, zawsze mam czołówkę i odblaskowy pasek na przedramieniu. To mi wystarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie biegam, jedno kolano po rekonstrukcji więzadeł drugie zerwane więzadła i uszkodzone łękotka czekam już 3 lata na zabieg. Ale powracając  do zabezpieczenia proponuję opaskę odblaskową z ledami. Jak wychodzę z psem koleżanki rano to mu zakładam taką opaskę. I widzę tylko jak czerwone diody przemieszczają się po lasku :)

A tak to wygląda.

https://www.jula.pl/catalog/gospodarstwo-domowe/sprzet-rtv/latarki-i-reflektorki/odblaski/opaska-odblaskowa-led-906164/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny rok zakończony . Przebieg roczny 2441 km.

Dzisiaj 12 km już na nowy rok .

Pustki na trasie dzisiaj :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje. U mnie wyszło 1600 km z hakiem. Powyżej 2000 chyba rozsypałbym się ;)


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wynik.

Na więcej u mnie trochę brak czasu i konkretnych planów startowych :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w skutek walki z kontuzjami i lenistwa wyszło 620 km - najgorzej od 6 lat czyli odkąd zacząłem biegać.

Mam nadzieję, że 2019 będzie już zdecydowanie lepszy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny rok zakończony . Przebieg roczny 2441 km.

Dzisiaj 12 km już na nowy rok .

Pustki na trasie dzisiaj :)

 

Ja liczę od września, bo wtedy kupiłem Suunto, wyszło 442 km.

W nowy Rok też wybiegłem, z normalnych ludzi tylko jakaś para pod parasolem,

po z tym dwóch biegających.  :)

Edytowane przez Wahnik

pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny rok zakończony . Przebieg roczny 2441 km.

Dzisiaj 12 km już na nowy rok .

Pustki na trasie dzisiaj :)

Hmm..., podsumowania czas, w 2018  wyszło jakoś niecałe 4000km biegania-moje wnioski:

1. biegałem mniej niż wcześniej ale "kaloryczniej", szybciej-wolniej, trening oparty na konkretnych jednostkach dobrze się sprawdził

2. systematyczny trening uzupełniający, siła+stabilizacja-ogromny plus

3. rower-kolejny plus, dobrze się sprawdził jako rozluźnienie bezpośrednio po treningu, w czasie kontuzji (których niestety również nie uniknąłem w 2018) oraz jako "dopięcie" treningu, lub jako element treningu

4. uciekło mi przez kontuzje, wyjazdy i inne jakieś + - 1000km

 

Cele na 2019:

1. 4500km-max.

2. trening mieszany-kanapka, różne jednostki

3. rower-w dużo większym aspekcie włączony do treningów

4. rozciąganie-tylko jako osobna jednostka treningowa. moim zdaniem po wielu latach własnych doświadczeń i wielogodzinnych rozmów z najróżniejszymi specjalistami, testowaniem różnych form, rozciąganie "potreningowe" bardziej szkodzi niż pomaga, spróbuję  jogi o której słyszałem dużo dobrego itp.

 

Na dzisiaj 189km przebiegnięte, przygotowania w toku  :D

Dzisiaj to dopiero ciekawie było :)

Wiatr do 12 m/s . Masakra .

Paweł, nie ma złej pogody, są tylko nieodpowiednio ubrani  :P .

Edytowane przez to tamto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, nie ma złej pogody, są tylko nieodpowiednio ubrani  :P .

Pozwolę się nie zgodzić z tą teorią :)

Niestety ubiór nie ma nic do tego jak masz "ścianę " z przodu przez którą musisz się przebijać, ok . ok. wiem że będę wracał :)

 

Ps. Ogólnie Twój kilometraż jest już słuszny.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł-żarcik, wybieganie czy lekki bieg, zrobimy ale już konkretna jednostka bedzie niemiarodajna.

Ps. KM-jest nawet nawet, choć ten rok przekonał mnie że nie km ale intensywność to klucz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez mikroice90
      Witam, wszystkich Forumowiczów,
       
      jakiś już czas przymierzam się do zakupu swojego pierwszego zegarka. Z racji dosyć dużej aktywności fizycznej w tym biegowej i górskiej zdecydowałem się na markę Suunto.
      Poniżej 3 zegarki nad którymi się zastanawiam.
       
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-traverse-ss022226000
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-ambit3-vertical-black-ss021965000
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-spartan-sport-wrist-hr-all-black-kwarcowy-ss022662000
       
      Pierwszy z nich posiada szafirowe szkło.
      Zastanawiam się jednak (nie mogłem znaleźć nigdzie artykułu ani żadnego materiału porównującego) czym te zegarki różnią się od siebie pod kątem oferowanych udogodnień elektronicznych. Skoro na każdy z tych zegarków możemy pobierać dostępne aplikacje sportowe (do konkretnych dyscyplin chociażby), to jakie są między nimi różnice.
       
      Proszę bardzo o opinię. 
      Szczerzę dziękuję za każdą pomoc.
    • Przez Arthas
      Cześć, to znów ja. Czekałem tydzień i w końcu doczekałem się możliwości założenia tego tematu
      Szukam zegarka sportowego do biegania. Cyfrowego. Wymagania w teorii dość proste:
      Cena w granicach 500zł Nie mam sztywno określonego budżetu, ale nie chcę też płacić za dodatkowe funkcje, których nie będę używał.
      Stoper Przydałoby się od biedy 99 minut, najlepiej 24h. Maraton to czasy do 5h, więc fajnie mieć zapas. Opcjonalnie, poza podstawowym elapsed time, porządane są split time i lap time. W wersji premium wewnątrzna pamięć czasów i ekran najlepszego czasu.
      Timer Ze 60 minut by się przydało. Jak wyżej, optymalnie 24h, choć nie jest to w tym wypadku aż tak potrzebne. Bardzo pomocną funkcją jest możliwość zaprogramowania niezależnych timerów do interwałów, przynajmniej ze dwóch. No i opcjolanie funkcja auto-repeat.
      Alarm Dzienny Przynajmniej 2 alarmy dzienne.
      Zasilanie Solarne Self-explanatory
      Wytrzymałość, Wodoodporność Warunki użytkowe będą dość niekorzystne. Czasem w deszczu, czasem w chłodniejsze dni. Cały czas będzie nim trząść Zegarek nie będzie oszczędzany.
       
      Tak na marginesie, super opcją jest wsparcie protokołu bezprzewodowego ANT+, ale zegarek spełniający te wszystkie kryteria pewnie nie istnieje...
       
      Do głowy przychodzi seria G-Shock. Tylko większość G-Shocków jest wielka i moim zdaniem design jest przerysowany, a zegarek będzie używany również na codzień. I tutaj jest jeden wyjątek - podoba mi się bardzo seria G-Shock 5xxx, np. taki GW5600J czy DWD5500. Jeżeli chodzi o same funkcje sportowe to doskonałym przykładem może być tutaj Timex T5E231. No ale wszystkiego mieć nie można, przynajmniej w tym przypadku.
       
      Wpadły mi w oko:
      Casio W-S200H Spełnia większość kryteriów, z wyjątkiem tego że nie należy do serii G-Shock, a więc trudno ocenić wytrzymałość na dłuższą metę. No i design nie podoba mi się tak jak G-Shock z serii 5xxx
      Casio DWD5500 Fajny desing. Podstawowe funkcje posiada. Brak interwałów, ale można przeżyć. Niestety, nigdzie nie mogę znaleźć ofert, chyba że z amazona będę ściągał.
      Casio GW5600J Nawet bardziej mi się podoba niż ten wyżej. Również brak interwałów. Podobnie jak poprzednik, ciężko znaleźć oferty.
      Casio GWX5600B Wszystko fajnie, tylko stoper jedynie do 60 minut? Poprawcie mnie jeśli się mylę. Plus ten "negative LCD" nie bardzo mi się podoba, zmniejsza czytelność.
      Casio GW-M5610 Bez interwałów, ale poza tym ok.
       
      Czy jest coś jeszcze godnego polecenia? Coś pominąłem? Pozostałe serie G-Shock trochę mnie odstraszają gabarytami. Może od innych producentów? Pomóżcie proszę.
    • Przez EpicOfWar25
      Witam,
       
       
      Oprócz eleganckiego zegarka, którego muszę zakupić, przydałby mi się też zegarek sportowy, do biegania czy na wyjście na siłownię/basen, ale też taki, który założę na jakieś luźniejsze wyjście 'w plener'.
       
       
      Bardzo mi się spodobał:
       
       

       
      <czerwony, a nie nudna czerń, a poza tym ma wskazówki, bo nie ukrywam, że jakoś dziwnie bym się czuła z samymi cyframi, no i jest jakiś>
       
       
      I tu kieruję do Drogich Panów pytanie - czy taki zegarek dobrze by wyglądał, pomimo swoich rozmiarów, na kobiecym nadgarstku?
       
       
      Wiem, że część partnerek Panów, również nosi G-shocki - mogą Panowie napisać jakie modele?
    • Przez spy
      http://www.kickstart...ps-sports-watch
       
      Fajny pomysł.
       
      Szkoda, że reczej nie uda im się zebrać funduszy....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.