Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
albiNOS 01

Broń palna, strzelanie i nie tylko.

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, jakubos napisał(-a):

jako żelazna rezerwa - nietykalne na wypadek W

Nie chciałbym się wcinać niepochlebną opinią, ale w "razie W" i tak dostaniesz beryla czy tam aktualnie grota i większość z zapasów będzie gniła w chacie aż jakiś "obcy" do szafy wejdzie.. 

 

Rozumiem gromadzenie zapasów w kwestii eknomicznej lub zachowania płynności ćwiczeń, żeby nagle nie zbrakło, ale tylko rozruchy wewnętrzne przy totalnym rozpadzie państwa i anarchia mogą spowodować potrzebę posiadania dużych zapasów.. Zresztą w takiej sytuacji, to i o broń łatwo a jej legalność jest mniej ważna.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, jakubos napisał(-a):

u mnie tak

- wiekszosc 5.56

- duzo nawet bardzo 9 para

- równie dużo a chyba nawet wiecej .22lr (bo tanie)

- kropla w morzu czyli <100 kalibru 12

- mało ze wzgledu na cene (kolo 200) 308win, ale ostatnio złożyłem zamówienie na lapua scenar oraz berger

 

ja mam excela z podziałem w kolumnach na kalibry, w wierszach producent i ewentualnie ilość grainów. Wiem o każdej jednej pestce 😁

dodatkowo niektore pudła mam oznaczone w excelu jako żelazna rezerwa - nietykalne na wypadek W. Po 1000 pakowane pmc 223 rem 55 grainów kupowane po 1.39 za sztuke jeszcze przed Covidem i Ukrainą.

 

Miło mi że ktoś ma podobne podejście co ja. Nie jestem sam w swoim zwichrowaniu.

 

Jakub patrząc na ostatni wynik zawodów, nie dziwię się, że szukasz i chcesz testować BTHP - kiedy ma się już maksimum. Trzeba szlifować każdą krawędź diamentu. Życzę samych sukcesów w zawodach. Ja mam coraz mniej czasu na wszystko: cwiczenia, Rodzinę, hobby.

Co do pocisków - wiadomo 5,56 musi być w przewadze; to oczywiste jak fakt, że Szymonowi łatwiej tłuc armalitem do celu, aniżeli krótką.

Jak się zaczęło na dobre, ja nie chciałem być w sytuacji, że może dojść do braków. Więc jak wchodziłem - to pytałem: - ile mają. - Tyle, - dawać mi tu wszystko. ;) 

 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jakieś 15 tys sztuk, pozwolenie kolekcjonerskie. 
nawet 500 sztuk sygnałowej w razie ZOMbIE apokalipsy :) 

Rocznie przepalam  jakieś 5000 sztuk, więc zapas nie jest duży. 3 sejfy i 4 w drodze. 
u mnie przewaga 7,62 nad 5,56 , ale to wynika bardziej z sentymentu.
Najtrudniej jest ukryć, drogie zabawki, ale zaprzyjaźniony sklep, ogarnie każdy dokument ….

8 godzin temu, zadra napisał(-a):

Nie chciałbym się wcinać niepochlebną opinią, ale w "razie W" i tak dostaniesz beryla czy tam aktualnie grota i większość z zapasów będzie gniła w chacie aż jakiś "obcy" do szafy wejdzie.. 

 

Rozumiem gromadzenie zapasów w kwestii eknomicznej lub zachowania płynności ćwiczeń, żeby nagle nie zbrakło, ale tylko rozruchy wewnętrzne przy totalnym rozpadzie państwa i anarchia mogą spowodować potrzebę posiadania dużych zapasów.. Zresztą w takiej sytuacji, to i o broń łatwo a jej legalność jest mniej ważna.. 

w razie rozruchów i anarchii, to amunicja będzie na wagę złota :) 

Jedni trzymają złoto, inni zegarki, jeszcze inni cebulę i papier toaletowy, kolejni przetwory …

Nie psuj zabawy, niech każdy ma swój świat w którym czuje się najlepiej. Broń i amunicja to taki JOCKER, który bije każdą talię.

 

Edytowane przez Maciej72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jaki pistolet na początek jak już łaskawa własza wyda pozwolenie ? Zależy mi na niezawodnym sprzęcie. Czy Glock na początek jest ok, czy lepiej coś innego wybrać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieglock 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe pytanie. 

Do czego to ma być? 

 

Do wyboru masz

- do tarczy na zawody 

- rekreacyjnie i tanio popykać 

- do mania bo zawsze chciałem 

- potrzebuje gnata dużego żeby się pochwalić przed kumplami (w razie czego nie wstydź się tej opcji) 

- na zawody ale nie statyczne tylko dynamiczne

- żeby sobie ponosic

- wszystko powyżej po trochu 

 

Do jakiej kwoty? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, jakubos napisał(-a):

Podstawowe pytanie. 

Do czego to ma być? 

 

Do wyboru masz

- do tarczy na zawody 

- rekreacyjnie i tanio popykać 

- do mania bo zawsze chciałem 

- potrzebuje gnata dużego żeby się pochwalić przed kumplami (w razie czego nie wstydź się tej opcji) 

- na zawody ale nie statyczne tylko dynamiczne

- żeby sobie ponosic

- wszystko powyżej po trochu 

 

Do jakiej kwoty? 

Dokładnie, @Piotr Piątkowskiokreśl sobie kwotę, a później cel.

EDIT! Kiedy już to ustalisz, nie kupuj tylko dlatego, że ktoś Ci coś doradził. Pistolet musi Ci pasować w każdym aspekcie - od ergonomii i pracy spustu, przez samo wrażenie trzymania, po kwestie wizualne i ewentualnie to, czy jest np optic ready. Najlepiej po prostu odwiedzić strzelnicę, gdzie mają różne modele i sprawdzić kilka z nich w praktyce.

 

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszą broń kup raczej podchodząc do tematu budżetowo i biorąc pod uwagę co Ci się podoba i czy dobrze się z tym czujesz. 

I tak dopiero później będziesz wiedział co sprawia Ci frajdę na strzelnicy. 

Może się okazać, że wcale to nie będzie pistolet :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszą broń kup NOWĄ. 

Zanim podejmiesz decyzję idź na strzelnicę i postrzelaj z różnych broni co Ci przypasuje. 

Edytowane przez jakubos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Piotr Piątkowski napisał(-a):

Panowie jaki pistolet na początek jak już łaskawa własza wyda pozwolenie ? Zależy mi na niezawodnym sprzęcie. Czy Glock na początek jest ok, czy lepiej coś innego wybrać ? emoji6.png

Objedź strzelnice i strzelaj ze wszystkiego co Ci się wizualnie podoba. 
potem wybierz to, z czego Ci się dobrze strzela, a potem kup.

Kazdy z nas ma indywidualne preferencje i przyzwyczajenia, więc odrzuć wszystkie rady i posłuchaj swojego instynktu, wtedy jest dobrze.

na forum broni, ludzie potrafią tygodniami pisać o pierwszej klamce, kręcąc się jak …….. nie powiem co :) 

ja strzelam zarówno z desert eagle jak i walthera PPK, dlaczego?  Bo to Mój wybór ……

Edytowane przez Maciej72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na danie takiej małej rady z własnego doświadczenia, żeby nie popełniać błędu świeżaka napalonego na zakup pierwszej klamki. Na rynku istnieje masa pistoletów - małych, dużych, ładnych,brzydkich, polimerów,stalowych wreszcie z legendą i bez. Ale one wszystkie mają wspólną cechę- same celnie nie strzelają. Więc zanim podejmiesz decyzję naucz się prawidłowej pracy na broni, tego tzw manuala, czyli budowania chwytu, ułożenia palca na spuście, prawidłowej pracy na spuście i na końcu tego co tak naprawdę jest najłatwiejsze czyli zgrywania przyrządów. Znajdź jakiegoś dobrego instruktora, który naprawdę zna robotę i trenuj, trenuj, trenuj. Na sucho ( przede wszystkim) i na ostro na strzelnicy. Jak już złapiesz tą pamięć mięśniową, prawidłowy skład, chwyt i pracę na spuście to okaże się,że generalnie z większości klamek puka się sympatycznie i celnie. I wtedy wybierzesz sobie broń:

a. tą która Ci się podoba ( to jest najważniejsze kryterium 🤣)

b. taką która Ci będzie pasowała do rodzaju strzelania- statyka,dynamika, taktyka czy np PIRO.

Ze strzeleckim pozdrowieniem.

Edytowane przez loco50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, loco50 napisał(-a):

Pozwolę sobie na danie takiej małej rady z własnego doświadczenia, żeby nie popełniać błędu świeżaka napalonego na zakup pierwszej klamki. Na rynku istnieje masa pistoletów - małych, dużych, ładnych,brzydkich, polimerów,stalowych wreszcie z legendą i bez. Ale one wszystkie mają wspólną cechę- same celnie nie strzelają. Więc zanim podejmiesz decyzję naucz się prawidłowej pracy na broni, tego tzw manuala, czyli budowania chwytu, ułożenia palca na spuście, prawidłowej pracy na spuście i na końcu tego co tak naprawdę jest najłatwiejsze czyli zgrywania przyrządów. Znajdź jakiegoś dobrego instruktora, który naprawdę zna robotę i trenuj, trenuj, trenuj. Na sucho ( przede wszystkim) i na ostro na strzelnicy. Jak już złapiesz tą pamięć mięśniową, prawidłowy skład, chwyt i pracę na spuście to okaże się,że generalnie z większości klamek puka się sympatycznie i celnie. I wtedy wybierzesz sobie broń:

a. tą która Ci się podoba ( to jest najważniejsze kryterium 🤣)

b. taką która Ci będzie pasowała do rodzaju strzelania- statyka,dynamika, taktyka czy np PIRO.

Ze strzeleckim pozdrowieniem.

Adam opisujesz drogę prawdziwego wojownika. Nierealne. Sam wiesz, że nie wytrzyma😆 Bo jak na sucho?? Przecież ogórem nie będzie pracował. A na strzelnicy straciłby majątek za nim się zastanowi i dojdzie do punktu, w którym stwierdzi "wiem już czego chcę". Nie ma takiej opcji. 

Podoba mi się to co opisałeś. Taka "operatorska" gadka, która wynika z doświadczenia. Przy drugiej, trzeciej - tak.
A pierwsza klamka...  Zawsze jest trochę "stracona". 

 

Dojdą jeszcze cyrki z kaburą ;) 

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie tak się szczęśliwie złożyło, że mimo całkowitej przypadkowości i maksymalnego dyletanctwa zakup pierwszego pistoletu okazał się , nomen omen, strzelałem w dziesiątkę 😁. Ale tak jak pisałem - jednak sam ten sprzęt celnie nie strzelał, więc doszła praca,praca,praca. 

Edytowane przez loco50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponadto co już powiedziano warto jeszcze dodać, choć można już ten wniosek wyciągnąć.... cena klamy ma mniejsze znaczenie. Aby osiągać jakieś wyniki i tak rocznie na amo przepuścisz więcej niż koszt samej klamy. Proponuję więc nie cebulić na jakieś wynalazki, które ten czy inny jutuber pięknie reklamuje, bo akurat Turek dogadał się z jakimś sklepem a ten z tym jutuberem. Lepiej kupić coś sprawdzonego ze średniej półki. Nie raz widziałem jak te cuda za tysiaka dosłownie rozlatywały się na strzelnicy. Popularną klamę będzie Ci też łatwiej sprzedać, jeśli kiedyś stwierdzisz, że nie kliknęło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez dariusz chlastawa
      Szanowni Państwo,
      Uprzejmie proszę o przesyłanie na adres mojego poselskiego biura:
      [email protected]
      petycji oraz stanowisk.
      W szczególności zależy mi na podpisanych i zeskanowanych pismach klubów i organizacji strzelectwa sportowego, a także kół, związków i stowarzyszeń łowieckich, myśliwskich, kolekcjonerskich, czarno-prochowych, rekonstrukcyjnych, pro-obronnych. Liczę także na podpisane stanowiska związków strzeleckich, centrali i oddziałów PZSS, organizacji promujących Obronę Terytorialną, miłośników asg itp.
      Materiały te przedstawię Ministrowi Sportu i Turystyki Witoldowi Bańce, a następnie wspólnie przedstawimy Państwa stanowisko Ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi.
      Rzeczywiście mam przekonanie, że zmiany w tej dyrektywie są niepotrzebne i niekorzystne. W żaden sposób nie przyczynią się one
      do podniesienia naszego bezpieczeństwa. A wręcz przeciwnie! Oprócz tego dyrektywa godzi w sporty strzeleckie, które tak dynamicznie rozwijają się w ostatnim czasie.
      Proszę jednak wysyłać tylko maile z oficjalnymi stanowiskami w formie zeskanowanych i podpisanych uprzednio dokumentów.
      Serdecznie pozdrawiam,
      Jarosław Stawiarski,
      poseł na Sejm RP
      sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.