Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

AlexP

Problem z zegarkiem Steinhart i użytkownikiem Majkel.Martin

Rekomendowane odpowiedzi

Gość norbie

Panowie Alex i Martin - załatwcie sprawę po męsku, czyli na PW lub tel. Po co ta publiczna wymiana zdań?

Wystarczy, że opiszecie jak ostatecznie została sprawa załatwiona przez Steinharta i czy udało się Wam dogadać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I właśnie dlatego przy pewnej kwocie transakcji preferuję przy sprzedaży czy kupnie kontakt osobisty bez nieprzewidywalnego czynnika kurierskiego. Przynajmniej w granicach kraju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega Alex dostał zegarek obciążony wadą, której sprzedający nie wskazał i został wprowadzony w błąd co do stanu zegarka (art 81 KC). Pod warunkiem, że sprzedający o wadzie wiedział, a to udowodnić jest trudno, bo... należałoby udowadniać, że na zdjęciach dostarczanych przed zakupem przed sprzedającego nie widziałeś wady, a sprzedający musiał o niej wiedzieć.

 

Co do odpowiedzialności za wysyłkę to sprawa jest prosta - sprzedawca przestaje odpowiadać za towar w momencie wydania go przewoźnikowi.

 

Jeśli jestem w błędzie niech bardziej doświadczony mnie poprawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość AdamB

sprzedawca przestaje odpowiadać za towar w momencie wydania go przewoźnikowi - seriously???

 

Takie myślenie daje duże pole do nadużyć. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat się strasznie rozciągnął - teraz rozmawiacie ze soba na łamach forum a wszyscy to czytają :wacko:  :wacko:  :wacko:

 

Nie widzę innego rozwiązania jak ..........

post-68206-0-33956700-1415439718.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zakończmy ten wątek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie sprawa jest jasna, sprzedający odpowiada za zegarek od momemtu wysłania do czasu dostarczenia. Jeśli wada powstała podczas transportu należy unieważnić transakcje i oddać kasę.

 

PS. Zmiany zasad w dziale sprzedam mile widziane.

 

Tak jest właśnie z Niemcami.

Oni czują się ODPOWIEDZIALNI za przedmiot transakcji dopóki ów nie znajdzie się w rękach właściciela.

Dlatego właśnie na ebay.de przy wielu ogłoszeniach jest zastrzeżenie "nie wysyłam do Polski" i paru innych krajów.

To nie rasizm tylko smutne doświadczenia, Niemcy wiedzą jak polska poczta i firmy kurierskie traktują paczki i żaden Helmut przy zdrowych zmysłach nie powierzy polskiemu przewoźnikowi kosztownego wzmacniacza czy kolumn głośnikowych bo nie chce później ponosić odpowiedzialności za nie swoje grzechy.

 

Oczywiście w dyskutowanym przypadku to nie przewoźnika obwiniam o pożałowania godny stan zegarka. 

Steinharta obwiniam.

Jest to ewidentna wada fabryczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprzedawca przestaje odpowiadać za towar w momencie wydania go przewoźnikowi - seriously???

 

Takie myślenie daje duże pole do nadużyć. 

To nie jest myślenie, tylko ustanowione prawo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość AdamB

Rozmowa ma PW jest wystarczającym dowodem zawarcia transkacji sprzedaży ? - może głupie pytanie ale nie znam odpowiedzi.

 

Dział sprzedam działa raczej na zasadach tzw gentleman agreement.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

każdy tak myśli, aż coś się nie wydarzy, ale to jeszcze sporadyczne przypadki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli mogę wtrącić swoje 5 groszy ... tak jak napisał kolega , sprzedający odpowiedzialny jest za towar do momentu wydania go przewoźnikowi , następnie odpowiedzialność tą przejmuje przewoźnik ( dlatego zegarków nie wysyłam pocztą ) , gdy wybierzemy kuriera , przesyłka jest ubezpieczona i po dostarczeniu , mamy możliwość sprawdzenia stanu przesyłki i w razie uszkodzeń - piszemy stosowny protokół , wtedy przewoźnik jako podmiot odpowiedzialny za dostarczenie odpowiada za te uszkodzenia ....  Jeśli miałbym być odpowiedzialny za to co robi kurier czy PP z moja przesyłką , to wolałbym zegarki dowozić osobiście , oczywiście za odpowiednią opłatą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Maver i PP ubezpiecza przesyłki. A jak byś napisał, że wysyłasz zegarek to połowa kurierów Ci tego nie przyjmie bo tak mają zapisane w swoich regulaminach :) Nie pamiętam które ale już to kiedyś było wałkowane. 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że PP ubezpiecza przesyłki  ;)  , jednak większe zaufanie mam do kuriera ( korzystam z DPD ) , są szybsi od poczty ;) i musze niestety przyznać Ci rację (dopiero teraz poczytałem odnośniki regulaminu)  odnośnie ograniczeń związanych z ubezpieczeniem zegarków , wpis z regulaminu dpd , w którym mowa , że AXA nie odpowiada za :dzieła sztuki, antyki, kamienie i metale szlachetne w jakiejkolwiek postaci lub formie, waluty, zbywalne papiery wartościowe, certyfikaty i jakiekolwiek inne walory zbywalne... lipa :blink: 

 

  ps. sorki jeśli wprowadzałem kogoś w błąd wcześniejszym postem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do kurierów to gadałem z kumplem i poczta żeby utrzymać się na rynku musiała poprawić swoje usługi i teraz wcale kurierzy nie są już tacy super. Poczta też jest szybka a na własne oczy widziałem kuriera właśnie w/w DPD jak latał po skrzyżowaniu w Częstochowie między samochodami i zbierał paczki które spadły mu z busa. Gdyby w którejś był zegarek to nie wiem czy chciałbym odbierać taką paczkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... własne oczy widziałem kuriera właśnie w/w DPD jak latał po skrzyżowaniu w Częstochowie między samochodami i zbierał paczki które spadły mu z busa. ...

A nie zwrociles uwagi, czy nie turlal sie tam jakis 1 ocean vintage ? ;)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jesli bardziej ufacie kurierom niz poczcie to predzej czy pozniej sie przejedziecie. Jakbyscie widzieli jak sa paczki traktowane przez pracownikow tychze firm osobiscie byscie dostarczali je klientom ;-) wiem co mowie bo pracuje na glownej bazie przeladunkowej u jednej z takich firm.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a myślisz , że inaczej jest na poczcie ... inna sprawa , mieszkam w bloku i bardzo często musze swoje przesyłki odbierać od sąsiadów , mimo że już kilka razy interweniowałem na poczcie nadal się to powtarza i słysze że ta starsza Pani (sąsiadka) sama zaproponowała , że pomoże i podpisała się za mnie ... zdarza się to także firmom kurierskim ( zwłaszcza siódemce ) , ale wtedy przynajmniej wiadomo gdzie interweniować. Kolejna sytuacja z PP , to przesyłki , które dziwnie zaginęły , w mojej byłej pracy na 10 wysłanych przesyłek z 2 były problemy , skończyło się na umowie z firmą kurierską i problem zniknął . Za to jak zapakowany jest towar odpowiada nadawca , więc jeśli zegarek zostanie zapakowany tylko w kopertę bąbelkową , cóż nawet nacisk innej paczki może uszkodzić delikatny zegarek ;)

Sorki za off topa , chyba czas zakończyć dialog o przewoźnikach ;) proponuje by mod pousuwał nasz dialog o przewoźnikach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie zwrociles uwagi, czy nie turlal sie tam jakis 1 ocean vintage ? ;)

pewnie był bardzo dobrze ukryty w paczce  :P

 

a myślisz , że inaczej jest na poczcie ...

a co tu jest do myślenia? ja tylko napisałem że nie ma różnicy czy PP czy DPD, UPS czy inne nie wiadomo co. po prostu u nas żywe jest przeświadczenie, że jak kurier a nie PP to będzie wszystko cacy. A później to wszyscy zdziwieni.

 

 firmom

wyedytuj bo kłuje w oczy nawet mnie a zawsze miałem 3 z ortografii 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

wyedytuj bo kłuje w oczy nawet mnie a zawsze miałem 3 z ortografii 

 

 

Tam jedno "firmom" jest akurat dobrze ;).

Swoją drogą, KonTiki ponoć przeżyła sztormy na wzburzonych falach oceanów, to spodziewałem się, że przeżyje i Fedex. Udało jej się. 

Ciekawe, czy Omega też wykaże się sportowym duchem w konfrontacji z pocztą. Niby dobrze znosi próżnię, ale nie wiem czy to dotyczy też tej w ludzkich głowach.

Jak tak czytam, to chyba wybiorę się do salonu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chciałbym zwrócić zegarek jako niezgodny z opisem. I odzyskać moje pieniądze. Jak widzisz po komentarzach w tym temacie większość uważa podobnie. Żadne inne rozwiązania mnie nie satysfakcjonują. Może gdybyś zaproponował to na samym początku, zamiast zwalać winę za wadę na mnie i kategorycznie odcinać się od jakiejkolwiek odpowiedzialności, sytuacja wyglądałaby inaczej. Także, w ciagu dalszym czekam na adres, na który mógłbym wysłać paczkę pobraniową (1050zł) z zegarkiem.

 

Odpowiadając na Twoje pytanie, wolałbym żebyś to Ty wysłał zegarek do producenta, zaraz po tym jak dostanę zwrot swoich pieniędzy....

 

 

Odniosę się jeszcze tylko do czasów wiadomości. Odczytałeś moją ostatnią wiadomość bodajże o godzinie 0.44, ponownie zajrzałeś na skrzynkę rano po 7. Naprawdę cieżko odpisać 2 zdania, że wysłałeś mail do producenta itp, itd? Ciekawe jaka bedzie ich reakcja, na 2 różne maile dotyczące tego samego zegarka...

I jaki finał sprawy?

Jak cisza w temacie to rozumiem, że zakończyło się pozytywnie dla Ciebie?

 

Tapnięte z fona.


"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz z wzajemnością."

Cierpliwość popłaca...jeśli Cię na nią stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest właśnie z Niemcami.

Oni czują się ODPOWIEDZIALNI za przedmiot transakcji dopóki ów nie znajdzie się w rękach właściciela.

Dlatego właśnie na ebay.de przy wielu ogłoszeniach jest zastrzeżenie "nie wysyłam do Polski" i paru innych krajów.

To nie rasizm tylko smutne doświadczenia, Niemcy wiedzą jak polska poczta i firmy kurierskie traktują paczki i żaden Helmut przy zdrowych zmysłach nie powierzy polskiemu przewoźnikowi kosztownego wzmacniacza czy kolumn głośnikowych bo nie chce później ponosić odpowiedzialności za nie swoje grzechy.

 

Oczywiście w dyskutowanym przypadku to nie przewoźnika obwiniam o pożałowania godny stan zegarka.

Steinharta obwiniam.

Jest to ewidentna wada fabryczna.

Taaak il Dottore,

Czują się tak odpowiedzialni ze aż sprzedali wadliwy zegarek.

Logika +100

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jaki finał sprawy?

Jak cisza w temacie to rozumiem, że zakończyło się pozytywnie dla Ciebie?

 

Tapnięte z fona.

 

Niestety sprzedający nie chciał przyjąć zwrotu. 

W ramach rekompensaty zaproponował 100zł na pokrycie kosztów wysyłki, która jest darmowa, lub 2 paski. Jedno zwykłe nato, drugie jakieś ze skóry.

Zegarek wysłałem do Steinharta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to trochę nieładnie z jego strony :(

Tak, sprzedawca bardzo nieodpowiednio się zachował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Plus skan dowodu osobistego wysyłany do stowarzyszenia, aby uzyskać możliwość zakładania ofert sprzedaży. I więcej wałków nie będzie.

A zajmiesz się współpracą z GIODO w zakresie przetwarzania i przechowywania danych osobowych z dowodu osobistego?

 

Forum to nie bazar, targ, allegro.  Nikt nie zmusza nikogo do zakupów u osób , bez potwierdzonej wiarygodności.  Ograniczenia ze strony forum są wystarczające.  Stowarzyszenie nie bierze odpowiedzialności za transakcje i nie zamierza tego zmieniać.


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.