Klub Miłośników Zegarków Tudor

[dudak 1826]

Na początek zobaczyłbym to, korzystając z telefonu.

Wysłane z mojego 23127PN0CG przy użyciu Tapatalka

Czy to będzie może to na jabłuszku?
Jak nie to trzeba będzie pożyczyć telefon małżonki




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 
robiłeś tak od początku?

Nie, automatów z założenia nie nakręcam/dokręcam z koronki.
W tym wypadku sprawdzałem poprzez dokręcanie gdy machanie zegarkiem od razu nie działało jak w przeciwieństwie do BB58.
Nadmienię, że te cykanie pojawia się dopiero po chwili dokręcania, czyli obstawiam że jest to po prostu element zabezpieczający „przeciągnięcie” sprężyny - sorki brakuje mi teraz fachowego słownictwa .

Dlatego dziś rano w ten sposób dokręcałem BB58 aby sprawdzić czy tak samo reaguje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rkorona 61]

Byłem dzisiaj z moim Bb58 w serwisie na Placu Konstytucji w Warszawie.
U mnie nie było problemów ze wskazówką sekundową, ale dokładność chodu była gorsza. Po sprawdzeniu okazało się, że amplituda mechanizmu mocno odbiega od normy i jest to jakiś głębszy problem.
Zegarek został na wymianę mechanizmu - polityka firmy jest taka, że nie naprawiają.
Czas oczekiwania to 2-3 tygodnie ponieważ zamówili kilka mechanizmów na zapas. Inaczej byłoby 2-3 miesiące. Wynika z tego, że Twój problem z mechanizmem nie jest odosobniony.

Pozdrawiam
Radek

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

[dudak 1826]

No byłem dzisiaj w butiku w Gdańsku. Przyjmują i zegarek jest serwisowany w Polsce, tylko niektóre modele i bardziej "drażliwe" tematy lecą dalej.

Po powrocie do domu Pelagos już wyczerpał rezerwę - nie liczyłem dokładnie ale jakieś 60h powinno być. 

Niemniej, 30 sekund "machania" zegarkiem - sekundowa chodzi i staje, potem dla sprawdzeniu kilka obrotów jeszcze koronką, też chwila i staje. "Domachnięcie" na kilka sekund wznawia ruch.

Po urlopie leci na serwis.

Pytanie, dawać w Gdańsku, czy jak będzie okazja 16-17 być w Wa-wie to od razu na Plac Konstytucji?

[nav 7567]

2 godziny temu, rkorona napisał(-a):

Byłem dzisiaj z moim Bb58 w serwisie na Placu Konstytucji w Warszawie.
U mnie nie było problemów ze wskazówką sekundową, ale dokładność chodu była gorsza. Po sprawdzeniu okazało się, że amplituda mechanizmu mocno odbiega od normy i jest to jakiś głębszy problem.
Zegarek został na wymianę mechanizmu - polityka firmy jest taka, że nie naprawiają.
Czas oczekiwania to 2-3 tygodnie ponieważ zamówili kilka mechanizmów na zapas. Inaczej byłoby 2-3 miesiące. Wynika z tego, że Twój problem z mechanizmem nie jest odosobniony.

Pozdrawiam
Radek

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
 

 

1 godzinę temu, dudak napisał(-a):

No byłem dzisiaj w butiku w Gdańsku. Przyjmują i zegarek jest serwisowany w Polsce, tylko niektóre modele i bardziej "drażliwe" tematy lecą dalej.

Po powrocie do domu Pelagos już wyczerpał rezerwę - nie liczyłem dokładnie ale jakieś 60h powinno być. 

Niemniej, 30 sekund "machania" zegarkiem - sekundowa chodzi i staje, potem dla sprawdzeniu kilka obrotów jeszcze koronką, też chwila i staje. "Domachnięcie" na kilka sekund wznawia ruch.

Po urlopie leci na serwis.

Pytanie, dawać w Gdańsku, czy jak będzie okazja 16-17 być w Wa-wie to od razu na Plac Konstytucji?

Tak z ciekawości, jeśli oczywiście to nie tajemnica, z jakich roczników macie zegarki? W sensie, czy to 1-2 różne zegarki, czy juz np. 5-6 letnie. Ostatnio bardzo spodobał mi się Pelagos 39, pomyślałem jeszcze, że ma COSC, a nawet lepiej, a wartości chodu mechanizmu, które pokazujecie, trochę ostudziły mój zapał.

[dudak 1826]

Tak z ciekawości, jeśli oczywiście to nie tajemnica, z jakich roczników macie zegarki? W sensie, czy to 1-2 różne zegarki, czy juz np. 5-6 letnie. Ostatnio bardzo spodobał mi się Pelagos 39, pomyślałem jeszcze, że ma COSC, a nawet lepiej, a wartości chodu mechanizmu, które pokazujecie, trochę ostudziły mój zapał.

Mój grudzień 2022


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Dnlaie 44968]

[nav 7567]

42 minuty temu, dudak napisał(-a):

Mój grudzień 2022


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hmm, to świeży zegarek, oddałbym do serwisu.

[rkorona 61]

Mój jest z maja 2022.

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

[traczu 6131]

Nie tylko Rangerem czlowiek żyje.

[tommly 11096]

W dniu 5.05.2025 o 18:30, dudak napisał(-a):

Chyba jednak mój Pelagos 39 będzie musiał zawitać na serwis. Martwi mnie trochę jak trzyma czas. Mianowicie podczas noszenia i leżakowania tarcza do góry traci od -5 do -8s. Jak leżakuje tarcza do dołu to odrabia a nawet nadrabia na plusie. (Poniżej screeny z pomiarów).

A co bardziej mnie martwi to podczas rozruchu (naprawdę po kilkunastu sekundach machania czy też kilkunastu obrotach koronka) do momentu jakby pełnego nakręcenia (słychać cykanie przy dokręcaniu koronki) wskazówka sekundowa zatrzymuje się. Czy to nie ta wada inhausa Tadeusza?

PS. Serwis robią już u nas, czy jeszcze odsyłają?







Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Regulacje robią u nas, naprawy wysyłka nadal Suisse, no chyba że zalecą od razu wymianę mechanizmu, to zamawiają do PL i czekasz ok 3 miesięcy na zrobienie. 

Ja swojego BB58 z 2022 oddawałem w Kruku, to powiedzieli, ze jeżeli będzie konieczna wysyłka do Szwajcarii, to pobierają 1200 zł opłaty na cło, wysyłkę i takie tam ściemy

Edytowane 9 Maja przez tommly

[dudak 1826]

Regulacje robią u nas, naprawy wysyłka nadal Suisse, no chyba że zalecą od razu wymianę mechanizmu, to zamawiają do PL i czekasz ok 3 miesięcy na zrobienie. 
Ja swojego BB58 z 2022 oddawałem w Kruku, to powiedzieli, ze jeżeli będzie konieczna wysyłka do Szwajcarii, to pobierają 1200 zł opłaty na cło, wysyłkę i takie tam ściemy

Ale z jakiej racji pobierają tą opłatę. Skoro gwarancja jest międzynarodowa?
Zegarek miałeś z polskiej dystrybucji?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tommly 11096]

Ale z jakiej racji pobierają tą opłatę. Skoro gwarancja jest międzynarodowa?
Zegarek miałeś z polskiej dystrybucji?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie ważne skąd, taka jest polityka Kruka, tak samo jest w przypadku Rolka.

[molar 217]

W dniu 9.05.2025 o 23:00, tommly napisał(-a):

Nie ważne skąd, taka jest polityka Kruka, tak samo jest w przypadku Rolka.

Moze sie myle ale nie powinno mnie interesowac co zrobia ,cla, i gdzie wysylaja, jest gwarancja w Pl to tu i teraz maja z tym cos zrobic.Amen.Czy moze sie myle , a polityka ptaszyska to ich wewnetrzna sprawa

[mario1971 64929]

W dniu 9.05.2025 o 20:00, tommly napisał(-a):

Regulacje robią u nas, naprawy wysyłka nadal Suisse, no chyba że zalecą od razu wymianę mechanizmu, to zamawiają do PL i czekasz ok 3 miesięcy na zrobienie. 

Ja swojego BB58 z 2022 oddawałem w Kruku, to powiedzieli, ze jeżeli będzie konieczna wysyłka do Szwajcarii, to pobierają 1200 zł opłaty na cło, wysyłkę i takie tam ściemy

Spytaj raz jeszcze, bo chyba coś pomieszałeś. 🤔

[tommly 11096]

6 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Spytaj raz jeszcze, bo chyba coś pomieszałeś. 🤔

Mariusz oddawałem w zeszłym roku w październiku w Kruku swojego Tudora, pojechał do Warszawy, na szczęście okazało się, że tylko regulacja była potrzebna.

W karcie przyjęcia wyraźnie było napisane, że w przypadku konieczności wysyłki do Szwajcarii jest pobierana opłata manipulacyjna, czy pies jak to zwał: 1200 zł i czas może się znacząco wydłużyć. Nieoficjalnie powiedział, że serwis zamawia mechanizmy i wymienia je też w PL.

Nie wiem o co Ci chodzi?

[traczu 6131]

Mariusz oddawałem w zeszłym roku w październiku w Kruku swojego Tudora, pojechał do Warszawy, na szczęście okazało się, że tylko regulacja była potrzebna.
W karcie przyjęcia wyraźnie było napisane, że w przypadku konieczności wysyłki do Szwajcarii jest pobierana opłata manipulacyjna, czy pies jak to zwał: 1200 zł i czas może się znacząco wydłużyć. Nieoficjalnie powiedział, że serwis zamawia mechanizmy i wymienia je też w PL.
Nie wiem o co Ci chodzi?

A to nie jest tak ze gwarant jest zobowiązany usunąć usterkę nieodpłatnie? Zaciekawił mnie ten temat. Jak argumentują pobieranie takiej oplaty? Do tej pory zawsze oddając cos na gwarancji, jeśli tylko została uznana, nic więcej mnie nie interesowało.

[tommly 11096]

A to nie jest tak ze gwarant jest zobowiązany usunąć usterkę nieodpłatnie? Zaciekawił mnie ten temat. Jak argumentują pobieranie takiej oplaty? Do tej pory zawsze oddając cos na gwarancji, jeśli tylko została uznana, nic więcej mnie nie interesowało.

W tłumaczeniu było, że to nie opłata za serwis tylko za wysyłkę do kraju poza UE. Moglem się nie zgodzić na oddanie i tyle. Co im zrobisz.

[mario1971 64929]

30 minut temu, tommly napisał(-a):

Mariusz oddawałem w zeszłym roku w październiku w Kruku swojego Tudora, pojechał do Warszawy, na szczęście okazało się, że tylko regulacja była potrzebna.

W karcie przyjęcia wyraźnie było napisane, że w przypadku konieczności wysyłki do Szwajcarii jest pobierana opłata manipulacyjna, czy pies jak to zwał: 1200 zł i czas może się znacząco wydłużyć. Nieoficjalnie powiedział, że serwis zamawia mechanizmy i wymienia je też w PL.

Nie wiem o co Ci chodzi?

O to, że naprawa gwarancyjna winna być wykonana bezpłatnie przez producenta. 

[tommly 11096]

2 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

O to, że naprawa gwarancyjna winna być wykonana bezpłatnie przez producenta. 

Mariusz jak wyżej napisałem naprawa bezpłatna, wysyłka do Szwajcarii już nie.

[mario1971 64929]

29 minut temu, tommly napisał(-a):

Mariusz jak wyżej napisałem naprawa bezpłatna, wysyłka do Szwajcarii już nie.

Coś jest na rzeczy. Przed chwilą rozmawiałem z AD Rolex. Sytuacja wygląda następująco. W.Kruk ma autoryzowany serwis w kraju i większość napraw wykonuje w Polsce. Jeśli jednak trzeba wysłać zegarek do Szwajcarii na gwarancji, a zegarek jest zakupiony w sieci W.Kruk, wysyłka i naprawa są bezpłatne. Jeżeli zegarek był kupiony u innego AD, wtedy mogą wystąpić opłaty związane z przesyłką, a w szczególności dla zegarków po gwarancji. Opłata taka wynosi standardowo 600zł, i nie może przekroczyć kwoty 1200zł. 

[tommly 11096]

Coś jest na rzeczy. Przed chwilą rozmawiałem z AD Rolex. Sytuacja wygląda następująco. W.Kruk ma autoryzowany serwis w kraju i większość napraw wykonuje w Polsce. Jeśli jednak trzeba wysłać zegarek do Szwajcarii na gwarancji, a zegarek jest zakupiony w sieci W.Kruk, wysyłka i naprawa są bezpłatne. Jeżeli zegarek był kupiony u innego AD, wtedy mogą wystąpić opłaty związane z przesyłką, a w szczególności dla zegarków po gwarancji. Opłata taka wynosi standardowo 600zł, i nie może przekroczyć kwoty 1200zł. 

Przecież bym nie zmyślał.
Miałem ważną kartę, nie miałem dowodu zakupu. Nie było problemu z przyjęciem, tylko zostałem poinformowany o możliwości pobrania „dodatkowej” opłaty.

[Piotr Piątkowski 5235]

A to nie jest tak ze gwarant jest zobowiązany usunąć usterkę nieodpłatnie? Zaciekawił mnie ten temat. Jak argumentują pobieranie takiej oplaty? Do tej pory zawsze oddając cos na gwarancji, jeśli tylko została uznana, nic więcej mnie nie interesowało.

Jeśli serwis uzna, że usterka nie jest objęta gwarancją, to mogą obciążyć klienta kosztami wysyłki. Potwierdzone info z Kruka w sprawie Rolexa

[traczu 6131]

W tłumaczeniu było, że to nie opłata za serwis tylko za wysyłkę do kraju poza UE. Moglem się nie zgodzić na oddanie i tyle. Co im zrobisz.

Dzieki. Dziwie mnie to bo w sumie Ciebie jako klienta nie powinno interesować jak zrobią i pi prostu wymagać usunięcia usterki. Ciekawe co na to Rolex i czy to ogólna praktyka czy po prostu wymysl Kruka.

Jeśli serwis uzna, że usterka nie jest objęta gwarancją, to mogą obciążyć klienta kosztami wysyłki. Potwierdzone info z Kruka w sprawie Rolexa

Jeśli usterka nie jest objęta gwarancja, to w 100% sie zgadzam ze mogą ociazyc kosztami wysyłki. Natomiast zastanawia mnie polityka przeniesienia oplaty za wysyłkę w momencie gdy wada produktu powoduje wadliwe działanie i producent bierze na siebie jego nieodpłatną naprawę.

[lukebor 7838]

Można też po prostu zostawić u Pieśkiewicza.
Nadal ma serwis gwarancyjny i pogwarancyjny Tudora i Rolexa.
Nie wiem, czy wysyła do CH jeśli jest np. konieczność wymiany mechanizmu.
Ale nie pyta, gdzie zegarek kupiony, tylko przyjmuje i naprawia bezpłatnie, jeśli na gwarancji.

 

Edytowane 12 Maja przez lukebor

[blue7 28]

W dniu 8.05.2025 o 16:05, Dnlaie napisał(-a):

 

Lepiej pózno niż wcale - wydaje mi się, iż dopiero teraz poznałem powód drastycznego uszczuplenia,bardzo fajnej skądinąd,  kolekcji longinesów.  A tudorek bardzo fajny - gratuluję.